Emmett Shear, były dyrektor generalny Twitcha, powraca na scenę technologiczną, tym razem z zupełnie nowym przedsięwzięciem – startupem o nazwie Stem AI. Inicjatywa, obecnie funkcjonująca w trybie „stealth” (czyli ukrytym), wzbudza spore zainteresowanie w świecie technologii i sztucznej inteligencji.
Stem AI zostało oficjalnie zarejestrowane w czerwcu 2023 roku, a w sierpniu złożono wniosek o znak handlowy. Emmett Shear został wpisany jako CEO na dokumentach inkorporacyjnych złożonych w Kalifornii. Nowe przedsięwzięcie Sheara wskazuje na ambitny kierunek w obszarze sztucznej inteligencji – rozwój oprogramowania, które „rozumie, współpracuje i dostosowuje się do ludzkiego zachowania, preferencji, biologii, moralności oraz etyki” – takie cele wskazano w oficjalnym wniosku o rejestrację znaku handlowego.
Według branżowych informacji, startup przyciągnął już spore zainteresowanie inwestorów, w tym wsparcie finansowe od renomowanej firmy inwestycyjnej Andreessen Horowitz (a16z), która zaangażowała się w projekt w sierpniu 2023 roku. Stem AI może być zatem kolejnym krokiem w ewolucji sztucznej inteligencji, która bardziej harmonijnie współgra z ludźmi i ich potrzebami.
Kim jest drugi współzałożyciel?
Drugim współtwórcą Stem AI jest Adam Goldstein, znany jako założyciel serwisu Hipmunk, platformy do wyszukiwania i rezerwacji podróży. Po sprzedaży Hipmunk firmie Concur w 2016 roku, Goldstein rozwijał swoją karierę jako partner wizytujący w Y Combinator, a także założył Astonishing Labs – inkubator wspierający badania biologiczne. Jednocześnie przez rok pracował jako naukowiec w Levin Labs na Uniwersytecie Tufts, gdzie specjalizował się w budowaniu nowych modeli systemów biologicznych, z naciskiem na badania związane z rakiem.
Choć Goldstein nie odpowiedział na prośby o komentarz dotyczące Stem AI, a Shear ograniczył się do skąpych informacji o celach startupu, kierunek ich działań zdaje się być dość klarowny. W przeszłości Shear wielokrotnie publicznie wyrażał swoje opinie na temat projektowania sztucznej inteligencji, jej bezpieczeństwa oraz regulacji. Wszystko wskazuje na to, że Stem AI może stawić czoła jednemu z najważniejszych wyzwań w branży – problemowi „dopasowania” AI do ludzkich oczekiwań i wartości.
Kontrowersyjne przemyślenia na temat sztucznej inteligencji
Shear w swoich postach w mediach społecznościowych, między innymi na platformie X (dawniej Twitter), niejednokrotnie krytycznie odnosił się do obecnych rozwiązań związanych z AI. Sztuczną inteligencję określał jako „manipulacyjną” i porównywał ją do osób z zaburzeniami osobowości, wskazując na brak „stabilnego wewnętrznego poczucia celu” u obecnych chatbotów. Według niego, takie systemy opierają się na ludzkiej przewidywalności i absorbowaniu ludzkich celów, co jego zdaniem jest problematyczne moralnie oraz praktycznie.
W swoich wypowiedziach Shear podkreślał również niebezpieczeństwa, jakie może nieść rozwój superinteligentnych AI. W wywiadzie w czerwcu 2023 roku wspomniał, że obawia się momentu, w którym sztuczna inteligencja osiągnie zdolność do autodiagnozy i samodoskonalenia poza kontrolą człowieka. Według niego konieczne może być wprowadzenie międzynarodowych traktatów ograniczających rozwój zaawansowanych technologii tego typu, aby uniknąć globalnych zagrożeń.
Niespodziewana rola w OpenAI
W listopadzie 2023 roku Shear przez krótki czas pełnił funkcję tymczasowego CEO w OpenAI – firmie odpowiedzialnej za stworzenie ChatGPT. Został mianowany na to stanowisko po głośnym odwołaniu Sama Altmana przez zarząd firmy. Shear, który ma długą historię współpracy z Altmanem jeszcze z czasów Y Combinator, publicznie krytykował sposób, w jaki zarząd usunął Altmana. Jak podają źródła, to właśnie Shear, wraz z CEO Airbnb Brianem Chesky’m, znacząco przyczynił się do przywrócenia Altmana na stanowisko. Po dwóch dniach od mianowania na stanowisko dyrektora generalnego, Shear ustąpił, a stery nad OpenAI wróciły do Altmana.
Warto wspomnieć, że jego krótka kadencja w OpenAI była nie tylko jednym z bardziej medialnych momentów w jego karierze, ale też symbolicznym wkładem w rozwiązanie kryzysu w jednym z najważniejszych startupów świata technologicznego. Wynagrodzenie Sheara za ten epizod wyniosło zaledwie 3720 dolarów – co pokazuje, że jego działania nie były kierowane motywacją finansową, a raczej chęcią naprawienia sytuacji w firmie budującej przyszłość AI.
Dokąd zmierza Stem AI?
Choć na razie wiele szczegółów dotyczących Stem AI pozostaje nieznanych, startup wydaje się być próbą stworzenia AI, która zdaje egzamin nie tylko technicznie, ale także etycznie. Z jednej strony mamy ambitne plany współpracy sztucznej inteligencji z ludźmi w sposób zgodny z ich preferencjami i moralnością, a z drugiej strony silny nacisk na rozwiązanie problemów związanych z manipulacyjnością obecnych modeli AI.
W obliczu rosnącej dyskusji na temat bezpieczeństwa i regulacji sztucznej inteligencji, Shear i Goldstein mają szansę wprowadzić innowacje, które mogą wpłynąć na kształt przyszłych rozwiązań w tej dziedzinie. Jedno jest pewne – Stem AI to projekt, który warto śledzić, ponieważ może znacząco wpłynąć na przyszłość AI i jej relacje z ludźmi.