Apple od dawna rozwija swoje technologie związane ze smart home, ale najnowsze doniesienia sugerują, że gigant z Cupertino może szykować coś naprawdę innowacyjnego. Według raportów Marka Gurmana z Bloomberg, firma pracuje nad inteligentnym domofonem i systemem zamka do drzwi, który byłby zintegrowany z technologią Face ID. Dzięki temu użytkownicy mogliby odblokowywać drzwi za pomocą rozpoznawania twarzy, co stanowiłoby kolejny krok w stronę bezpieczniejszych i wygodniejszych rozwiązań dla smart home.
Nowe informacje na temat urządzenia pojawiły się dzięki leakerowi znanemu jako Kosutami, który poprzez media społecznościowe podzielił się tajemniczą wskazówką dotyczącą nowego domofonu Apple. Według jego doniesień, urządzenie może otrzymać wsparcie dla technologii MagSafe, co otwiera kilka interesujących możliwości. MagSafe jest znane przede wszystkim z iPhone’ów, gdzie pozwala na magnetyczne przyłączenie ładowarki lub akcesoriów. Jeśli Apple zastosuje tę technologię w swoim domofonie, możliwe będzie jego bezprzewodowe ładowanie, co eliminowałoby konieczność stosowania wymiennych baterii. Nie jest jednak jasne, czy urządzenie będzie także wyposażone w port USB-C, który umożliwiałby tradycyjne ładowanie przewodowe.
Pomysł na wykorzystanie MagSafe może wydawać się wygodny, jednak pojawia się pytanie, jak Apple rozwiąże kwestię montażu. Istnieje teoria, że domofon mógłby być wyposażony w magnetyczną płytkę montażową, co pozwalałoby na łatwe zdejmowanie i zakładanie urządzenia. Jednak takie rozwiązanie mogłoby się wiązać z ryzykiem kradzieży domofonu, co budzi wątpliwości co do jego praktyczności. Możliwe więc, że Apple znajdzie sposób na bezpieczne połączenie obu funkcji – wygodnego montażu i skutecznej ochrony przed niepożądanym dostępem.
Według Gurmana, inteligentny domofon Apple może trafić na rynek najwcześniej w 2026 roku. To oznacza, że firma ma jeszcze sporo czasu na dopracowanie urządzenia i jego funkcji. Przeciwnikiem Apple w tej branży będzie Amazon, który już od 2018 roku rozwija swoje produkty z serii Ring. Kluczową przewagą Apple nad konkurencją może być jednak wysoki poziom bezpieczeństwa i prywatności. Firma już teraz oferuje HomeKit Secure Video, które zapewnia szyfrowanie end-to-end oraz przechowywanie nagrań w iCloud. Możliwe, że nowy domofon z Face ID zostanie wyposażony w Secure Enclave – dedykowany układ do przechowywania wrażliwych informacji, który zwiększyłby ochronę danych użytkowników.
Apple wyraźnie dąży do rozszerzenia swojej obecności w segmencie inteligentnego domu. Oprócz domofonu, firma pracuje także nad własnym hubem smart home, który ma zadebiutować jeszcze w tym roku. Ponadto, według przecieków, Apple może również rozwijać domową kamerę wewnętrzną zgodną z HomeKit, stanowiącą konkurencję dla urządzeń takich jak Logitech Circle View. Wszystko to wskazuje na to, że w nadchodzących latach Apple stanie się kluczowym graczem w segmencie inteligentnych systemów bezpieczeństwa dla domu.
Co ciekawe, doniesienia Kosutamiego na temat przyszłych produktów Apple w przeszłości były zarówno trafne, jak i nietrafione. Leaker poprawnie przewidział, że iPhone 16 Pro otrzyma baterię otoczoną metalową obudową na długo przed premierą urządzenia. Dostarczył również wczesne zdjęcia kontrowersyjnego materiału FineWoven, który Apple zaczęło stosować w akcesoriach. Z drugiej strony, jego przewidywania dotyczące rychłej premiery AirPods Pro 3 w sierpniu 2024 roku okazały się błędne. Oznacza to, że choć doniesienia o MagSafe w domofonie Apple budzą duże zainteresowanie, należy podchodzić do nich z lekką dozą ostrożności, czekając na kolejne potwierdzenia.
Jeśli Apple rzeczywiście pracuje nad inteligentnym domofonem, możemy spodziewać się urządzenia ściśle zintegrowanego z ekosystemem Apple, oferującego nie tylko wygodę, ale przede wszystkim najwyższy poziom ochrony danych użytkowników. W najbliższych miesiącach z pewnością pojawi się więcej przecieków, które przybliżą nam, czego możemy się spodziewać po nowym rozwiązaniu Apple dla inteligentnych domów.