fbpx

Dane NASA pokazują, jak tereny zielone wpływają na ochładzanie miast

Rola zieleni w walce z efektem miejskiej wyspy ciepła

Każdy mieszkaniec miasta, który doświadczył fali upałów, wie, jak zbawienny wpływ może mieć cień rzucany przez drzewa. Ale co dzieje się, gdy takiego cienia brakuje? Właśnie na to pytanie próbują odpowiedzieć naukowcy, coraz częściej zwracając uwagę na zależność pomiędzy zielenią miejską a komfortem termicznym w miastach. Globalne badanie, oparte na danych satelitarnych NASA, rzuca nowe światło na globalną nierówność miejsc zielonych i skutki tego zjawiska.

Brak zieleni – problem Globalnego Południa

Według najnowszych badań opublikowanych w Nature Communications, miasta w tzw. Globalnym Południu posiadają znacznie mniej terenów zielonych niż te w Globalnej Północy. Badanie posłużyło się terminologią Globalnego Południa i Północy w celu rozróżnienia krajów rozwiniętych (głównie na półkuli północnej) od rozwijających się (przeważnie na półkuli południowej). Okazało się, że miasta Południa mają jedynie 70% zdolności chłodzącej wynikającej z zieleni w porównaniu z miastami Północy.

Miasta są szczególnie narażone na fale upałów z powodu efektu miejskiej wyspy ciepła. Ciemne, nagrzewające się powierzchnie, takie jak betonowe chodniki, asfalt czy budynki, intensywnie pochłaniają promienie słoneczne, podnosząc tym samym temperaturę otoczenia. Efekt ten potęguje zagrożenia zdrowotne dla mieszkańców: odwodnienie, udary cieplne czy nawet śmierć z powodu przegrzania. Zielone przestrzenie, choć nie eliminują problemu w całości, odgrywają kluczową rolę w jego łagodzeniu, zapewniając cień i uwalniając wilgoć do atmosfery, co naturalnie chłodzi powietrze.

Rola danych satelitarnych w planowaniu zieleni

Badacze, wykorzystując dane z satelity Landsat 8, przeanalizowali 500 największych miast na świecie, aby ocenić skuteczność terenów zielonych w obniżaniu temperatury. Wyznaczono średnią temperaturę powierzchni ziemi podczas najgorętszych miesięcy lat 2017–2019 oraz zastosowano wskaźnik NDVI (Normalized Difference Vegetation Index), który pozwala określić ilość i jakość zdrowej roślinności na podstawie analizy odbicia światła czerwonego i podczerwieni.

Dzięki tej analizie odkryto, że przeciętne miasto Globalnego Południa chłodzi się o około 2,5°C dzięki zieleni, podczas gdy miasta Globalnej Północy zapewniają średnie ochłodzenie na poziomie 3,6°C. Problem jest szczególnie wyraźny w regionach bliższych równikowi, które już teraz doświadczają intensywniejszych ekstremów temperaturowych.

Ubóstwo a dostęp do zielonych przestrzeni

„Bogatsze miasta mają więcej terenów zielonych niż najbiedniejsze” – zauważył Chi Xu, profesor ekologii z Uniwersytetu w Nankinie i współautor badania. Te różnice na poziomie międzynarodowym odzwierciedlają zjawisko znane jako „efekt luksusu”, które obserwuje się również wewnątrz miast. Bogatsze dzielnice zazwyczaj mają większy dostęp do parków i terenów zielonych niż uboższe obszary, co dodatkowo pogłębia nierówności.

Przykłady zebrane z całego świata pokazują ogromne różnice. Najsłabiej w badaniu wypadło Mogadiszu w Somalii, które boryka się z problemem gęstej zabudowy i suchego klimatu utrudniającego rozwój roślinności. Z kolei najlepsze wyniki uzyskało Charlotte w Karolinie Północnej. Choć przepaść ta jest trudna do zamknięcia, każda metropolia może czerpać inspirację z lepszych przykładów w swojej okolicy.

Strategie zwiększania chłodzenia w miastach

Autorzy badania wskazali, że analiza potencjalnej dodatkowej zdolności chłodzenia miast pokazuje, że wiele można jeszcze zrobić. Ulepszając jakość i ilość zielonych przestrzeni, można zwiększyć efektywność chłodzenia nawet o 10°C w wielu regionach świata. Jak twierdzi Christian Braneon, naukowiec z NASA, satelitarne dane mogą być niezwykle pomocne w strategicznym planowaniu terenów zielonych, zwłaszcza w miejscach, gdzie ich obecność jest minimalna.

Należy jednak pamiętać, że różne miasta wymagają różnych strategii. Oprócz sadzenia drzew i tworzenia parków urbanistycznych możliwe są także inne działania, takie jak zakładanie zielonych dachów, malowanie dachów i nawierzchni w jaśniejsze kolory odbijające promienie słoneczne czy wprowadzanie zbiorników wodnych. Kluczowe znaczenie ma również projektowanie nowych przestrzeni miejskich z uwzględnieniem zielonych stref. W obszarach dynamicznego urbanizowania wciąż istnieje duże pole do wprowadzania zmian.

Znaczenie zrównoważonego planowania miast

Miasta o niskiej gęstości zaludnienia, takie jak w USA czy Kanadzie, często cieszą się większą ilością terenów zielonych, ale jednocześnie borykają się z problemami związanymi z wyższą emisją związaną z użytkowaniem samochodów i nieefektywnymi budynkami mieszkalnymi. Dlatego też zrównoważone planowanie oraz różnorodne podejście do chłodzenia miast stają się kluczowymi elementami walki z efektami zmian klimatycznych. Eksperci uważają, że ciągłe korzystanie z takich narzędzi jak NDVI czy dane satelitarne mogą pomóc w rozsądnym projektowaniu przyszłych miast, bardziej odpornych na ekstremalne temperatury.

Następny artykuł

Polub nas i bądź na bieżąco

Ciekawe artykuły.

Popularne artykuły.