Większość składanych smartfonów dostępnych na rynku to urządzenia składane do wewnątrz – ich główny wyświetlacz jest chroniony przez zewnętrzną obudowę, a do podstawowych zadań i sprawdzania powiadomień służy mniejszy ekran zewnętrzny. To sprawdzone i praktyczne rozwiązanie, które zapewnia lepszą ochronę delikatnego, zginanego wyświetlacza.
Niektóre marki, takie jak Huawei, zdecydowały się na inne podejście i zaprojektowały urządzenia składane na zewnątrz. Ekran w takich modelach owija się wokół tylnej części urządzenia. Choć taki design prezentuje się nowocześnie i wyjątkowo elegancko, niestety wiąże się z dużymi kompromisami w zakresie trwałości. Część wyświetlacza jest nieustannie narażona na uszkodzenia – rysy, pęknięcia czy inne mechaniczne uszkodzenia są znacznie bardziej prawdopodobne.
A co, jeśli składany smartfon mógłby zginać zarówno do wewnątrz, jak i na zewnątrz? Brzmi futurystycznie, ale Samsung właśnie opatentował takie rozwiązanie. Na podstawie ujawnionej dokumentacji patentowej, koncepcję urządzenia o nazwie „360-stopniowe zginanie” podjął się zwizualizować znany leakster @xleaks7.
Nowe urządzenie od Samsunga ma zdolność składania się w obu kierunkach, co eliminuje konieczność stosowania oddzielnego ekranu zewnętrznego. Wyświetlacz, który można zginać zarówno do środka, jak i na zewnątrz, otwiera zupełnie nowe możliwości projektowe. Na ilustracjach widoczny jest design, w którym nawet po złożeniu smartfona, część ekranu pozostaje odsłonięta – znajduje się ona poniżej modułu aparatów, co może służyć do szybkiego podglądu informacji czy sterowania muzyką.
Samsung w patencie szczegółowo opisuje techniczne aspekty konstrukcji. Kluczowym elementem jest zastosowana warstwa ultra-cienkiego szkła (UTG), które zostało dodatkowo wzmocnione przezwarstwami polimerowymi oraz elastycznym klejem. Cała konstrukcja została zaprojektowana tak, aby zapewnić odpowiednie wsparcie przy zginaniu w obu kierunkach. Za elastyczność odpowiadają specjalnie opracowane osie zgięcia oraz unikalne płyty wspierające z wzorem przypominającym siatkę i pasy, co umożliwia gięcie bez uszkadzania struktury ekranu.
Warto dodać, że Samsung prezentował podobną koncepcję składaka pod nazwą „Flex In & Out” już w 2023 roku. Było to jednak wyłącznie demo technologiczne, bez dalszych informacji na temat komercjalizacji tego typu urządzenia. Zainteresowanie nowym patentem może jednak świadczyć o tym, że koreański gigant nie porzucił pomysłu i być może pracuje nad produkcyjną wersją takiego smartfona.
Czy urządzenia składane w 360 stopni to przyszłość rynku? Choć na razie to tylko koncepcja, potencjalne możliwości projektowania bardziej kompaktowych i funkcjonalnych urządzeń sprawiają, że warto bacznie śledzić kolejne kroki Samsunga. Jedno jest pewne – era składanych smartfonów dopiero się zaczyna, a innowacje takie jak ta mogą całkowicie zmienić sposób, w jaki korzystamy z elektroniki mobilnej.