Google ogłosiło właśnie rozszerzenie możliwości płatności w sklepie Play o ciekawą funkcję, która z pewnością zainteresuje wielu użytkowników smartfonów z Androidem. Mowa o opcji „Poproś kogoś o zapłatę”, która dotychczas była dostępna wyłącznie na rynku indyjskim. Od teraz skorzystać z niej mogą również osoby mieszkające w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Meksyku oraz Indonezji. Czy taka opcja ma szansę w przyszłości trafić również na inne rynki, w tym do Polski? Z pewnością warto się temu przyjrzeć.
Funkcja „Poproś kogoś o zapłatę” to przydatny mechanizm, który może wprowadzić realną wygodę w procesie kupowania aplikacji lub elementów w aplikacjach. Jak dokładnie działa? Podczas finalizacji transakcji w Google Play pojawia się przycisk umożliwiający wygenerowanie specjalnego linku. Taki link można następnie wysłać do wybranej osoby — na przykład znajomego, partnera lub rodzica — z prośbą o opłacenie zakupu. Co istotne, osoba, którą prosimy o zapłatę, nie musi należeć do grupy rodzinnej Google, co zdecydowanie poszerza możliwości wykorzystania tej funkcji.
Po otrzymaniu linku płatniczego, osoba dokonująca płatności zobaczy szczegóły zakupu, w tym jego nazwę, a także będzie poproszona o potwierdzenie adresu e-mail płacącego użytkownika. Co ciekawe, link ma ograniczoną ważność — obowiązuje przez 24 godziny od momentu jego wygenerowania. Jest to zabezpieczenie przed możliwymi nadużyciami oraz kontrola nad tym, kto i kiedy może opłacić zakup.
Chociaż funkcja „Poproś kogoś o zapłatę” może wydawać się jedynie niewielką innowacją, w praktyce może znacząco ułatwić realizację prezentów cyfrowych, na przykład gier dla dzieci, subskrypcji usług czy zakupów wewnątrz aplikacji. Zamiast przesyłać komuś pieniądze, wystarczy jeden klik, by opłacić wybrane materiały bezpośrednio w sklepie Google.
Z drugiej strony, eksperci zwracają uwagę na potencjalne zagrożenia. Funkcja może zostać łatwo wykorzystana przez młodszych użytkowników lub osoby nadużywające zaufania innych, wysyłając linki do wielu znajomych z nadzieją, że ktoś ulegnie prośbie i zdecyduje się zapłacić. Konieczność znajomości adresu e-mail oraz ograniczenie czasowe zmniejszają jednak ryzyko takich sytuacji.
W obliczu coraz większej konkurencji pomiędzy ekosystemami mobilnymi, dodawanie tego typu udogodnień może pomóc Google w przyciąganiu kolejnych użytkowników. Choć obecnie funkcja dostępna jest jedynie w czterech dodatkowych krajach, jej dalszy rozwój — i ewentualne wdrożenie globalne — wydaje się tylko kwestią czasu. Dla wielu użytkowników urządzeń z systemem Android to kolejny krok w stronę bardziej elastycznego i wygodnego zarządzania cyfrowymi zakupami.
Na razie nie ma informacji, kiedy (i czy w ogóle) funkcja trafi do Polski. Warto jednak śledzić aktualizacje sklepu Play oraz zapowiedzi Google, ponieważ podobne eksperymenty początkowo testowane regionalnie nierzadko stają się standardem na całym świecie.