Naukowcy od dawna zauważają, że pacjenci opuszczający oddziały ratunkowe przed zaleceniem medycznym częściej ponownie trafiają do szpitala, korzystają z większej liczby usług medycznych, a także ponoszą wyższe koszty leczenia. Co więcej, są oni narażeni na zwiększone ryzyko zgonu. Jednak do tej pory niewiele było badań analizujących te zjawiska w skali całego kraju oraz na przestrzeni kilku lat, uwzględniając także wpływ pandemii COVID-19 na tę tendencję.
Badania przeprowadzone przez Elenę Andreyevę z Texas A&M University School of Public Health oraz jej współpracowników z University of Alabama at Birmingham skupiły się na analizie czynników wpływających na decyzję pacjentów o wcześniejszym opuszczeniu oddziałów ratunkowych. Naukowcy chcieli zrozumieć, jakie cechy pacjentów, szpitali oraz samych wizyt medycznych przyczyniają się do tej decyzji. W przeciwieństwie do wcześniejszych badań, które często koncentrowały się na określonych grupach pacjentów, takich jak osoby po udarach czy pacjenci operowani na zapalenie wyrostka robaczkowego, nowe badania miały szerszy zakres i obejmowały danych z kilku lat.
Analiza wykazała, że istnieje kilka czynników zwiększających prawdopodobieństwo opuszczenia oddziału ratunkowego przed zaleceniem lekarza. Do tej grupy należą mężczyźni, osoby posiadające ubezpieczenie Medicaid lub nieposiadające żadnego ubezpieczenia zdrowotnego, pacjenci z zaburzeniami związanymi z nadużywaniem substancji, osoby przywiezione na oddział ratunkowy karetką oraz osoby w trudnej sytuacji ekonomicznej. Według Andreyevej, pacjenci rezygnują z dalszej opieki przede wszystkim z powodu braku zaufania do lekarzy i instytucji medycznych, obaw o koszty leczenia, a także strachu przed osądem, zwłaszcza w przypadku osób zmagających się z uzależnieniami.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na decyzję o opuszczeniu szpitala przed zakończeniem diagnostyki i leczenia są długie czasy oczekiwania oraz niezadowolenie z jakości świadczonych usług medycznych. Problem ten jest szczególnie nasilony w dużych miastach, gdzie oddziały ratunkowe często działają na granicy swojej wydolności, obsługując znaczną liczbę pacjentów o niższych dochodach oraz korzystających z Medicaid.
Wyniki badań, opublikowane w The American Journal of Emergency Medicine, oparte były na analizie abstraktów kart zdrowia, wywiadów z pacjentami oraz elektronicznych baz danych szpitalnych z lat 2016–2021 pochodzących z Narodowego Badania Opieki Medycznej w USA prowadzonego przez Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Ciekawym odkryciem było to, że w przeciwieństwie do wcześniejszych badań, w tym przypadku nie stwierdzono istotnej zależności między rasą czy pochodzeniem etnicznym a prawdopodobieństwem opuszczenia oddziału ratunkowego przed uzyskaniem pełnej pomocy. Może to sugerować, że wcześniej zauważane różnice wynikały raczej z czynników socjoekonomicznych niż samych kwestii etnicznych.
Badania jednoznacznie potwierdziły również, że pacjenci, którzy opuścili oddział ratunkowy zbyt wcześnie, częściej byli przywożeni karetką oraz częściej mieli zaburzenia związane z nadużywaniem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Ponadto analiza wykazała, że pandemia COVID-19 przyczyniła się do znaczącego wzrostu liczby przypadków, w których pacjenci rezygnowali z dalszej diagnostyki i leczenia w oddziałach ratunkowych.
W latach 2016–2021 w oddziałach ratunkowych w USA odnotowano 721 milionów wizyt, z czego 194 miliony (czyli 26,9%) miało miejsce po marcu 2020 roku – w okresie pandemii. Łącznie 5,9 miliona wizyt zakończyło się przez przedwczesne opuszczenie oddziału przez pacjentów, przy czym szczególnie duże wzrosty odnotowano w drugim, trzecim i czwartym kwartale 2020 roku oraz w czwartym kwartale 2021 roku. W porównaniu do okresu sprzed pandemii liczba przypadków tego rodzaju wzrosła aż o 53,6%.
Autorzy badania sugerują, że głównymi przyczynami tego zjawiska były lęk przed zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 oraz frustracja wynikająca z wydłużających się czasów oczekiwania i przeciążenia systemu opieki zdrowotnej. Pandemia przyniosła ogromne wyzwania dla szpitali, zmuszając je do funkcjonowania w warunkach skrajnego obciążenia, co mogło pogorszyć jakość komunikacji między pacjentami a personelem medycznym oraz obniżyć poziom zadowolenia z opieki.
Jak podkreśla Andreyeva, wzrost liczby pacjentów opuszczających oddziały ratunkowe przed zakończeniem leczenia pokazuje pilną potrzebę poprawy jakości opieki oraz lepszego przekazywania informacji przez personel szpitalny na etapie pierwszego kontaktu z pacjentem. Lepsza komunikacja oraz zwiększenie satysfakcji pacjentów może przyczynić się do zmniejszenia liczby przedwczesnych rezygnacji z leczenia, co w dłuższej perspektywie poprawiłoby efektywność całego systemu opieki zdrowotnej oraz ograniczyło koszty związane z ponownymi wizytami i hospitalizacjami.