Meta inwestuje w ogromne farmy słoneczne w Kansas i Teksasie, zabezpieczając przyszłość swoich centrów danych opartych na sztucznej inteligencji.
Meta, właściciel Facebooka, Instagrama oraz platformy Threads, ogłosiła właśnie podpisanie kolejnej dużej umowy dotyczącej energii odnawialnej. Tym razem chodzi o zabezpieczenie aż 650 megawatów mocy pochodzącej wyłącznie z energii słonecznej. Projekty realizowane będą w dwóch stanach USA: 400 megawatów przypadnie na Teksas, a pozostałe 250 megawatów na Kansas. Realizacją inwestycji zajmuje się amerykańska firma AES, specjalizująca się w generowaniu i dystrybucji energii.
Nowopodpisany kontrakt ma na celu zapewnienie zasilania dla centrów danych Meta, które w ostatnich latach rozrastają się w błyskawicznym tempie. Przyczyną tego są rosnące potrzeby operacyjne związane z rozwojem zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji. Firma chwali się już ponad 12 gigawatami mocy pochodzącej z odnawialnych źródeł energii, które zasilają jej infrastrukturę technologiczną na całym świecie.
Według przedstawicieli firmy AES, kontrakty tego typu są zazwyczaj podpisywane z wyprzedzeniem wynoszącym od dwóch do trzech lat przed rozpoczęciem faktycznych dostaw energii. Co więcej, umowy na zakup energii mają zazwyczaj charakter długoterminowy — zawierane są na okres od 15 do nawet 20 lat. To pokazuje, jak bardzo Meta stawia na zrównoważony rozwój i przewidywalność kosztów operacyjnych na przyszłość.
Warto zaznaczyć, że to już czwarta tego typu umowa ogłoszona przez firmę w bieżącym roku. Wcześniejsze projekty również koncentrowały się w stanie Teksas i obejmowały odpowiednio: 595 megawatów, 505 megawatów, a także dwa projekty po 200 megawatów każdy. Teksas okazuje się więc strategicznym punktem rozwoju energetycznej infrastruktury Meta.
Nie jest to jednak przypadek. Teksas w ostatnich dwóch latach wyrósł na lidera rozwoju energetyki słonecznej w Stanach Zjednoczonych. Według danych Solar Energy Industries Association, to właśnie ten stan zainstalował najwięcej nowych mocy słonecznych w latach 2023 i 2024. Kluczową rolę odgrywają tutaj dogodne warunki klimatyczne — duża ilość słońca — ale również szybki proces uzyskiwania pozwoleń oraz błyskawiczne podłączanie instalacji do sieci energetycznych.
To wszystko sprawia, że budowa farmy słonecznej może zamknąć się w ciągu kilku miesięcy, zamiast zajmować lata, jak w przypadku innych rodzajów inwestycji infrastrukturalnych. Dodatkowo, energia słoneczna — nawet bez wsparcia subsydiów — należy obecnie do najtańszych źródeł nowej mocy energetycznej. Nic więc dziwnego, że coraz więcej dużych firm technologicznych decyduje się na tego rodzaju inwestycje.
Co więcej, centra danych mogą korzystać z energii słonecznej jeszcze przed zakończeniem pełnej budowy farmy. Etapowanie realizacji projektów sprawia, że pierwsze megawaty energii zaczynają zasilać serwery znacznie wcześniej, co pozwala na elastyczniejsze zarządzanie zasobami. W oficjalnym komunikacie prasowym prezes AES, Andrés Gluski, podkreślił „krótkie czasy wdrożenia oraz niskie koszty energii” jako kluczowe atuty, które przekonały największe korporacje — tzw. hyperscalery — takie jak Meta do budowania partnerstw właśnie z jego firmą.
Rosnąca skala inwestycji w energię odnawialną dowodzi nie tylko zaangażowania Meta w kwestie ochrony środowiska, ale również pokazuje nową strategię firm technologicznych — budowanie niezależnej i stabilnej infrastruktury energetycznej dostosowanej do potrzeb centrum przetwarzania danych nowej generacji.