Samsung planuje wprowadzenie na rynek nowego flagowego smartfona o wyjątkowo smukłej konstrukcji – Galaxy S25 Edge. Oficjalna premiera urządzenia odbędzie się 12 maja o godzinie 9:00 czasu koreańskiego, co przekłada się na 5:00 po południu czasu pacyficznego w Stanach Zjednoczonych, 1:00 w Londynie, 2:00 w Berlinie i Paryżu oraz 5:30 rano w Indiach. Zgodnie z zapowiedziami, wydarzenie będzie transmitowane na żywo, dzięki czemu fani nowych technologii z całego świata będą mogli śledzić premierę w czasie rzeczywistym.
Decyzja o organizacji premiery o tak nietypowej porze nie jest przypadkowa – Galaxy S25 Edge zadebiutuje najpierw na rynkach azjatyckich, w tym w Korei Południowej i Chinach. Dopiero w późniejszej fazie urządzenie trafi do szerszych kręgów odbiorców, w tym klientów w Europie i Kanadzie. Takie podejście wskazuje, że Samsung stara się maksymalnie wykorzystać swoje lokalne zaplecze, zanim skieruje urządzenie na globalny rynek.
Wbrew wcześniejszym spekulacjom, Galaxy S25 Edge nie będzie kompaktową wersją modelu S25. Zamiast tego otrzymamy pełnoprawnego konkurenta dla nadchodzącego iPhone’a 17 Air. Według dostępnych informacji, nowy model będzie wyposażony w ekran porównywalny rozmiarowo do tego, który znajdziemy w Galaxy S25+, a więc oferujący komfortowe użytkowanie zarówno do codziennych zadań, jak i rozrywki multimedialnej. Dodatkowo, sercem układu fotograficznego Galaxy S25 Edge ma być ten sam imponujący aparat 200 MP, który znalazł się w topowym modelu Galaxy S25 Ultra.
Nowy smartfon Samsunga może jednak budzić pewne kontrowersje. Wedle doniesień, producent nie zamierza podążać za rynkowym trendem na cienkie ogniwa o wysokiej pojemności. W rezultacie Galaxy S25 Edge może otrzymać najmniejszą baterię spośród całej linii Galaxy S25. Jeśli te informacje się potwierdzą, potencjalni użytkownicy będą musieli zwrócić szczególną uwagę na optymalizację zużycia energii i realny czas pracy urządzenia między ładowaniami.
Premiera już za rogiem, a my na bieżąco będziemy śledzić wydarzenie i dostarczać najświeższe informacje, gdy tylko Samsung oficjalnie przedstawi wszystkie szczegóły nowego modelu. Entuzjaści technologii bez wątpienia nie mogą doczekać się, by zobaczyć, jak Galaxy S25 Edge wypada na tle konkurencji – zarówno wizualnie, jak i technologicznie. Jedno jest pewne: Samsung nie spuszcza z tonu i kontynuuje rozwijanie swojej oferty flagowców na rok 2025 w sposób przemyślany i innowacyjny.