Apple dołożyło starań, by iPhone był łatwym i prostym w obsłudze telefonem. Nie było to takie proste i trzeba było wykorzystać nowoczesne rozwiązania techniczne oraz zaawansowaną technologię. Niewątpliwie jednym z ważniejszych obszarów technologicznych jest bateria i wydajność iPhone’a. Bateria została oparta na złożonej technologii, a na jej wydajność, jak również na wydajność całego iPhone’a wpływa wiele czynników. Jedno jest pewne, nawet w tak dobrych urządzeniach, jak iPhone, bateria się zużywa i ma ograniczoną liczbę cykli ładowania. Oczywiście, im dłużej użytkujemy swój telefon, tym pojemność baterii oraz jej wydajność spada, a to często prowadzi do konieczności wymiany na nową, ponieważ przekłada się to na gorszą wydajność telefonu iPhone i na to, że jego użytkowanie nie jest już tak przyjemne, jak wcześniej. Zaciekawił Cię ten temat? Chciałbyś dowiedzieć się czegoś więcej o baterii w iPhone i wydajności samego telefonu od Apple? W takim razie nasz tekst jest dla Ciebie! Zachęcamy do zapoznania się z jego treścią!
Jakie baterie wykorzystuje się w telefonach iPhone?
Na pierwszy rzut oka można uznać, że w telefonach marki Apple mamy do czynienia z różnym rodzajem baterii. Jednak jest to błędne przekonanie, a poświęcenie odpowiedniej ilości czasu na zebranie informacji sprawi, że szybko dowiemy się, że wszystkie baterie w telefonach Apple opierają się na technologii litowo-jonowej. To, co różni baterie litowo-jonowe od starszych baterii to szybsze ładowanie, dłuższa trwałość, czy większa gęstość. Efektem tego jest dłuższy czas pracy i znacznie lżejsza waga baterii. Dzięki temu również nasz telefon traci trochę ciężkości i łatwiej się go użytkuje. Nie sposób pominąć również tego, że baterie litowo-jonowe można ładować i doładowywać zgodnie ze swoimi potrzebami. Nie musimy czekać z ładowaniem, aż całkowicie się rozładuje. Możemy podładować swój iPhone kiedy tego potrzebujemy i te wszystkie cechy sprawiają, że to właśnie baterie litowo-jonowe stają się najlepszą technologią zasilania bateryjnego dla iPhone’a, jak i dla wielu innych telefonów, czy urządzeń.
Jak zwiększyć wydajności baterii w iPhone?
iPhone został tak opracowany, by zapewniać nam dostęp do wielu przydatnych informacji o baterii. I tak „Czas pracy baterii” informuje nas, jak długo urządzenie zasilane z baterii działania bez doładowywania, a „Czas ekspozycji baterii” wskazuje czas całkowitego użytkowania przed koniecznością wymiany na nową. Na czas pracy baterii, jak również na jej żywotność wpływa wiele różnych czynników, w tym na przykład wiek chemiczny, liczba cykli ładowania, czy nawet sposób obsługi baterii. Jednak najważniejsze jest oczywiście to, jak używamy swojego iPhone’a w codzienności – to ile czasu spędzamy na grach, przeglądaniu Internetu, czy na korzystanie z innych funkcjonalności swojego telefonu. Mimo wszystko nadal istnieją pewne sposoby, które pozwalają nam na zwiększenie wydajności baterii i tym samym przedłużenie je żywotności. Świetnym przykładem będzie tutaj unikanie ładowania lub pozostawiania iPhone’a w miejscu, w którym panuje zbyt wysoka temperatura, a więc bezpośrednio w świetle słonecznym, czy w bliskim sąsiedztwie grzejnika. Do tego jeśli przez dłuższy czas nie używamy swojego iPhone’a, to warto pomyśleć o przechowywaniu jego z baterią naładowaną do połowy. Warto również wspomnieć, że konstrukcja niektórych etui negatywnie wpływa na urządzenie w czasie ładowania i sprawia, że zbytnio się nagrzewa. Niestety może to się przełożyć na pojemność baterii, a w dłuższej perspektywie nawet na jej żywotność. Dlatego, jeśli zauważymy, że podczas ładowania iPhone silnie się nagrzewa, to lepiej wyjąć je z etui i tak robić za każdym razem, gdy mamy w planach ładowanie.
Chemiczne starzenie się baterii w iPhone
Jak już zdążyliśmy wspomnieć, baterie litowo-jonowe zużywają się z biegiem czasu, a im dłużej iPhone jest przez nas użytkowany, tym starzenie chemiczne postępuje i możemy zauważyć, że telefon, który kiedyś działał płynnie, teraz staje się coraz mniej efektywny. Nie powinno nas to jednak dziwić, ponieważ chemiczne starzenie się baterii akumulatorowej skutkuje stopniowym spadkiem ilości energii, jaką mogą przechowywać. Przez to możemy zauważyć, że nawet czas, po którym telefon wymaga ładowania, znaczenie się skrócił, ale to nie wszystko.
