Kiedy Brynn Putnam sprzedała swoją firmę Mirror do Lululemon za imponujące 500 milionów dolarów na początku pandemii, wielu obserwatorów mogło uznać, że ruch ten był przedwczesny. Jednak, jak się okazało, decyzja była niezwykle trafna. Sprzedaż nastąpiła w czasie, gdy domowa technologia fitness przeżywała wybuch popularności, choć ten trend równie szybko osłabł, jak się zrodził. Tymczasem Putnam, po krótkim okresie pracy jako dyrektor zarządzający w Lululemon, zdobyła cenne doświadczenie operacyjne i rozpoczęła pracę nad kolejnym, nowym projektem.
Przygotowanie gruntu do kolejnego sukcesu
Po sprzedaży Mirror, Brynn Putnam nie spoczęła na laurach. Zaledwie rok jako dyrektor w Lululemon dał jej ciekawe i nowe spojrzenie na zarządzanie dużymi firmami, ale również pozwolił zastanowić się nad kolejnymi krokami w swojej karierze. Już teraz wiadomo, że jej nowa firma, choć jeszcze oficjalnie nie została ogłoszona, zadebiutuje na rynku w 2025 roku. Tym, co wyróżnia ten projekt, jest jego skierowanie na zupełnie inną branżę – nie fitness, ale gry i spędzanie czasu w gronie bliskich.
Firma inwestycyjna, która wsparła pierwszy projekt Putnam, ponownie zainwestowała w jej nowe przedsięwzięcie, co pokazuje zaufanie do jej wizji i talentu do budowania innowacyjnych produktów. W jednym z wywiadów, inwestor Ben Lerer wspominał, jak Putnam od samego początku pokazała, że nie tylko ma głowę do biznesu, ale jest również wynalazcą i kreatywnym twórcą nowych rozwiązań. Wskazał, że choć na początku technologia Mirror mogła wydawać się eksperymentalna, szybko zdobyła rynek, co potwierdziło skuteczność jej podejścia.
Nowe wyzwania, nowe wartości
Po opuszczeniu Lululemon, Putnam znalazła się na zupełnie innym etapie życia. Jako matka dwójki dzieci zaczęła dostrzegać, jak technologia wpływa na relacje rodzinne i społeczne. Wspomina, że w jej dzieciństwie rodzina często spędzała czas przy stole, grając w gry planszowe czy po prostu rozmawiając, co dziś, w erze ekranów, staje się coraz trudniejsze do osiągnięcia.
To właśnie te doświadczenia skłoniły Putnam do rozważenia, jak technologia może pomóc w budowaniu lepszych relacji społecznych. Jej nowa firma, zorientowana na technologie związane z rozrywką i grami, ma na celu wzmocnienie więzi między ludźmi, w szczególności rodzinami i przyjaciółmi. Nie jest to jednak produkt skierowany wyłącznie do dzieci – to rozwiązanie, które ma integrować wszystkich, niezależnie od wieku, w celu wspólnego, aktywnego spędzania czasu.
Przyszłość technologii: połączenie AI, sprzętu i relacji międzyludzkich
Putnam wierzy, że rynek sprzętu konsumenckiego wkrótce przeżyje renesans, z nowymi, innowacyjnymi urządzeniami, które będą skupiać się na budowaniu relacji, a nie tylko na dostarczaniu rozrywki w odosobnieniu. Zauważa, że rozwój sztucznej inteligencji oraz dojrzewanie technologii wyświetlaczy stwarza nowe możliwości, które jeszcze kilka lat temu były nieosiągalne. Jej nowa firma zamierza to wykorzystać, wprowadzając na rynek urządzenia, które będą pełniły rolę społecznych katalizatorów, podobnie jak Mirror, ale w zupełnie nowej kategorii – graniu i wspólnym spędzaniu czasu.
W rozmowie Putnam wspomina również o filozofii projektowania, którą niedawno poznała, a która jest bliska podejściu Nintendo. Polega ona na używaniu „wyblakłej” (czytaj: dojrzałej i bardziej przystępnej cenowo) technologii w innowacyjny sposób. Dzięki temu można tworzyć produkty, które są nie tylko funkcjonalne, ale również zapewniają unikalne doświadczenia użytkownikom. Tę samą strategię zastosowała przy tworzeniu Mirror, a teraz planuje wykorzystać ją ponownie w swoim nowym projekcie.
Nowa fala technologii konsumenckich
Inwestorzy i przedsiębiorcy są coraz bardziej podekscytowani potencjałem, jaki niesie ze sobą połączenie sztucznej inteligencji z nowymi urządzeniami. Obserwujemy powrót zainteresowania kategorią technologii konsumenckich, co jest również wynikiem nowych możliwości, jakie oferuje rozwój AI. W rozmowie na temat przyszłości branży inwestor Ben Lerer zauważa, że po kilku latach stagnacji znów mamy do czynienia z falą innowacji, która może zrewolucjonizować rynek, podobnie jak miało to miejsce w erze wzrostu popularności smartfonów i mediów społecznościowych.
Podsumowując, Brynn Putnam po raz kolejny stara się zrewolucjonizować rynek, tym razem koncentrując się na interakcji społecznej i rodzinnej poprzez zastosowanie technologii w nowatorski sposób. Jej nowa firma ma szansę zdefiniować, jak technologia może służyć nie tylko rozrywce, ale również zacieśnianiu więzi międzyludzkich. Przyszłość technologii konsumenckich, zwłaszcza w połączeniu z AI, wygląda obiecująco, a projekty, takie jak ten kierowany przez Putnam, mogą być zwiastunem zupełnie nowych kierunków w rozwoju sprzętu elektronicznego.