Harvey, jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się firm LegalTech, ogłosiła przełomową decyzję, która może zmienić układ sił na rynku prawniczych narzędzi opartych na sztucznej inteligencji. Startup, który wcześniej korzystał wyłącznie z modeli językowych OpenAI, postanowił wzbogacić ofertę o rozwiązania dostarczane przez Anthropic oraz Google. W praktyce oznacza to, że Harvey rozszerza swoją platformę o dostęp do różnorodnych modeli AI, które będą wykorzystywane do wsparcia prawników na całym świecie.
Choć firma nie planuje rezygnacji ze współpracy z OpenAI, rozszerzenie portfolio modeli to ważny krok, który świadczy o prężnym rozwoju rynku i coraz większej konkurencji w sektorze generatywnej sztucznej inteligencji. Decyzja Harvey jest o tyle istotna, że ten startup należy do grona pierwszych inwestycji wspieranych przez specjalny fundusz powiązany z OpenAI. Powstały w 2022 roku fundusz miał na celu wspieranie firm budujących narzędzia w oparciu o technologie OpenAI. Tym bardziej zaskakujące może się wydawać, że jeden z jego czołowych beneficjentów sięga teraz po modele od konkurencji.
Harvey od momentu swojego debiutu osiągnął imponujący wzrost. W lutym 2025 roku wyceniany był już na 3 miliardy dolarów, a podczas rundy finansowania serii D pozyskał aż 300 milionów dolarów. Wśród inwestorów znaleźli się giganci branży technologicznej, tacy jak Sequoia, Coatue, Kleiner Perkins oraz sam wspomniany fundusz OpenAI. Co ciekawe, już w lipcu 2024 roku rundę serii C poprowadziła firma GV, czyli fundusz inwestycyjny Google. Jednak mimo tych powiązań, dopiero teraz Harvey zdecydował się na integrację modeli AI od Google i Anthropic, co pokazuje, że decyzja została podyktowana racjonalnymi testami wydajności, a nie jedynie układem polityczno-biznesowym.
Wszystko zaczęło się od wewnętrznego benchmarku opracowanego przez Harvey, który nazwano BigLaw. To standard testowy, który ocenia wydajność różnych modeli AI w kontekście zadań prawnych. Wyniki były jednoznaczne – część modeli z zewnętrznych źródeł przewyższała rozwiązania OpenAI w wybranych kategoriach. W efekcie Harvey przestał stawiać wyłącznie na jednego dostawcę i otworzył się na integrację z silnikami opracowanymi przez Google (np. Gemini 2.5 Pro) i Anthropic (Claude 3.7 Sonnet), korzystając przy tym z chmury Amazon Web Services.
Nowe podejście strategiczne opiera się na założeniu, że zamiast samodzielnie trenować modele, lepiej jest adaptować już istniejące, wysoko wydajne rozwiązania i dostosowywać je poprzez fine-tuning do konkretnych potrzeb prawników. Różne modele sprawdzają się bowiem lepiej w odmiennych zadaniach. Przykładowo, Gemini 2.5 Pro świetnie radzi sobie z redagowaniem dokumentów prawnych, jednak napotyka trudności przy tworzeniu argumentacji ustnej, zwłaszcza w przypadkach związanych z złożonymi regułami dowodowymi, takimi jak np. zasady dotyczące pogłosek.
W testach Harvey model o3 od OpenAI wypadł znakomicie przy zadaniach wstępnych do rozprawy, a Claude 3.7 Sonnet od Anthropic również zajął wysoką pozycję w tych kategoriach. Siedem modeli, w tym trzy niebędące własnością OpenAI, przewyższa dziś dotychczasowe wyniki wewnętrznego benchmarku Harvey, co wymusiło otwarcie się firmy na szersze spektrum rozwiązań technologicznych.
Dzięki różnorodności modeli, Harvey planuje rozwijać zaawansowane agentowe systemy AI, które będą w stanie dynamicznie dopasowywać się do zadań i kontekstu, z jakim mierzy się użytkownik – niezależnie czy chodzi o analizę przepisów, sporządzanie opinii prawnych, czy przygotowywanie się do procesu.
Jednym z bardziej ambitnych ruchów Harvey jest decyzja o dołączeniu do grona firm publikujących publiczny ranking wydajności modeli AI w zadaniach prawniczych. W ramach tego przedsięwzięcia udostępniony zostanie nie tylko ogólny wynik modelu, ale także raporty opracowane przez prawników korporacyjnych, którzy w sposób bardziej szczegółowy ocenią jakość pracy sztucznej inteligencji, co może pomóc w dalszym doskonaleniu narzędzi.
To oznacza, że Harvey nie tylko dywersyfikuje zaplecze technologiczne, ale również stawia poprzeczkę wyżej swoim partnerom technologicznym – zarówno OpenAI, jak i Google. Choć benchmarking AI staje się coraz bardziej złożony i czasami kontrowersyjny, to wciąż pozostaje kluczowym narzędziem do strategicznego rozwoju produktów w tej branży. A warto dodać, że OpenAI, mimo konkurencji, nadal uchodzi za lidera w tym obszarze.
Winston Weinberg, CEO Harvey, podkreślił w oświadczeniu, że współpraca z OpenAI nadal odgrywa kluczową rolę w rozwoju produktów jego firmy, dodając jednocześnie, że rozszerzenie oferty o dodatkowe modele służy przede wszystkim interesom klientów i pozwala jeszcze lepiej odpowiadać na ich zróżnicowane potrzeby na rynku globalnym.
Dynamiczny rozwój Harvey, gotowość do eksperymentowania i elastyczność w korzystaniu z technologii różnych dostawców sprawiają, że startup wyrasta na jednego z liderów rynku LegalTech — i wydaje się, że to dopiero początek jego ekspansji.