Zespół naukowców z Uniwersytetu Missouri przeprowadził szeroko zakrojone badania, które rzucają nowe światło na kwestie związane z przepisywaniem silnych leków przeciwbólowych – opioidów – oraz identyfikują grupy społeczne najbardziej narażone na ryzyko ich nadużywania. Wyniki badań ukazują złożoność problemu, który od lat stanowi jedno z największych wyzwań zdrowotnych w Stanach Zjednoczonych – epidemię uzależnień od opioidów.
Opioidy, takie jak hydrokodon czy oksykodon, są powszechnie stosowane w leczeniu silnych dolegliwości bólowych, zwłaszcza w przypadkach przewlekłego bólu, pooperacyjnych urazów lub w zaawansowanych stadiach chorób nowotworowych. Choć mogą z początku przynieść ulgę, ich regularne stosowanie wiąże się z ryzykiem rozwoju tolerancji na lek – organizm stopniowo wymaga większej dawki, aby osiągnąć ten sam efekt przeciwbólowy – oraz z uzależnieniem fizycznym i psychicznym. Co istotne, zagrożenie to może pojawić się nawet wtedy, gdy leki przyjmowane są zgodnie z zaleceniem lekarza.
Autorka badania, dr Mirna Becevic, podkreśla, że ryzyko wystąpienia zespołu uzależnienia od opioidów zależy od kilku kluczowych czynników: intensywności i czasu trwania bólu, stażu stosowania leków oraz występowania chorób towarzyszących, szczególnie zaburzeń neurologicznych i psychicznych. To kompleksowe podejście pozwoliło badaczom dokładnie przeanalizować ponad 3 miliony przypadków z bazy danych Medicaid w stanie Missouri w latach 2017–2021, obejmując łącznie ponad 306 tysięcy różnorodnych obserwacji.
Analiza wykazała, że wyższym dawkom opioidów częściej przepisywanym byli mężczyźni oraz pacjenci w średnim wieku – do około 60. roku życia. W młodszych grupach wiekowych obserwowano ostrożniejsze podejście lekarzy w przepisywaniu silnych leków. Może to wynikać z rosnącej świadomości skutków kryzysu opioidowego, który od ponad dekady zbiera tragiczne żniwo w społecznościach całych Stanów Zjednoczonych. Co ciekawe, po 60. roku życia wskaźnik przypisywania wysokich dawek gwałtownie spadał – najprawdopodobniej ze względu na możliwe działania niepożądane oraz ryzyko interakcji z innymi lekami przyjmowanymi przez seniorów.
Istotnym aspektem badania było również zidentyfikowanie geograficznych i demograficznych wzorców przepisywania opioidów. Najwyższe ryzyko ich nadużycia odnotowano w bardziej zurbanizowanych regionach, gdzie liczniej zamieszkiwali weterani wojskowi oraz gdzie dostępność opieki podstawowej była wyższa. Może to wskazywać na konieczność przeanalizowania schematów działania w placówkach zdrowia miejskich oraz ponownego przemyślenia praktyk stosowanych wśród lekarzy pierwszego kontaktu.
Eksperci zaznaczają, że obecne wytyczne medyczne stanowczo odradzają przepisywanie wysokich dawek opioidów. Mimo to – jak pokazuje badanie – nadal zdarzają się miejsca, gdzie taka praktyka pozostaje powszechna. Choć analiza dotyczyła jedynie danych ze stanu Missouri, jej wyniki mogą wskazywać na szerszy problem systemowy, który warto zbadać również w innych częściach kraju. Dr Becevic podkreśla, że każde państwo i region różnią się pod względem polityki zdrowotnej, dostępu do opieki czy struktury demograficznej, dlatego przyszłe badania powinny uwzględniać te lokalne konteksty.
Wyniki opublikowano w renomowanym czasopiśmie naukowym „Journal of Opioid Management” pod tytułem „Identifying high-dose opioid prescription risks using machine learning: A focus on sociodemographic characteristics”. Autorzy badania reprezentują różnorodne dziedziny nauki – od informatyki medycznej, przez statystykę, aż po psychiatrię – co podkreśla interdyscyplinarny charakter potrzebny do skutecznej walki z kryzysem opioidowym.
Zespół Becevic zwraca uwagę na ważność edukacji wśród lekarzy i opiekunów zdrowotnych. Programy szkoleniowe, takie jak Show Me ECHO, umożliwiają zdobycie wiedzy na temat leczenia bólu zgodnie z najnowszymi dowodami naukowymi oraz bezpiecznego zarządzania lekami opioidowymi w praktyce klinicznej. Zachęca się także do korzystania z telemedycyny, której rozwój może ułatwić monitorowanie pacjentów i szybkie reagowanie na niepokojące sygnały uzależnienia.
Wnioski płynące z tego badania są nie tylko przestrogą, ale także impulsem do działania – zarówno dla polityków tworzących regulacje zdrowotne, jak i dla lekarzy oraz społeczeństwa. Tylko wspólnym wysiłkiem możliwe będzie skuteczne ograniczenie skutków epidemii opioidowej i poprawa bezpieczeństwa pacjentów przyjmujących tego rodzaju leki.