Fitbit odświeża swoją aplikację mobilną, a na pierwszy plan wysuwa się zupełnie przeprojektowana sekcja „Metryki zdrowia”. Zmiany te są odpowiedzią na rosnące oczekiwania użytkowników, którzy coraz częściej korzystają z funkcji zdrowotnych swoich urządzeń wearables na telefonach. Nowa wersja aplikacji trafiła zarówno do użytkowników Androida, jak i iOS, choć w przypadku systemu Google’a nie wszyscy jeszcze mogą z niej korzystać – aktualizacja jest wprowadzana stopniowo.
Dotychczas zakładka „Metryki zdrowia” miała dość uproszczony podział na dwie sekcje: „Dzisiaj” i „Trendy”. Użytkownik mógł przeglądać dane dotyczące pięciu kluczowych wskaźników: rytmu oddechowego, zmienności rytmu serca (HRV), temperatury skóry, poziomu nasycenia tlenem (SpO2) oraz spoczynkowego tętna. Zakładka „Trendy” umożliwiała analizę tych wskaźników w szerszym kontekście czasowym – tygodniowo, miesięcznie i kwartalnie – co było przydatne dla osób śledzących zmiany w stanie zdrowia.
Nowe podejście Fitbit do sposobu prezentowania danych opiera się na uproszczeniu i ujednoliceniu interfejsu użytkownika, by był bardziej przyjazny dla mobilnych urządzeń. Projektanci aplikacji usunęli podział na dwie zakładki, zastępując go jedną, bardziej przejrzystą stroną „Dzisiaj”. Najważniejsze metryki prezentowane są w formie pięcioczęściowego wykresu, przypominającego tarczę, z systemem odliczania „x z 5”, które pokazuje, ile danych jest aktualnie zmierzonych i dostępnych do sprawdzenia.
Każdy z pięciu wskaźników można kliknąć, aby przejść do strony z wykresem trendów oraz dodatkowymi szczegółami. W tej sekcji użytkownik może dokładnie przeanalizować swoje dane w przekroju tygodnia, miesiąca czy roku. Co istotne, każda metryka została wzbogacona o opisy i wyjaśnienia, co znaczą dane wyniki, co jest szczególnie pomocne dla mniej zaawansowanych użytkowników. Dzięki temu osoby monitorujące swoje zdrowie nie tylko widzą liczby, ale też rozumieją ich znaczenie oraz potencjalne odchylenia od normy.
Przeprojektowanie strony metryk zdrowotnych to już kolejny etap aktualizacji aplikacji Fitbit. Wcześniej firma zastosowała zmiany dotyczące strony monitorowania spożycia wody, również czyniąc ją bardziej spójną z nową filozofią projektowania. Fitbit, będący obecnie częścią Google, wyraźnie zmierza w kierunku integracji funkcjonalności i estetyki UX znanych z produktów giganta z Mountain View.
W kontekście dalszych innowacji, warto wspomnieć o eksperymentalnym narzędziu „Spersonalizowany harmonogram snu”, które zostało udostępnione w ramach Fitbit Labs. Funkcja ta nie jest jeszcze dostępna dla wszystkich użytkowników, lecz stanowi ciekawy krok w stronę indywidualnego dostosowania funkcji zdrowotnych do nawyków i rytmu biologicznego użytkownika.
Choć nowa funkcja metryk zdrowotnych nie została jeszcze w pełni wdrożona na urządzeniach z Androidem, właściciele iPhone’ów już teraz mogą cieszyć się bardziej czytelnym i nowoczesnym interfejsem. Jest to kolejny sygnał, że Fitbit nie tylko utrzymuje swoją pozycję na rynku urządzeń ubieralnych, ale także aktywnie dostosowuje się do potrzeb współczesnych użytkowników stawiających na mobilność i intuicyjne aplikacje. Jeśli aktualizacja jeszcze do Ciebie nie dotarła – warto uzbroić się w trochę cierpliwości. Wkrótce zapewne trafi na wszystkie wspierane urządzenia.