Apple zapowiedziało nową funkcję, która znacząco ułatwi konfigurację najnowszych modeli MacBook Air oraz Mac Studio. Dzięki nowemu mechanizmowi użytkownicy będą mogli szybko i wygodnie zalogować się na swoje konto Apple, wystarczy, że zbliżą do nowego Maca swojego iPhone’a lub iPada. Ta innowacyjna funkcja pojawi się wraz z premierą macOS Sequoia 15.4, która jest zaplanowana na kwiecień.
Nowy proces konfiguracji oznacza, że użytkownicy nie będą musieli ręcznie wpisywać loginów czy haseł, by zalogować się na swoje konto Apple. Wystarczy, że ich iPhone lub iPad znajdzie się w pobliżu nowego komputera. Po nawiązaniu połączenia system automatycznie pobierze niezbędne dane użytkownika, takie jak pliki, zdjęcia, wiadomości czy zapisane hasła. To ogromne ułatwienie dla wszystkich, którzy przesiadają się na nowy sprzęt i chcą błyskawicznie zacząć pracę bez konieczności żmudnego procesu konfiguracji.
Według oficjalnego komunikatu prasowego Apple, funkcja ta została zaprojektowana z myślą o maksymalnej wygodzie użytkowników. Na podobnych zasadach działa już proces konfiguracji nowych iPhone’ów, gdzie wystarczy zbliżyć starszy model do nowego, aby przenieść wszystkie ustawienia i dane. Teraz podobne rozwiązanie trafi na komputery Mac, co powinno dodatkowo usprawnić ekosystem Apple i uczynić przechodzenie między urządzeniami jeszcze płynniejszym.
Warto również dodać, że ta nowa funkcjonalność nie będzie zarezerwowana wyłącznie dla najnowszych modeli MacBook Air oraz Mac Studio. Testowe wersje systemu sugerują, że niektóre starsze modele komputerów Mac również mogą otrzymać tę funkcję wraz z aktualizacją do macOS Sequoia 15.4. Oczywiście, by skorzystać z tej opcji, iPhone lub iPad również będą musiały działać na najnowszych wersjach systemu – iOS 18.4 lub iPadOS 18.4, które również zostaną wydane w kwietniu.
Obecnie wszystkie zapowiedziane aktualizacje systemów operacyjnych, zarówno dla Maców, jak i urządzeń mobilnych Apple, znajdują się w fazie beta. Oznacza to, że deweloperzy oraz wybrani testerzy mogą już teraz sprawdzać nowości i przesyłać Apple swoje opinie, co pozwala firmie dopracować funkcjonalność przed finalnym wdrożeniem.
Nowy sposób konfiguracji Maców to krok w stronę jeszcze większej integracji urządzeń Apple. Firma od lat pracuje nad tym, by użytkownicy jej ekosystemu mogli bezproblemowo przełączać się między swoimi urządzeniami i korzystać z nich w sposób absolutnie płynny. Dzięki tej innowacji posiadacze iPhone’ów i iPadów będą mogli jeszcze łatwiej rozpocząć pracę na nowych komputerach, co wpisuje się w filozofię Apple, której celem jest maksymalne uproszczenie codziennego korzystania z technologii.
Cała ta zmiana nie tylko usprawni proces konfiguracji nowych urządzeń, ale może również wpłynąć na sposób, w jaki użytkownicy postrzegają przyszłe aktualizacje i nowości sprzętowe Apple. Firma wyraźnie daje do zrozumienia, że jej celem jest eliminacja wszelkich barier w korzystaniu z ekosystemu, a nowe rozwiązanie wydaje się być kolejnym krokiem w realizacji tej wizji.