Kto jest odpowiedzialny za zanieczyszczenie środowiska? Najnowsze dane ujawniają liderów emisji
Zanieczyszczenie środowiska oraz zmiany klimatyczne pozostają palącymi tematami współczesnego świata. Nowe badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Massachusetts Amherst ujawniają szczegółowe dane dotyczące największych korporacyjnych trucicieli środowiska w Stanach Zjednoczonych. Dzięki opracowanym przez Political Economy Research Institute (PERI) indeksom „Greenhouse 100” i „Toxic 100”, możemy poznać nie tylko skłonności firm do generowania emisji, ale również ich wpływ na zdrowie ludzi oraz sprawiedliwość społeczną.
Według prof. Michaela Asha, współdyrektora projektu Corporate Toxics Information Project, społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jakie zagrożenia wynikają z działalności przemysłowej. Narzędzia badawcze opracowane przez PERI oferują nieocenioną bazę danych dla konsumentów, akcjonariuszy, organów regulacyjnych i polityków, aby wspólnie podejmować decyzje mające na celu ograniczenie negatywnego wpływu korporacji na środowisko. Publikowane indeksy są oparte na danych amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) i dostosowują je, aby ocenić również nierówności społeczne wynikające z działalności przemysłowej.
Dane, które otwierają oczy – najwięksi truciciele w rankingach
Dwa główne indeksy, czyli Greenhouse 100 Polluters Index oraz Toxic 100 Air and Water Polluters Index, zbierają dane na temat emisji gazów cieplarnianych i toksycznych zanieczyszczeń uwalnianych do powietrza i wód. Są one szczegółowym raportem, który pokazuje, kto rzeczywiście odpowiada za największy wkład w zmiany klimatyczne i zagrożenie zdrowia publicznego.
W rankingu Greenhouse 100 Polluters Index dominują firmy związane z branżą energetyczną. W latach 2022-2023 największymi emitentami gazów cieplarnianych były Vistra Energy, Southern Company oraz Duke Energy. Każda z tych firm wygenerowała ponad 75 milionów ton CO2-ekwiwalentnych emisji rocznie, co razem stanowi aż 4% całkowitych emisji gazów cieplarnianych w USA. Znaczną rolę odgrywają również przedsiębiorstwa eksploatujące paliwa kopalne, takie jak Exxon Mobil czy American Electric Power.
Z kolei Greenhouse 100 Suppliers Index klasyfikuje korporacje na podstawie emisji z produktów sprzedawanych przez te firmy. Najwyższe miejsca w rankingu zajmują głównie koncerny petrochemiczne, takie jak Marathon Petroleum, Exxon Mobil, Valero Energy oraz Phillips 66. Każda z tych firm przyczyniła się do emisji odpowiedniej nawet do 240 milionów ton CO2-ekwiwalentnych. Warto podkreślić, że udział w emisjach ma także przemysł węglowy reprezentowany przez Peabody Energy i Arch Resources.
Toksyczne powietrze i woda – indeksy zanieczyszczeń chemicznych
Zanieczyszczenie chemiczne nie ogranicza się tylko do emisji gazów cieplarnianych. Toxic 100 Air Polluters Index i Toxic 100 Water Polluters Index analizują potencjalne ryzyko dla zdrowia wynikające z emisji toksycznych substancji do powietrza i wód. Na pierwszym miejscu wśród największych emitentów zanieczyszczeń powietrza znalazł się Standard Industries, a zaraz za nim firmy jak Greenbrier Companies czy Huntsman. W przypadku wody liderem negatywnych wpływów okazał się Dow, którego emisje, szczególnie w zakładzie Freeport w Teksasie, dominują zanieczyszczenia. Należy zaznaczyć, że toksyczne nierówności społeczne są bardzo istotnym tematem – według wskaźników Environmental Justice (EJ), 74% ryzyka zanieczyszczeń powietrza generowanego przez Standard Industries dotyka mniejszości etnicznych, które zwykle są bardziej narażone na skutki działalności przemysłowej.
Technologie na ratunek, ale przy odpowiednim wsparciu
Kluczowym aspektem publikowanych indeksów jest ich dążenie nie tylko do informowania, ale również do inspirowania działań naprawczych. Wiele wskazuje na to, że największe efekty można osiągnąć, koncentrując się na głównych źródłach zanieczyszczeń w określonych lokalizacjach. Profesor Ash podkreśla, że społeczeństwo ma prawo przekształcić „prawo do wiedzy” w „prawo do czystego powietrza, wód i przyszłości wolnej od nadmiernego obciążenia środowiska.”
Chociaż narzędzia PERI są darmowe i łatwo dostępne online, działania na dużą skalę wymagają zaangażowania ustawodawców i ścisłej współpracy z przemysłem. To nie tylko kwestia walki ze zmianami klimatycznymi, ale także budowania świata bardziej sprawiedliwego społecznie, w którym różnorodne grupy ludności nie są dyskryminowane z powodu bliskości toksycznych zakładów przemysłowych.
Podsumowanie
Opublikowane przez UMass Amherst dane to nie tylko sucha statystyka – to wezwanie do działania skierowane do rządów, przedsiębiorstw, społeczności lokalnych i indywidualnych mieszkańców. Każdy z nas może odegrać rolę w kształtowaniu polityk proekologicznych, wybierając świadomie produkty i usługi oraz wspierając inicjatywy ustawodawcze zmierzające do ograniczenia emisji dwutlenku węgla i toksycznych chemikaliów. Przyszłość naszej planety zależy zarówno od dużych korporacji, jak i codziennych decyzji konsumenckich.
Informacje oraz dane z raportu PERI przypominają, że odpowiedzialność za ochronę środowiska spoczywa na nas wszystkich – razem mamy szansę stworzyć bardziej zrównoważony i sprawiedliwy świat.