Microsoft ogłosił znaczące podwyżki cen dla wszystkich swoich produktów z rodziny Xbox, które wchodzą w życie natychmiastowo. Zmiany obejmują zarówno konsole, jak i kontrolery, akcesoria oraz gry pierwszoosobowe wydawane przez samo Microsoft. Podwyżki mają zasięg ogólnoświatowy i są tłumaczone przez firmę rosnącymi kosztami produkcji oraz trudniejszymi warunkami rynkowymi, w tym ceł i inflacją. Mimo to wielu użytkowników postrzega ten ruch jako próbę wykorzystania aktualnych trendów rynkowych, szczególnie w kontekście podobnych decyzji podejmowanych niedawno przez konkurentów, takich jak Nintendo.
Największe zmiany dotknęły ceny konsol. Xbox Series X, czyli flagowy model Microsoftu, podrożał aż o 100 dolarów (ok. 400 zł), a edycja specjalna 2TB Galaxy Black – aż o 130 dolarów (ponad 520 zł). W przypadku konsoli Xbox Series S, skok cenowy wynosi około 80 dolarów (blisko 320 zł) w zależności od wersji pamięci. Nowe ceny za modele dostępne u sprzedawców zagranicznych kształtują się następująco:
– Xbox Series S 512 GB – ok. 1 499 zł (poprzednio ok. 1 180 zł)
– Xbox Series S 1TB – ok. 1 699 zł (poprzednio ok. 1 380 zł)
– Xbox Series X Digital – ok. 2 180 zł (poprzednio ok. 1 780 zł)
– Xbox Series X – ok. 2 380 zł (poprzednio ok. 1 980 zł)
– Xbox Series X Galaxy Black Special Edition (2 TB) – ok. 2 880 zł (poprzednio ok. 2 380 zł)
Nie tylko konsole stały się droższe. Microsoft podniósł również ceny kontrolerów bezprzewodowych i słuchawek. Podstawowy Xbox Wireless Controller (Core) kosztuje teraz o 20 zł więcej, a limitowane edycje wzrosły aż o 20–40 zł. Największy skok dotyczy profesjonalnego kontrolera Xbox Elite Wireless Controller Series 2 w pełnej wersji, który zdrożał o 160 zł i osiąga cenę ponad 800 zł.
Wyższe ceny dotkną także gry wyprodukowane przez Microsoft. Nowe tytuły pierwszoosobowe będą kosztować teraz 80 dolarów (ok. 320 zł), zamiast dotychczasowych 70 dolarów (280 zł). Zmiana ma wejść w życie od sezonu świątecznego 2025 roku. Warto jednak dodać, że do tej pory bez zmian pozostaje cena subskrypcji Game Pass – popularnej usługi pozwalającej na granie w setki gier, w tym również wydanych przez Microsoft i wielu zewnętrznych deweloperów. Można się spodziewać, że w obliczu wzrostu cen pojedynczych produktów i gier, popularność abonamentu jeszcze bardziej wzrośnie, ponieważ pozostanie on najbardziej opłacalną opcją dla wielu graczy.
W ujęciu globalnym podwyżki są postrzegane jako kontrowersyjne. Microsoft tłumaczy się sytuacją ekonomiczną i rosnącymi kosztami produkcji, jednak wielu komentatorów uważa, że jest to posunięcie oportunistyczne. Wzorem innych gigantów technologicznych, amerykańska firma postanowiła zaktualizować swoje cenniki, podążając za trendem podnoszenia wartości tytułów AAA i sprzętu dla graczy.
Dla konsumentów oznacza to niewątpliwie większy wydatek, jeśli planują zakup nowych konsol Xbox, akcesoriów czy premierowych gier. Z drugiej strony, Microsoft może dążyć do przesunięcia punktu ciężkości sprzedaży w stronę usług subskrypcyjnych, gdzie większe dochody generowane są z długoterminowego zaangażowania użytkownika. W związku z tym Game Pass może stać się jeszcze ważniejszym elementem strategii firmy na kolejne lata.
Warto śledzić dalsze działania Microsoftu oraz reakcje rynku, bo nie jest wykluczone, że w przyszłości firma jeszcze raz zrewiduje swoją politykę cenową – zarówno pod wpływem kondycji finansowej konsumentów, jak i działań konkurencji.