Sonos przygotowuje się do wejścia na rynek urządzeń do streamingu wideo, pracując nad własnym, wysokiej klasy dekoderem. Według doniesień, sprzęt ten ma zadebiutować jeszcze w tym roku i będzie pozycjonowany jako konkurent dla Apple TV. Jednak Sonos zamierza wycenić swoje urządzenie w przedziale od 200 do 400 dolarów, co sprawi, że będzie ono droższą alternatywą dla propozycji Apple.
Nowy produkt Sonos to elegancka, czarna skrzynka o minimalistycznym wyglądzie, niewiele grubsza od standardowej talii kart. Urządzenie będzie obsługiwane przy pomocy dołączonego pilota i bazować na zmodyfikowanej wersji systemu Android z zaprojektowanym przez Sonos interfejsem użytkownika. Firma zapowiada, że jego estetyka ma wyróżniać się na tle konkurencji i zaoferować płynne oraz intuicyjne doświadczenie obsługi.
Jednym z głównych założeń nowego dekodera jest integracja z popularnymi platformami streamingowymi, takimi jak Netflix, Disney+, Max oraz innymi usługami VOD. Sonos chce tym samym ograniczyć fragmentację ekosystemu treści, oferując użytkownikom możliwość wyszukiwania materiałów wideo w sposób uniwersalny, niezależnie od źródła. To podejście przypomina rozwiązania Apple, gdzie Siri również analizuje katalogi różnych usług streamingowych w celu sugerowania treści.
Dekoder Sonos ma także pełnić funkcję przełącznika HDMI, dzięki czemu stanie się centralnym punktem domowego centrum rozrywki. Wbudowane porty HDMI z opcją passthrough pozwolą na podłączenie konsol do gier, soundbarów oraz innych urządzeń audiowizualnych. To rozwiązanie ma niwelować problem z synchronizacją dźwięku i obrazu, na który skarżyli się użytkownicy głośników Sonos podłączanych do telewizorów. Dzięki temu użytkownicy będą mogli cieszyć się perfekcyjnie dopasowanym dźwiękiem bez opóźnień.
Dla osób, które posiadają głośniki Sonos, ale nie mają soundbara, nowy sprzęt umożliwi stworzenie systemu dźwięku przestrzennego w oparciu o posiadane urządzenia audio tej marki. Produkt będzie również obsługiwał standard Wi-Fi 7 oraz oferował łączność przewodową poprzez gigabitowy port ethernetowy, co zagwarantuje stabilność połączenia podczas przesyłania treści w wysokiej rozdzielczości.
Rok 2024 był trudnym okresem dla Sonos, głównie za sprawą nieudanego debiutu nowej wersji aplikacji, który odbił się negatywnie na wizerunku firmy. W konsekwencji tych problemów prezes Sonos, Patrick Spence, ustąpił ze stanowiska na początku 2025 roku. Wprowadzenie nowego dekodera może więc okazać się kluczowe dla odbudowania zaufania klientów oraz polepszenia kondycji finansowej przedsiębiorstwa.
Chociaż Sonos nie odniósł większego sukcesu w segmencie słuchawek z modelem Sonos Ace, to zaprezentowany pod koniec 2024 roku soundbar Arc Ultra zdobył pozytywne recenzje. Jeśli nowy dekoder zdoła dostarczyć zarówno świetną jakość dźwięku, jak i wygodny dostęp do treści wideo, istnieje szansa, że stanie się ciekawą alternatywą dla Apple TV oraz innych konkurencyjnych rozwiązań na rynku streamerów multimedialnych.