Veeam, lider na rynku ochrony i odzyskiwania danych, znacząco zwiększył swoją wartość w wyniku niedawnej transakcji sprzedaży udziałów. Firma przygotowuje się tym samym do dalszego etapu rozwoju, który docelowo może obejmować wejście na giełdę.
Imponująca wycena i nowe inwestycje
Veeam ogłosił, że dzięki sprzedaży udziałów w ramach transakcji drugorzędnej pozyskał aż 2 miliardy dolarów, co wycenia firmę na imponujące 15 miliardów dolarów. Warto podkreślić, że jeszcze w 2020 roku, gdy Insight Partners nabywał Veeam, wartość firmy wynosiła 5 miliardów dolarów. Oznacza to, że w ciągu niespełna czterech lat wartość przedsiębiorstwa wzrosła trzykrotnie, co świadczy o jego dynamicznym rozwoju.
W transakcji przewodził fundusz TPG, a do grona inwestorów dołączyły również firmy takie jak Temasek, Neuberger Berman Capital Solutions oraz inni gracze z sektora finansowego. Finalizacja transakcji planowana jest na pierwszy kwartał 2025 roku.
Ścieżka do IPO i korzyści dla inwestorów
Choć firma nie ujawniła konkretnego harmonogramu debiutu giełdowego, jej CEO, Anand Eswaran, podkreślił, że decyzja o sprzedaży udziałów miała na celu zapewnienie płynności wczesnym inwestorom oraz pracownikom. Jednocześnie przedsiębiorstwo chciało przyciągnąć strategicznych partnerów, którzy mogą wspierać Veeam w jego dalszej drodze, w tym potencjalnym IPO.
„Przyjęcie wybranych, renomowanych inwestorów było kluczowe dla naszej przyszłości” – powiedział Eswaran. – „Gdy patrzymy na kolejne etapy naszego rozwoju, takie jak IPO, posiadanie zdywersyfikowanego i prestiżowego grona inwestorów jest niezwykle istotne.”
Nowi inwestorzy, którzy specjalizują się zarówno w aktywach prywatnych, jak i publicznych, mają być bardziej stabilni w kontekście przyszłego debiutu giełdowego, w przeciwieństwie do funduszy venture capital, które często sprzedają swoje udziały przy wejściu spółki na giełdę.
Inwestycje w rozwój i przejęcia
Pozyskane środki w wysokości 2 miliardów dolarów firma zamierza przeznaczyć na rozwój działu badań i rozwoju (R&D) oraz na potencjalne przejęcia. Veeam ma na oku firmy z sektora technologii AI, które mogą pomóc spółce w skalowaniu działalności, przedsiębiorstwa zajmujące się odpornością danych w obszarach, w których firma obecnie nie działa, oraz firmy oferujące technologie komplementarne.
„Nie mamy ściśle określonych celów przejęć, ale z pewnością monitorujemy rynek, szukając możliwości, które będą wspierać naszą strategię rozwoju” – dodał Eswaran.
Konkurencyjna branża i innowacyjność
Rynek ochrony danych, na którym działa Veeam, znacząco się zmienił od czasu założenia firmy w 2006 roku. Wówczas konkurencja była stosunkowo niewielka. Obecnie sektor ten rozwija się dynamicznie, w dużej mierze dzięki rosnącej popularności chmury obliczeniowej i sztucznej inteligencji. Veeam musi rywalizować z poważnymi graczami, takimi jak Rubrik, Cohesity czy Druva, ale konkurencja ta napędza innowacyjność w branży.
„Konkurencja to dobra rzecz” – zauważył Eswaran. – „Motywuje całą branżę, w tym nas, do szybszego wprowadzania innowacji.”
Veeam jako lider rynku
Firma Veeam, założona w Seattle w stanie Waszyngton, specjalizuje się w rozwiązaniach dotyczących odporności i odzyskiwania danych. Jej technologie obejmują aż 150 różnych rodzajów obciążeń, od SaaS po AI. Z usług firmy korzystają globalne korporacje takie jak Shell i Deloitte, a także instytucje rządowe, jak miasto Nowy Orlean.
„Czujemy, że jesteśmy najlepszą platformą na rynku, co potwierdza nasz udział rynkowy na pozycji numer jeden” – powiedział Eswaran. – „Ta nadsubskrybowana runda finansowa jedynie utwierdziła nas w przekonaniu, że obraliśmy właściwy kierunek.”
Przyszłość Veeam rysuje się w jasnych barwach, a dynamika wzrostu oraz strategiczne decyzje biznesowe pozwalają przewidywać kolejne sukcesy na globalnym rynku ochrony danych.