Szwedzka firma Klarna, znana na całym świecie jako lider w branży usług „kup teraz, zapłać później”, ogłosiła znaczące postępy w wykorzystaniu sztucznej inteligencji w swojej działalności. Rok temu spółka podjęła decyzję o kompleksowym wdrożeniu wewnętrznie opracowanych systemów AI, korzystających z technologii OpenAI, by zautomatyzować część działań operacyjnych oraz zredukować koszty. Co ważne, decyzje te nie zakończyły się na samym etapie prezentacji strategii – zostały wdrożone w praktyce na szeroką skalę.
W ramach transformacji firma zakończyła współpracę z kosztownym systemem Salesforce CRM i znacznie ograniczyła tempo zatrudniania nowych pracowników. Sztuczna inteligencja zaczęła pełnić rolę, którą w przeszłości wykonywały ludzkie zespoły – m.in. w zakresie obsługi klienta, zarządzania danymi czy analiz operacyjnych. Jak informuje Klarna, efekty tych zmian są wyraźnie widoczne. W najnowszym raporcie finansowym za pierwszy kwartał 2025 roku poinformowano, że przychód na jednego pracownika wzrósł aż do 1 miliona dolarów – w porównaniu do 575 tysięcy dolarów zaledwie rok wcześniej. To wzrost, który pokazuje skuteczność wykorzystania AI do poprawy produktywności w organizacji.
Największe oszczędności – jak przyznaje samo przedsiębiorstwo – uzyskano w obszarze obsługi klienta. Klarna zapowiedziała wcześniej, że planuje zastąpić niemal 700 pełnoetatowych kontraktorów AI chatbotami, które potrafią błyskawicznie reagować na potrzeby klientów i minimalizować czasy odpowiedzi. Dzięki wdrożeniu tej technologii znacznie zredukowano koszty operacyjne przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości usług. Co ciekawe, pomimo ogromnego sukcesu w tej dziedzinie, firma ogłosiła niedawno, że klienci będą ponownie mieć możliwość rozmowy z prawdziwymi konsultantami – co pokazuje, że Klarna szuka złotego środka między automatyzacją a ludzkim podejściem.
Obok działań na rzecz efektywności operacyjnej, Klarna podejmowała także kroki w kierunku wejścia na amerykańską giełdę. W marcu firma oficjalnie złożyła dokumenty związane z planowaną ofertą publiczną (IPO) w Stanach Zjednoczonych, co miało być krokiem milowym w jej rozwoju. Jednak w kwietniu te ambitne plany zostały odłożone – powodem była niestabilność na rynkach finansowych, spowodowana ogłoszeniem przez prezydenta Donalda Trumpa nowej polityki celnej. Ostatecznie firma nie podała konkretnej daty wznowienia procesu IPO, pozostawiając inwestorów i obserwatorów rynku w niepewności.
Mimo wspomnianych opóźnień, wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2025 pokazują, że Klarna ma się bardzo dobrze. Firma odnotowała 13-procentowy wzrost przychodów względem analogicznego okresu roku poprzedniego, osiągając 701 milionów dolarów kwartalnego przychodu. Dalszy rozwój AI w strukturach operacyjnych Klarna zapowiada również szersze konsekwencje dla sektora fintech i firm e-commerce na całym świecie – pokazując, że inteligentna automatyzacja może iść w parze z rentownością oraz stabilnością.
Strategia, jaką przyjmuje Klarna, wskazuje na nową erę w zarządzaniu firmami cyfrowymi, w której sztuczna inteligencja nie tyle zastępuje człowieka, co staje się jego wsparciem i narzędziem optymalizacji. Warto obserwować dalszy rozwój spółki, bo zmiany wprowadzone przez szwedzki fintech mogą w niedługim czasie stać się standardem również dla wielu innych firm gotowych na transformację cyfrową.