Od kilku tygodni zauważamy dynamiczne zmiany cen flagowych i średniopółkowych smartfonów dostępnych na europejskim rynku. Wśród nich wyróżnia się OnePlus 13, który doczekał się ciekawej przeceny. Jeszcze niedawno wersja z 16 GB RAM i 512 GB pamięci wewnętrznej kosztowała około 4 680 zł, natomiast obecnie została przeceniona do około 4 240 zł. Co ważne, bazowy wariant z 12 GB RAM i 256 GB nadal utrzymuje cenę na poziomie około 4 000 zł. Flagowiec OnePlusa oferuje ekran LTPO o przekątnej 6,82″ z rozdzielczością 1440+, zaawansowany układ Snapdragon 8 Elite oraz baterię 6 000 mAh wspieraną przez 100W ładowanie przewodowe i 50W bezprzewodowe. System trzech aparatów 50 MP, sygnowany przez Hasselblad, czyni go jednym z najciekawszych urządzeń na rynku fotograficznym.
W ślad za OnePlusem idzie vivo X200, który może nieco ustępować rozmiarem (ekran 6,67″ bez technologii LTPO i rozdzielczość 1260p+), ale nie ustępuje w kwestii aparatów. Tu również znajdziemy potrójny zestaw sensorów 50 MP, tym razem opracowany we współpracy z firmą Zeiss. Pod maską pracuje układ Dimensity 9400, a energii dostarcza nieco mniejszy akumulator o pojemności 5 800 mAh, ładowany z mocą 90W – niestety bez wsparcia dla bezprzewodowego ładowania.
Fani czystego Androida mogą teraz skorzystać z pierwszych promocji na Google Pixel 9a. Podstawowa wersja z 8 GB RAM i 128 GB pamięci jest dostępna z niewielkim rabatem oraz gratisowymi słuchawkami Pixel Buds A-Series. Opcja z 256 GB nie została jeszcze przeceniona. Użytkownicy ceniący stabilność i optymalizację systemu oraz doskonałe przetwarzanie zdjęć w trybie portretowym z pewnością znajdą tu coś dla siebie.
Dla tych, którzy szukają wydajności w rozsądnej cenie, ciekawą opcją jest Realme GT 6. W cenie nieco powyżej 1 500 zł oferuje układ Snapdragon 8s Gen 3, chociaż wersja z 8 GB RAM może być nieco ograniczająca — dopłata za opcję 12 GB to około 260 zł. GT 6 wyposażono w 6,78-calowy ekran LTPO 120 Hz z rozdzielczością 1264p+, a także baterię 5 500 mAh wspieraną przez 120W ładowanie przewodowe. Zestaw aparatów to 50 MP główny sensor (1/1.4” z OIS), 50 MP teleobiektyw 2x (47 mm) oraz 8 MP ultra-szerokokątny.
W podobnym przedziale cenowym rysuje się również Poco F7 Pro, oferując pełną wersję Snapdragona 8 Gen 3 i lepszą odporność na wodę (IP68). Jego ekran o przekątnej 6,67″ i rozdzielczości 1440p+ oferuje większą głębię kolorów (12-bit) oraz wsparcie dla Dolby Vision, choć nie jest ekranem LTPO i ma niższą jasność maksymalną (3 200 nitów). Bateria o pojemności 6 000 mAh ładowana jest z mocą 90W, lecz brakuje tu teleobiektywu — aparat główny ma 50 MP (1/1.55”, OIS), a ultra-szeroki 8 MP.
Krokiem w dół pod względem ceny, ale niekoniecznie wydajności, jest Poco X7 Pro. Wariant z 12 GB RAM i 256 GB pamięci wewnętrznej jest o 70 zł tańszy niż porównywalna wersja Realme GT 6. Co zaskakujące, zastosowany tu układ Dimensity 8400 Ultra w wielu testach pokonuje Snapdragona 8s Gen 3. Ekran ma rozdzielczość 1220p+, a bateria pozostaje na podobnym poziomie. Niestety, aparat główny bazuje na sensorze o wielkości zaledwie 1/1.95”, co czyni go mniej atrakcyjnym w fotografii mobilnej.
Warto również zwrócić uwagę na premierę CMF Phone 2 Pro, który właśnie trafia do sprzedaży. Telefon oferuje 50 MP aparat główny bez optycznej stabilizacji, a za zoom odpowiada oddzielny teleobiektyw 50 MP (2x, 50 mm). Całość uzupełnia 8 MP ultra-wide. Zastosowano tu układ Dimensity 7300 Pro, który jest nieco wolniejszy niż propozycje konkurencji, ale dla mniej wymagających użytkowników będzie wystarczający. Wyświetlacz OLED ma przekątną 6,77″, obsługuje 120 Hz oraz 10-bitową głębię kolorów, choć brakuje mu lepszej rozdzielczości i funkcji HDR.
Dla oszczędnych dostępny jest nadal CMF Phone 1, który korzysta z podobnego układu SoC, jednak oferuje znacznie mniej za podobną cenę. Brakuje tu zarówno teleobiektywu, jak i ultra-szerokiego aparatu, a ekran o przekątnej 6,67″ nie obsługuje HDR i osiąga niższą jasność szczytową — 2 000 nitów, w porównaniu do 3 000 nitów w modelu Pro.
Na koniec warto wspomnieć o przecenie Realme 14 Pro+, który jest obecnie tańszy o aż 150 euro — mimo to wciąż pozostaje droższy od CMF Phone 2 Pro o około 130 zł. Oferuje jednak szybszy układ Snapdragon 7s Gen 3, większy i ostrzejszy ekran o przekątnej 6,83″ (1272p+) oraz podwyższoną klasę odporności IP69. System aparatów 50+50+8 MP imponuje, szczególnie dzięki głównemu sensorowi z OIS oraz teleobiektywowi o zakresie 3x (73 mm). Dodatkowym atutem jest bateria 6 000 mAh z szybkim ładowaniem 80W.
Sytuacja na rynku smartfonów zmienia się dynamicznie — w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych promocji i premier, które jeszcze bardziej zaostrzą konkurencję w różnych segmentach cenowych. Jeśli planujesz zakup nowego telefonu, to idealny moment, aby przyjrzeć się uważnie aktualnym ofertom.