Nowy iPad Air został wyposażony w nowoczesny czip M3, zastępując poprzednią generację M2. To znacząca zmiana, ale czy rzeczywiście przekłada się na zauważalną poprawę wydajności? Apple zaprezentowało M3 jako duży krok naprzód w porównaniu do wcześniejszych rozwiązań, zwłaszcza dzięki nowemu procesowi technologicznemu oraz całkowicie przeprojektowanej architekturze GPU. Sprawdzamy, co dokładnie oznacza ta zmiana i jak wpływa na codzienne użytkowanie urządzenia.
Premiera serii M3 w 2023 roku przyniosła trzy wersje czipa: M3, M3 Pro oraz M3 Max. Kluczową innowacją wprowadzoną przez Apple jest przejście na proces technologiczny 3 nm, który zastąpił wcześniej stosowane 5 nm w czipie M2. Mniejsza litografia oznacza większą efektywność energetyczną oraz lepszą wydajność. Co więcej, M3 posiada aż 25 miliardów tranzystorów, co stanowi wzrost o 25% w porównaniu do poprzedniej generacji. To znacząca zmiana, która daje wymierne korzyści w zastosowaniach profesjonalnych i codziennym użytkowaniu.
Jednym z najbardziej zauważalnych ulepszeń jest wzrost wydajności obliczeniowej. Testy benchmarkowe wykazały, że procesor M3 oferuje około 17% wyższą wydajność w operacjach jednordzeniowych oraz o 21% lepsze wyniki w przypadku zadań wielordzeniowych w porównaniu do M2. Jeśli chodzi o grafikę, wzrost mocy GPU sięga 15% według testów opartych na technologii Metal. Takie rezultaty sprawiają, że nowy czip zapewnia płynniejszą obsługę wymagających aplikacji, od edycji wideo po pracę z grafiką 3D i zaawansowane gry.
Kolejną kluczową zmianą wprowadzoną w M3 jest nowe podejście do architektury GPU. Apple zaprojektowało całkowicie nowy proces zarządzania grafiką, wprowadzając funkcję Dynamic Caching. Dzięki niej GPU dostosowuje sposób przydzielania pamięci w czasie rzeczywistym, co przekłada się na jeszcze lepszą optymalizację obciążeń graficznych. Efektem jest wzrost wydajności i większa efektywność energetyczna, co jest szczególnie ważne dla każdego, kto korzysta z iPada do profesjonalnych zadań lub intensywnych zastosowań multimedialnych. M3 wprowadza również obsługę dekodowania wideo AV1, co zwiększa jakość oraz efektywność strumieniowania treści wideo.
Oba czipy, zarówno M2, jak i M3, oferują wsparcie dla Apple Intelligence i wykorzystują 16-rdzeniowy Silnik Neuronalny do przetwarzania zadań związanych z uczeniem maszynowym oraz sztuczną inteligencją. Jednak dzięki 3-nanometrowemu procesowi technologicznemu M3 lepiej zarządza zadaniami AI, a także efektywniej wykorzystuje dostępne zasoby. Dodatkowo, tak jak M2, nowy czip obsługuje do 24 GB zunifikowanej pamięci RAM (w wersjach dla Maców), ale dzięki nowej architekturze lepiej zarządza przepustowością pamięci.
Nie można też zapominać o energooszczędności. Jedną z największych zalet przejścia na technologię 3 nm jest poprawa efektywności energetycznej. M3 oferuje większą wydajność bez zwiększonego poboru mocy, co przekłada się na dłuższy czas pracy na baterii. To jedna z kluczowych zalet zwłaszcza w przypadku iPada, który często jest używany w podróży lub w sytuacjach, gdzie długi czas pracy bez ładowania jest niezwykle ważny.
Podsumowując, M3 to zauważalny krok naprzód względem M2, zapewniając większą moc obliczeniową, lepszą grafikę oraz wyższą efektywność energetyczną. Nie jest jednak rewolucją na tyle dużą, aby posiadacze urządzeń z M2 musieli natychmiast myśleć o wymianie sprzętu. Jednak dla osób kupujących nowe urządzenie lub aktualizujących sprzęt z jeszcze starszej generacji różnice będą wyraźnie zauważalne. M3 to kolejny dowód na to, że Apple konsekwentnie rozwija swoje technologie, dostarczając coraz bardziej zaawansowane i wydajne rozwiązania dla użytkowników.