YouTuber Dave Lee zaprezentował imponujące możliwości nowego Mac Studio z układem M3 Ultra, który potrafi lokalnie obsłużyć rozbudowany model AI DeepSeek R1, pod warunkiem, że komputer jest wyposażony w maksymalną dostępną konfigurację pamięci – 512 GB RAM. To odkrycie stawia Mac Studio w zupełnie nowym świetle, ukazując jego potencjał w zadaniach wymagających ogromnej mocy obliczeniowej.
Przeprowadzone przez Lee testy wykazały, że model AI o imponującej liczbie 671 miliardów parametrów może działać bezpośrednio na tej stacji roboczej, ale wymaga to znacznych zasobów pamięci. Samo przechowywanie modelu zajmuje aż 404 GB przestrzeni, a ponadto konieczne jest ręczne przydzielenie 448 GB pamięci wideo za pomocą komend w Terminalu. Jest to dowód na to, jak zaawansowaną architekturę pamięci wprowadziła firma Apple, zapewniając użytkownikom możliwość obsługi najbardziej wymagających algorytmów sztucznej inteligencji.
Tajemnicą wysokiej wydajności układu M3 Ultra jest jego zunifikowana architektura pamięci, która pozwala na efektywne wykorzystanie wersji modelu DeepSeek R1 zoptymalizowanej w technice kwantyzacji 4-bitowej. Ten proces nieznacznie obniża precyzję obliczeń, ale jednocześnie umożliwia utrzymanie pełnej liczby parametrów modelu przy jednoczesnym uzyskiwaniu imponującej prędkości generowania około 17–18 tokenów na sekundę. To wystarczająca wydajność dla wielu praktycznych zastosowań, takich jak analiza danych, przetwarzanie języka naturalnego czy zaawansowane operacje na dużych zbiorach informacji.
Najbardziej imponująca jest jednak efektywność energetyczna tego rozwiązania. Mac Studio z M3 Ultra wykonuje te operacje, zużywając mniej niż 200 W energii. Dla porównania, osiągnięcie podobnej wydajności na tradycyjnych komputerach PC wymagałoby zastosowania kilku potężnych kart graficznych, które pobierałyby nawet dziesięć razy więcej prądu. To ogromny atut dla użytkowników dbających o ekologię i koszty eksploatacji sprzętu.
Możliwość lokalnego uruchamiania tak zaawansowanych modeli AI to nie tylko kwestia oszczędności energii, ale również bezpieczeństwa. Wrażliwe dane, takie jak informacje medyczne czy poufne analizy biznesowe, nie muszą być przesyłane do chmury, gdzie istnieje ryzyko naruszeń prywatności. To rozwiązanie idealne dla organizacji, które wymagają wysokiej mocy obliczeniowej, ale jednocześnie stawiają na ochronę danych użytkowników.
Oczywiście, ten poziom wydajności ma swoją cenę. Konfiguracja Mac Studio z chipem M3 Ultra i 512 GB pamięci RAM kosztuje około 10 000 dolarów. Natomiast w pełni wyposażona wersja, obejmująca 16 TB pamięci SSD i układ M3 Ultra z 32-rdzeniowym CPU, 80-rdzeniowym GPU oraz 32-rdzeniowym Neural Engine, osiąga zawrotną kwotę 14 099 dolarów. Jednak dla firm i organizacji wykorzystujących sztuczną inteligencję w codziennej pracy, ta inwestycja może szybko się zwrócić, zwłaszcza w kontekście niskiego zużycia energii i wydajności na poziomie tradycyjnych superkomputerów.
Apple podkreśla, że M3 Ultra to najszybszy procesor, jaki kiedykolwiek trafił do Maca. Sekret jego potęgi leży w technologii UltraFusion, która łączy dwa procesory M3 Max w jeden układ, podwajając tym samym jego wydajność w stosunku do pojedynczego M3 Max. To innowacyjne podejście, które pozwala Mac Studio osiągać wyniki zarezerwowane dotychczas dla najbardziej zaawansowanych systemów AI i obliczeniowych.
Nowa generacja Mac Studio pokazuje, że Apple nie tylko dąży do zwiększania mocy swoich urządzeń, ale także koncentruje się na energooszczędności i możliwości lokalnego przetwarzania danych. To ważny krok dla profesjonalistów poszukujących stacji roboczej, która sprosta wymaganiom przyszłości, pozostając jednocześnie w zgodzie z trendami zrównoważonego rozwoju.