Na początku 2025 roku Apple zaprezentowało iPhone’a 16e – odświeżoną i bardziej przystępną cenowo wersję flagowego modelu, której cena w USA rozpoczyna się od 599 dolarów. Choć urządzenie zostało potraktowane jako naturalny następca dobrze znanej linii iPhone SE, model 16e również zainaugurował nową kategorię w rodzinie smartfonów Apple. Dzięki atrakcyjnej cenie i nowoczesnym komponentom, iPhone 16e spotkał się z ciepłym przyjęciem – wielu użytkowników dostrzegło w nim solidny kompromis między jakością a kosztem. Jednak przyszłość tej serii pozostaje niejasna, a najnowsze doniesienia sugerują, że Apple może nie kontynuować tego trendu już w przyszłym roku.
W przeszłości Apple nie aktualizowało modeli SE w regularnych odstępach czasu – nowe generacje pojawiały się co kilka lat. Podobny los może spotkać również linię „e”. Nowy raport od serwisu The Information ujawnia plany giganta technologicznego związane z premierami iPhone’ów w nadchodzących latach, obejmującymi lata 2025, 2026, a nawet 2027. Co ciekawe, dokument zawiera wzmiankę o modelu iPhone 18e planowanym na wiosnę 2027 roku, lecz nie opisuje żadnych planów dotyczących iPhone’a 17e. Brak źródeł potwierdzających istnienie modelu 17e daje podstawy, by sądzić, że Apple może pominąć tę generację.
Źródła podane w raporcie wskazują, że w serii iPhone 18 zobaczymy odświeżone wersje modeli cienkiego iPhone’a, wersji Pro i Pro Max, a także nowy składany model. iPhone 18e ma pojawić się w tym samym czasie co standardowa „osiemnastka” jako następca budżetowego iPhone’a 16e. To sugeruje, że Apple może przyjąć dłuższy cykl życia dla bardziej przystępnych modeli, odsuwając je od corocznych aktualizacji zgodnie z harmonogramem flagowych premier – co można postrzegać jako strategię ograniczającą rozdrobnienie linii produktowej.
W swoim niedawnym newsletterze Mark Gurman z Bloomberga stwierdził, że Apple wciąż nie podjęło ostatecznej decyzji w sprawie premiery iPhone’a 17e, co dodatkowo potwierdza spekulacje o możliwym odroczeniu projektu. Znana jest praktyka Apple w zakresie reorganizacji oferty i dostosowywania harmonogramów premier do potrzeb rynku oraz strategii rozwoju – to oznacza, że nawet jeśli iPhone 17e nie pojawi się w 2026 roku, nie oznacza to definitywnego końca tej linii.
Dokładny powód możliwego pominięcia iPhone’a 17e nie został ujawniony, ale można przypuszczać, że Apple skupi się na rozwijaniu bardziej lukratywnych i technologicznie zaawansowanych modeli – takich jak ultracienki iPhone 17 Air czy składanego iPhone’a, który może zadebiutować w najbliższych dwóch latach. Równocześnie strategia ograniczonego wypuszczania budżetowych urządzeń może pozwolić firmie utrzymać wysoką marżę i prestiż marki, a jednocześnie odpowiedzieć na potrzeby mniej wymagających użytkowników w dłuższych cyklach sprzedażowych.
Podsumowując, iPhone 17e z coraz większym prawdopodobieństwem nie pojawi się na rynku, co wpisuje się w szerszą politykę Apple dotyczącą różnicowania swojego portfolio z myślą o różnych grupach użytkowników. Choć nic nie jest jeszcze przesądzone na 100%, obecne doniesienia sugerują, że kolejny tańszy iPhone z serii „e” może pojawić się dopiero w 2027 roku, jako część większej aktualizacji obejmującej modele iPhone 18. Niezmiennie warto jednak śledzić dalszy rozwój wydarzeń – bo jak zawsze w przypadku Apple, sytuacja może się dynamicznie zmienić.