Wysokoprocentowe konto oszczędnościowe oferowane przez Apple Card w Stanach Zjednoczonych to odpowiedź na potrzeby klientów szukających atrakcyjnych opcji oszczędzania. Dzięki współpracy z Goldman Sachs, Apple oddaje do dyspozycji użytkowników konto, które wyróżnia się na tle tradycyjnych kont oszczędnościowych w bankach. Obecna roczna stopa oprocentowania (APY) wynosi tu 3,9%. Chociaż może to być niższe od niektórych konkurencyjnych propozycji na rynku, nadal pozostaje atrakcyjną opcją dla użytkowników ekosystemu Apple.
Czy Apple Card Savings to dobre rozwiązanie dla oszczędzających?
Zrozumienie, jak działa Apple Card Savings, jest kluczowe, by ocenić jego wartość. Dla przykładu, wpłacając na to konto 1000 dolarów i utrzymując tę kwotę przez rok, użytkownik może spodziewać się około 39 dolarów odsetek. Konto to zostało zaprojektowane z myślą o prostocie obsługi i integracji z aplikacją Wallet na iPhone’ach, co czyni je przyjaznym narzędziem dla użytkowników Apple. Brak opłat, minimalnych depozytów oraz wymagań dotyczących minimalnego salda wyróżnia to rozwiązanie na tle wielu instytucji finansowych.
Co warto podkreślić, jest to nie tylko klasyczne konto oszczędnościowe. Zarówno środki z codziennych cashbacków w ramach Apple Card, jak i te zdeponowane z zewnętrznego konta bankowego lub Apple Cash, mogą pracować na odsetki. Co więcej, maksymalna kwota, jaką można zdeponować, wynosi obecnie aż 1 milion dolarów – to znacząca zmiana wobec wcześniejszego limitu 250 tys. dolarów.
Jak Apple Card Savings wypada na tle konkurencji?
Obniżka stopy oprocentowania do 3,9% spowodowała, że konto Apple Card Savings zrównało się pod względem APY z takimi graczami jak Marcus by Goldman Sachs, Discover czy American Express. Niemniej jednak, niektóre instytucje, takie jak Barclays (4,1%), PNC Bank (4,15%), czy Wealthfront oraz Betterment (4,25%), oferują bardziej konkurencyjne stawki. Na samej górze zestawienia plasują się Openbank by Santander i Pibank z imponującą stawką 5%. To pokazuje, że użytkownicy powinni rozważyć swoje opcje w zależności od swoich priorytetów i tego, czy zależy im na pełnej integracji z ekosystemem Apple, czy na najwyższym APY.
Jak założyć konto oszczędnościowe Apple Card Savings?
Proces zakładania konta jest szybki i intuicyjny dzięki aplikacji Wallet. Wystarczy otworzyć sekcję Apple Card, kliknąć ikonę z trzema kropkami w prawym górnym rogu, wybrać opcję „Daily Cash”, a następnie ustawić oszczędności. Warto jednak pamiętać, że aby skorzystać z tego konta, należy spełniać kilka warunków. Trzeba być użytkownikiem Apple Card, mieć ukończone 18 lat oraz mieszkać na terenie Stanów Zjednoczonych.
Krótkie spojrzenie w przyszłość
Oprocentowanie konta Apple Card Savings zmienia się w zależności od decyzji Rezerwy Federalnej USA. W momencie uruchomienia w kwietniu 2023 roku APY wynosiło 4,15% i osiągnęło szczyt 4,5% na początku 2024 roku. Najnowsza obniżka do 3,9% to najniższy poziom w historii tego konta. Warto więc na bieżąco obserwować zmiany stawek, które mogą mieć wpływ na opłacalność trzymania oszczędności na tym koncie.
Co przyniesie zmiana partnera finansowego?
Ostatnie doniesienia sugerują, że Goldman Sachs zamierza zakończyć współpracę z Apple w zakresie obsługi finansowej użytkowników Apple Card. Jak na razie nie ma informacji o tym, jak może to wpłynąć na obecnych klientów. Pojawiły się jednak spekulacje, że JPMorgan Chase, właściciel Chase Bank, może przejąć tę rolę. Jeśli do tego dojdzie, nie jest jasne, czy zmiana wpłynie na warunki oferowane przez Apple Card Savings.
Podsumowanie
Konto oszczędnościowe Apple Card Savings to ciekawa opcja dla osób korzystających z produktów Apple. Integracja z ekosystemem Apple, brak opłat oraz możliwość automatycznego oszczędzania dzięki funkcji Daily Cash sprawiają, że rozwiązanie to jest wygodne i łatwe w obsłudze. Chociaż oprocentowanie może nie być najwyższe na rynku, to osoby ceniące prostotę oraz spójność ekosystemu Apple mogą uznać to konto za atrakcyjną opcję. Warto jednak regularnie śledzić zmiany nie tylko stóp procentowych, ale także potencjalnych partnerów finansowych, które mogą wpłynąć na funkcjonowanie tej usługi w przyszłości.