W nadchodzącej linii iPhone’ów 17 można spodziewać się interesujących zmian w ich konstrukcji. Według przecieków zamieszczonych na chińskiej platformie Weibo, Apple planuje wprowadzić nowy sposób łączenia ramki z tylną częścią urządzenia. Jak wynika z maszynowego tłumaczenia z chińskiego, nowe podejście przypomina „nachylenie zamiast kroku”. W praktyce może to oznaczać, że ramka i szklana tylna obudowa będą płynnie zakrzywiać się ku sobie, tworząc bardziej zaokrąglony profil. Ta zmiana zdecydowanie może wpłynąć na wygodę w codziennym użytkowaniu, eliminując charakterystyczne dotąd ostre krawędzie.
Zakrzywiony design dla lepszego użytkowania
Jeśli doniesienia okażą się prawdziwe, jest to kierunek, który może znacząco poprawić komfort trzymania urządzenia w dłoni. Dotychczasowe iPhone’y charakteryzowały się prostymi, twardymi krawędziami – elementem nawiązującym do designu starszych modeli, takich jak iPhone 4. Jednak nowa filozofia konstrukcyjna zdaje się iść w stronę większej ergonomii, co może spotkać się z entuzjazmem użytkowników zmęczonych bardziej „kanciastymi” rozwiązaniami. Jednocześnie taki element może przywoływać skojarzenia z designem iPhone’ów sprzed 2014 roku, takich jak iPhone 6, gdzie zaokrąglone krawędzie były kluczowym elementem stylistyki.
Czy zmiany obejmą wszystkie modele?
Na tym etapie pozostaje niejasne, czy nowy projekt będzie dotyczył całej serii iPhone’ów 17, czy tylko wybranych modeli – na przykład wersji Pro lub standardowej linii. Apple wielokrotnie decydowało się na różnicowanie swoich smartfonów w taki sposób, co mogłoby sugerować, że bardziej luksusowe i droższe wersje urządzeń, czyli linia Pro, będą posiadały tę cechę jako ekskluzywny wyróżnik. Niemniej jednak nie można wykluczyć, że firma zdecyduje się na zastosowanie jednolitego podejścia dla całej rodziny iPhone’ów 17.
Niepewne doniesienia o innych zmianach
Warto wspomnieć, że wcześniej pojawiały się pogłoski, jakoby iPhone 17 Pro miał ulec kolejnemu znaczącemu przeprojektowaniu, w tym przejściu na tzw. „camera visor” – wizjer kamery, który zastąpiłby obecny system wyspy na tylnych kamerach. Jednak te spekulacje zostały zdementowane przez inne przecieki, więc na ten moment trudno przewidzieć, w jakim kierunku faktycznie podąży design przyszłych urządzeń Apple. Zmiany w designie mogą być różnorodne i uzależnione od wyzwań, jakie firma napotka w trakcie produkcji oraz potrzeb rynkowych.
Co to oznacza dla użytkowników?
Jeżeli Apple rzeczywiście zdecyduje się na zakrzywioną konstrukcję, zmiana ta może być krokiem w kierunku bardziej zaawansowanych technologicznie urządzeń, które łączą estetykę z funkcjonalnością. Ważne będzie również, jak Apple rozwiąże kwestię wytrzymałości tych urządzeń. Szklane powierzchnie stają się bardziej podatne na uszkodzenia, gdy są zakrzywione, ale firma może temu przeciwdziałać, używając nowoczesnych materiałów.
Ostateczna koncepcja projektowa zostanie ujawniona dopiero bliżej premiery, a kolejne miesiące z pewnością będą pełne nowych przecieków i ujawnionych informacji. Entuzjaści technologii czekają z niecierpliwością, aby dowiedzieć się, co Apple przygotowało w następnej generacji swoich urządzeń.