W najnowszych doniesieniach Mark Gurman z Bloomberga ujawnił, że Apple nie planuje w najbliższym czasie żadnych znaczących aktualizacji słuchawek AirPods Max. Ta informacja, chociaż może nie być zaskoczeniem, zważywszy na niedawne odświeżenie produktu we wrześniu, wywołuje pewne rozczarowanie wśród użytkowników, którzy liczyli na większe innowacje w słynnych nausznikach Apple.
Minimalne zmiany w AirPods Max 2024
Ostatnie uaktualnienie AirPods Max obejmowało jedynie wymianę portu ładowania z Lightning na USB-C oraz wprowadzenie nowych opcji kolorystycznych. Niestety, słuchawki nadal wykorzystują układ H1, który premierę miał w 2019 roku. Brak nowych chipów, takich jak H2 znanych z AirPods Pro 2, oznacza, że użytkownicy AirPods Max nie mogą korzystać z takich funkcji jak Adaptacyjny Dźwięk czy udoskonalona aktywna redukcja szumów (ANC). Pomimo tego, cena słuchawek pozostaje na poziomie 549 dolarów, co budzi pytania o ich konkurencyjność na rynku.
Gurman zaznaczył, że Apple nie ma „konkretnych planów” na wprowadzenie większych zmian w AirPods Max w nadchodzących latach. Stwierdził również, że sprzedaż tych słuchawek jest zbyt niska, aby uzasadnić dalsze inwestycje w ich rozwój. W praktyce oznacza to, że obecna wersja AirPods Max pozostanie na rynku przez dłuższy czas w niezmienionej formie.
Brak nowości w drodze?
AirPods Max zadebiutowały jako luksusowy produkt dla najbardziej wymagających użytkowników, ale z czasem stały się technologicznym outsiderem w porównaniu do tańszych modeli Apple, które otrzymują regularne aktualizacje. Funkcje takie jak lepsza redukcja szumów i adaptacyjny dźwięk w tańszych modelach Pro wskazują na większy nacisk Apple na produkty bardziej dostępne dla masowego odbiorcy. Brak aktualizacji w kwestii technologii może negatywnie wpłynąć na pozycję AirPods Max w segmencie premium.
Jeśli jednak planowałeś zakup AirPods Max, musisz mieć świadomość, że nowe wersje mogą nie pojawić się na rynku przez wiele lat. Dlatego obecne modele, choć technicznie nieco przestarzałe, mogą być ostatnią opcją dla tych, którzy cenią sobie design i jakość dźwięku oferowaną przez tę serię słuchawek.
Czy to koniec AirPods Max?
Chociaż brak planowanych aktualizacji wskazuje na pewien spadek zainteresowania Apple rozwojem tej linii produktów, warto zauważyć, że firma może mieć inne priorytety. Plotki sugerują, że Apple koncentruje swoje zasoby na bardziej popularnych i dochodowych produktach, takich jak AirPods Pro i iPhone’y, a także rozwój usług i technologii związanych z AI oraz nowymi układami dedykowanymi.
Nie oznacza to jednak, że AirPods Max całkowicie znikną. Nawet w obecnej formie pozostają one jednymi z najlepiej wykonanych i najbardziej eleganckich słuchawek over-ear na rynku. Jednak entuzjaści technologii, którzy oczekiwali większych innowacji, będą musieli zadowolić się produktami z innych kategorii, które bardziej wpisują się w aktualną strategię Apple.
Perspektywy rynku słuchawek premium
Rynek słuchawek premium staje się coraz bardziej konkurencyjny, z ofertą takich marek jak Sony, Bose czy Sennheiser. Podczas gdy Apple wyróżnia się ekosystemem i integracją z innymi urządzeniami, brak większych aktualizacji w AirPods Max może wpłynąć na zainteresowanie klientów. Wygląda na to, że Apple będzie musiało przemyśleć strategię dla swojego flagowego modelu słuchawek, aby utrzymać silną pozycję na tym wymagającym rynku.
Jeśli więc liczyłeś na AirPods Max 2 w najbliższym czasie, lepiej obniżyć swoje oczekiwania. Tymczasem pozostaje pytanie, czy Apple zaskoczy nas czymś nowym w przyszłości, czy może linia AirPods Max stanie się jedynie niszowym dodatkiem w portfolio giganta z Cupertino.