Natknąłem się na Amazonie na dość nietypowy czytnik e-booków. Początkowo myślałem, że to może być podróbka, ale sprzedawca ma 98% pozytywnych opinii, a produkt jest wysyłany przez Amazon, chociaż najwyraźniej dopiero pod koniec grudnia. To jednak nie jedyna niezwykłość tego urządzenia.
Na pierwszy rzut oka wydaje się to interesującym urządzeniem z kilkoma przydatnymi funkcjami. Posiada 32 GB pamięci wewnętrznej i slot na karty pamięci, wbudowany głośnik do słuchania audio, wydaje się posiadać jakieś sensoryczne przyciski do przewracania stron oraz działa na systemie Android, choć nie podano, która to wersja ani czy można instalować aplikacje.
Czytnik Veidoo wyposażony jest także w czterordzeniowy procesor CPU, 1 GB pamięci RAM, WiFi, port USB-C i baterię o pojemności 1500mAh.
To, co naprawdę wyróżnia ten model, to ekran. W opisie podano, że ma ekran 6-calowy w niektórych miejscach i 5,8-calowy w innych.
Bez względu na to, rozdzielczość ekranu wynosi – uwaga – 648 x 480 pikseli. Oznacza to 139 ppi dla ekranu 5,8-calowego i 134 ppi dla ekranu 6-calowego. Większość czytników e-booków obecnie ma ekrany 300 ppi, a te budżetowe 212 ppi, więc ten model jest na zupełnie innym poziomie.
Dodatkowym zaskoczeniem jest brak podświetlenia ekranu. W opisie ani na zdjęciach nie ma wzmianki o jakimkolwiek oświetleniu.
Nie jest rzadkością, że na Amazonie pojawiają się różne modele czytników e-booków z Chin, ale ten jest najbardziej niezwykły z tych, które widziałem od jakiegoś czasu. Ma kilka dobrych cech, ale bardzo niska rozdzielczość ekranu wyjaśnia niską cenę tego urządzenia.