Nowe informacje na temat nadchodzącego iPhone’a 17 Pro wzbudzają coraz większe zainteresowanie wśród fanów technologii. Choć premiera tej flagowej serii smartfonów planowana jest dopiero za kilka miesięcy, już teraz pojawiają się liczne doniesienia na temat potencjalnych ulepszeń i innowacji, które Apple wprowadzi w tym modelu. Najnowsze raporty sugerują, że gigant z Cupertino skupi się w tym roku na znaczącej poprawie możliwości nagrywania wideo, starając się przyciągnąć twórców treści oraz vlogerów do rezygnacji z dedykowanych kamer na rzecz iPhone’a.
Znany analityk Mark Gurman ujawnił w swoim cotygodniowym biuletynie, że Apple zamierza położyć duży nacisk na funkcje wideo iPhone’a 17 Pro. W poprzednich latach firma koncentrowała się głównie na usprawnieniach związanych z fotografią mobilną, oferując użytkownikom takie rozwiązania jak tryb nocny, głębia ostrości w trybie kinowym czy ulepszone algorytmy przetwarzania obrazu. Tym razem jednak priorytetem mają być ulepszenia w zakresie rejestrowania wideo. Choć konkretne funkcje nowego modelu nie zostały jeszcze ujawnione, można spodziewać się dalszych innowacji w obszarze stabilizacji obrazu, polepszonej jakości nagrania czy może nawet nowych formatów rejestrowania wideo.
W ciągu ostatnich kilku lat Apple systematycznie rozwijało technologie nagrywania wideo w swoich smartfonach. Wprowadzenie trybu Action umożliwiło lepszą stabilizację obrazu, a tryb Cinematic pozwolił na osiągnięcie efektów znanych z profesjonalnych kamer filmowych. Można się spodziewać, że nadchodzący iPhone 17 Pro wyniesie te funkcje na jeszcze wyższy poziom. Apple nie ukrywa, że jednym z głównych celów na rok 2025 jest zachęcenie twórców treści do rezygnacji z tradycyjnych kamer i korzystania z iPhone’ów jako głównych narzędzi pracy.
Jednym z interesujących przecieków dotyczących iPhone’a 17 Pro jest także zmiana w konstrukcji tylnego modułu kamer. Według ujawnionych renderów, nowy model ma posiadać większy, prostokątny panel aparatu z zaokrąglonymi krawędziami. Zmiana ta może wynikać z chęci lepszego zagospodarowania miejsca pod względem optyki lub usprawnienia systemu czujników. Dodatkowo, pojawiły się informacje, że model ten będzie wyposażony w trzy 48-megapikselowe aparaty, co z pewnością przyczyni się do poprawy jakości zdjęć i wideo, zwłaszcza w trudnych warunkach oświetleniowych.
Co więcej, Mark Gurman przypomniał, że Apple wciąż intensywnie pracuje nad swoim pierwszym składanym iPhonem, którego premiera planowana jest na 2026 rok. Choć szczegóły tego projektu pozostają owiane tajemnicą, wprowadzenie składanego smartfona mogłoby otworzyć zupełnie nowe możliwości dla użytkowników i wpłynąć na przyszły kształt rynku urządzeń mobilnych.
Nowy iPhone 17 Pro zapowiada się jako jeden z najbardziej innowacyjnych smartfonów w historii Apple. Wzmożone wysiłki firmy w zakresie poprawy funkcji wideo mogą przyczynić się do dalszej popularyzacji iPhone’ów jako profesjonalnych narzędzi do nagrywania treści. Czy rzeczywiście zapowiadane zmiany będą wystarczająco rewolucyjne, by przekonać twórców do rezygnacji z dedykowanego sprzętu? Odpowiedź poznamy już jesienią, kiedy Apple oficjalnie zaprezentuje swoją nową linię smartfonów.