Pinterest podejmuje działania w sprawie zalewu treści generowanych przez sztuczną inteligencję
Platformy społecznościowe oparte na treściach tworzonych przez użytkowników stanęły w ostatnim czasie przed poważnym zagrożeniem – dominacją treści generowanych przez sztuczną inteligencję. Pinterest, jedna z najbardziej znanych witryn z inspiracjami wizualnymi, postanowiła zareagować na powtarzające się skargi użytkowników i wprowadza zmiany, które mają na celu uporządkowanie przestrzeni pełnej sztucznych obrazów. Firma ogłosiła, że rozpoczyna proces oznaczania grafik stworzonych lub zmodyfikowanych przez narzędzia AI.
Nowe rozwiązania na Pinterest jednoznacznie wskazują, jak poważne problemy może generować sztuczna inteligencja, gdy jest nadużywana. Algorytmy generatywne, które dotąd były traktowane jako innowacyjne i twórcze narzędzia, coraz częściej wykorzystywane są do zalewania stron treściami niskiej jakości – tzw. „AI slop”. Użytkownicy, którzy dawniej odwiedzali platformę w poszukiwaniu autentycznych pomysłów na modę, dekoracje, sztukę czy poradniki DIY, dziś czują się przytłoczeni fałszywymi, wyidealizowanymi obrazkami tworzonymi komputerowo.
W odpowiedzi na rosnące niezadowolenie społeczności, Pinterest wprowadzi etykiety informujące o pochodzeniu obrazu. Gdy użytkownik kliknie w grafikę, zobaczy oznaczenie „Zmodyfikowano przez AI” w lewym dolnym rogu. System rozpozna, czy obraz został wytworzony przez algorytm, analizując metadane pliku, ale zastosuje również własne klasyfikatory opracowane wewnętrznie – co oznacza, że próby pominięcia informacji o pochodzeniu grafiki nie będą tak łatwe do wykonania. Twórcy zachowują jednak prawo do odwołania się, jeśli uznają, że ich treść została błędnie oznaczona.
Oprócz etykiet uznanych za krok w kierunku większej przejrzystości, Pinterest ogłasza wprowadzenie nowej funkcji pozwalającej użytkownikom na ograniczenie widoczności treści generowanych przez AI. Dzięki niej, przeglądając daną kategorię – taką jak sztuka czy uroda – użytkownik będzie mógł kliknąć opcję „Pokaż mniej takich pinów”, która znajdzie się w rozwijanym menu trzech kropek przy każdym obrazie. System platformy zapamięta takie preferencje i automatycznie dostosuje rekomendacje treści, ograniczając widoczność sztucznie wygenerowanych grafik. Funkcja ma być dostępna niebawem i zostanie z czasem udostępniona w kolejnych kategoriach.
Dla Pixabay Pinterest zmiany te są nie tylko kosmetyczne – mogą one decydować o przetrwaniu platformy. Użytkownicy masowo skarżą się na pogorszenie jakości treści. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet głosy, że Pinterest „umarł”, ponieważ stracił swój ludzki charakter. Na portalach takich jak Reddit można znaleźć liczne dyskusje użytkowników, którzy uważają, że ich ulubione kategorie zostały całkowicie zdominowane przez bezduszne, pozbawione emocji obrazy tworzone przez modele językowe.
Pomimo tych wyzwań, przedstawiciele platformy podkreślają, że wierzą w możliwości, jakie niesie z sobą generatywna sztuczna inteligencja – o ile jest stosowana w sposób przemyślany. Pinterest planuje dalsze inwestycje w rozwój narzędzi pozwalających kontrolować napływ treści AI i selektywnie wprowadzać rozwiązania, które wzbogacą doświadczenie użytkownika, a nie je umniejszą.
Matt Madrigal, dyrektor ds. technologii w Pinterest, komentuje: „W sytuacji, gdy użytkownicy coraz częściej spotykają się z treściami generowanymi przez AI, naszym obowiązkiem jest dać im narzędzia do świadomego wyboru. Generatywna sztuczna inteligencja powinna inspirować, wspierać twórczość i odkrywanie nowych pomysłów – dlatego chcemy do niej podejść w sposób, który przyniesie faktyczne korzyści wszystkim użytkownikom naszej platformy.”
W świetle dynamicznego rozwoju AI i rosnącej presji ze strony społeczności internetowej, kroki podejmowane przez Pinterest wpisują się w większy trend odpowiedzialności cyfrowych gigantów za jakość treści dostępnej online. To ważny sygnał dla całej branży: innowacja technologiczna nie może oznaczać rezygnacji z autentyczności i zaufania społeczności użytkowników.