Najlepsze smartfony 2024 roku – osobisty ranking
W świecie technologii co roku pojawiają się urządzenia, które przesuwają granice innowacji i oferują niezrównane doświadczenia. Tym razem pragnę podzielić się moim subiektywnym rankingiem najlepszych smartfonów roku 2024, które miałem okazję długo testować. Oto moje zestawienie – bez konkretnego miejsca w hierarchii, lecz każdy model zasługuje na uwagę z różnych wyjątkowych powodów.
—
vivo X Fold3 Pro – nowe standardy wśród składanych smartfonów
vivo X Fold3 Pro, który pojawił się na rynkach Indii i Indonezji w czerwcu, daje dowód na to, jak producent z Chin może dostarczyć składane urządzenie, które rzuca wyzwanie konkurencji. Ten smartfon zachwyca wydajnością dzięki układowi Snapdragon 8 Gen 3, 16 GB pamięci RAM oraz przestrzeni na dane wynoszącej aż 512 GB.
Największe wrażenie zrobił na mnie jednak jego design. Smukła i lekka konstrukcja sprawia, że korzystanie z tego składaka jest niezwykle wygodne zarówno w stanie zamkniętym, jak i rozłożonym. Mimo kompaktowych wymiarów, urządzenie kryje w sobie ogromną baterię 5700 mAh, która wspiera szybkie ładowanie o mocy 100 W oraz ładowanie bezprzewodowe o mocy 50 W. Naładowanie baterii od 1% do 100% zajmuje zaledwie 45 minut, co w codziennym użytkowaniu okazuje się niezwykle praktyczne.
Ekrany w tym modelu są wyjątkowo jasne, a dwa skanery linii papilarnych – po jednym na każdym ekranie – działają szybko i precyzyjnie, zapewniając wygodę użytkowania. Aparaty, w tym jednostka peryskopowa z trybem portretowym i makro, były dla mnie kluczowym elementem, pozwalając na uzyskanie fantastycznych zdjęć, szczególnie w recenzjach produktów.
Niestety vivo X Fold3 Pro nie jest jeszcze dostępny globalnie na skalę, na jaką bym sobie życzył. Marka obiecała trzyletnie wsparcie aktualizacji systemu oraz czteroletnie aktualizacje zabezpieczeń w urządzeniach z globalnym oprogramowaniem Funtouch OS, co jest krokiem w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że kolejne modele tej serii będą miały jeszcze większy zasięg i jeszcze lepsze wsparcie.
—
iQOO 13 – moc i funkcjonalność w nowym wydaniu
iQOO 13, następca modelu iQOO 12, może pochwalić się procesorem Snapdragon 8 Gen 3 oraz szeregiem innowacji, które sprawiają, że to urządzenie świetnie radzi sobie zarówno w codziennym użytkowaniu, jak i podczas intensywnej pracy. Nowością są podświetlane diody RGB wokół modułu aparatu, wyświetlacz LTPO AMOLED o wyższej rozdzielczości oraz certyfikaty IP68/69, które zwiększają odporność urządzenia na kurz i wodę.
Model ten doskonale sprawdził się pod kątem wydajności, a bateria o pojemności 6000 mAh w wersji na rynek indyjski zapewniła długie działanie na jednym ładowaniu. Urządzenie oferuje także szybkie ładowanie 120 W, co pozwala na pełne naładowanie akumulatora w krótkim czasie.
Niestety, aparaty w iQOO 13 to krok w tył względem poprzednika. Zmiana peryskopowego obiektywu telefoto z 64 MP na 50 MP z ograniczonym zoomem była dla mnie rozczarowaniem, szczególnie że wpłynęła ona na jakość zdjęć makro. Liczę, że marka poprawi ten aspekt w przyszłych modelach.
—
Realme GT 7 Pro – powrót do klasy premium
Realme GT 7 Pro jest jednym z niewielu urządzeń tej marki, które od razu zrobiło na mnie wrażenie prawdziwego flagowca. Snapdragon 8 Gen Elite, świetny ekran LTPO AMOLED z obsługą Dolby Vision oraz szybkie ładowanie 120 W przyciągają uwagę. Dodatkowo, konstrukcja urządzenia jest solidna i posiada certyfikaty IP68/69.
Wersja z baterią 6500 mAh (dostępna poza Indiami) oferowała długi czas pracy i ładowanie od 1% do pełna w zaledwie 40 minut. Niestety, Realme na rynku indyjskim ograniczyło pojemność baterii do 5800 mAh, co może wpłynąć na wydajność na jednym ładowaniu.
Mimo świetnego użytkowania, GT 7 Pro mógłby być jeszcze lepszy – główną bolączką jest niska rozdzielczość kamery szerokokątnej (zaledwie 8 MP) oraz krótsze wsparcie oprogramowania w porównaniu do konkurencji.
—
Oppo Find X7 Ultra – smartfon czy aparat?
Oppo Find X7 Ultra to przede wszystkim narzędzie do fotografii. Cztery obiektywy 50 MP, w tym peryskopowe aparaty z 2.8-krotnym i 6-krotnym zoomem optycznym, dają szerokie możliwości w zakresie różnorodnych ujęć. Hasselblad Color Calibration zapewnia imponującą dokładność kolorów, co czyni ten model jednym z najlepszych wyborów dla miłośników fotografii mobilnej.
Pomimo potężnego zestawu kamer, brak ręcznego dostępu do trybu makro oraz ograniczenia związane z chińską wersją systemu ColorOS wpłynęły na moje pełne doświadczenie. Z drugiej strony, obecność Snapdragona 8 Gen 3 oraz wsparcie oprogramowania przez cztery lata sprawiają, że model nadrabia w innych aspektach.
—
vivo X200 – kompaktowy i potężny
vivo X200 wyróżnia się jednym z najmniejszych gabarytów w serii X, a jednocześnie oferuje wysoką wydajność dzięki układowi MediaTek Dimensity 9400. Choć ekran pozbawiono technologii LTPO, jego jasność została zwiększona, co poprawia komfort użytkowania.
Mniejsze wymiary urządzenia nie wpłynęły na zmniejszenie baterii – wprost przeciwnie. W modelu zastosowano akumulator o pojemności 5800 mAh, który z wykorzystaniem technologii węglowo-krzemowej nie zwiększa grubości urządzenia.
Zwiększony czas ładowania (do 44 minut) względem vivo X100 to kompromis, który można zaakceptować ze względu na wyższą pojemność baterii. Telefon oferuje również czteroletnie wsparcie aktualizacji systemu i pięcioletnie aktualizacje zabezpieczeń.
—
Każdy z tych modeli różni się od siebie, ale wszystkie zapadły mi w pamięć swoją funkcjonalnością i innowacyjnością. Czy któryś z nich trafił również w Wasze ręce? Zachęcam do podzielenia się opiniami i swoimi faworytami 2024 roku!