Bardzo często dochodzi również do spadku gotowości baterii na chwilowy pobór mocy, tzw. szczytowy pobór mocy. Aby iPhone mógł działać prawidłowo, to jego układy elektroniczne muszą mieć zapewnioną możliwość poboru mocy chwilowej z baterii i dzieje się tak dzięki odpowiedniej impedancji baterii. Jeśli bateria ma wysoką impedancję, to może nie być w stanie zapewnić odpowiedniej mocy do systemu, a wiadomo, że ten jej po prostu potrzebuje. Im dłużej posiadamy swój telefon, tym wyższy może być nie tylko wiek chemiczny baterii, ale również jej impedancja. Najczęściej impedancja baterii wzrasta chwilowa w wyjątkowych sytuacjach. Mowa tutaj głównie o niskim poziomie naładowania baterii, czy o przebywaniu w środowisku o niskiej temperaturze, więc wtedy, gdy temperatura na zewnątrz mocno spada w dół. Jednak przy wysokim wielu chemicznym baterii ten wzrost może być znacznie większy i musi się tego spodziewać każdy, kto ma iPhone’a wyposażonego w baterię litowo-jonową, jak również użytkownicy innych urządzeń.
Jeśli okaże się, że bateria w naszym telefonie iPhone będzie mieć zbyt wysoką impedancję, to pobieranie z niej mocy będzie skutkować większym spadkiem napięcia danego ogniwa. Same podzespoły do poprawnego działania potrzebują niewielkiego napięcia. Jeśli okaże się, że odpowiednie działanie nie będzie mogło być zachowane, to należy spodziewać się, że system wyłączy urządzenie w celu ochrony wszystkich podzespołów elektronicznych, a więc wewnętrznej pamięci masowej urządzenia, obwodów zasilania, czy samej baterii. Dla samego urządzenia jest to coś normalnego, ale dla nas, jako użytkowników, takie działania mogą wydać się bardzo dziwne i zwiastować usterkę iPhone’a.
Nieoczekiwane wyłączenie iPhone’a – jak temu zapobiegać?
Niski poziom naładowania baterii, wyższy wiek chemiczny baterii, czy nawet wystawienie urządzenia na niską temperaturę to powody, które sprawiają, że wielu z nas może doświadczać nieoczekiwanego wyłączenia iPhone’a. Zwykle dzieje się to niestety w najmniej odpowiednim momencie, a więc wtedy, gdy tego urządzenia bardzo potrzebujemy. Jeśli urządzenie wyłączy się tylko raz, to jeszcze możemy jakoś szybko sobie z tym poradzić, zwłaszcza jeśli szybko można go przywrócić do dawnego stanu. Jednak zdarzają się też przypadki, gdy wyłączenia zdarzają się tak często, że w końcu urządzenie przestaje spełniać swoje podstawowe zadania, a czasami nawet nie nadaje się do dalszego użytku. Co zatem robić, by do tego nie dopuścić? Jakie kroki podjąć, by zapobiec nieoczekiwanemu wyłączaniu się telefonu? Odpowiedź jest prostsza, niż by się mogło wydawać, ponieważ system iOS w dynamiczny sposób zarządza szczytowym poborem mocy w większości modelów iPhone’a, zaczynając od iPhone’a 6, iPhone’a 7 Plus, iPhone’a SE pierwszej generacji, czy nawet na iPhonie 8 kończąc. Oczywiście nowsze modele też dają szansę na to, by zapobiec nieoczekiwanemu wyłączeniu telefonu i warto o tym pamiętać, bo to bardzo przydatna funkcja. Największe powody do zadowolenia będą mieć ci, którzy korzystają z iPhone’a z systemem iOS 11.3 i nowszym, bo to właśnie w nich udoskonalono funkcję zarządzania wydajnością i możemy liczyć na okresowe sprawdzanie kondycji swojego urządzenia.
O co dokładnie chodzi w tym zarządzaniu wydajnością w iPhone?
Zarządzanie wydajnością w telefonach Apple opiera się na równoczesnej analizie temperatury danego urządzenia, impedancji baterii, czy stanu jej naładowania. W kryzysowych sytuacjach system iOS dynamicznie zmienia maksymalną wydajność takich elementów jak procesor, czy GPU i sprawia, że ostatecznie telefon jest zabezpieczony przed nieoczekiwanym wyłączeniem. Efektem takich działań jest osiągnięcie równowagi i płynniejszej dystrybucji zadań systemowych, a nie większych i szybkich wzrostów wydajności, które mogłyby mieć negatywny wpływ na nasz iPhone.
Co ciekawe, w niektórych przypadkach również my sami możemy nie zauważyć żadnych różnic w wydajności swojego urządzenia. Dopiero gdy dojdzie do skrajnej formy zarządzania wydajnością, to zauważyć możemy wolniejsze uruchamianie się aplikacji, czy niższą płynność przewijania. W najbardziej skrajnych przypadkach dochodzi nawet do konieczności ponownego wczytania aplikacji, które działają w tle, czy do wyłączenia widoczności lampy błyskowej w interfejsie aparatu.
Oczywiście warto przy tym zauważyć, że funkcja zarządzania wydajnością nie wywiera żadnego wpływu na pewne obszary w naszych urządzeniach. Należy do nich jakość połączeń komórkowych, wydajność modułu GPS, czy nawet dokładność lokalizacji. Do tego funkcja zarządzania wydajnością nie wpływa na jakość robionych zdjęć, czy nagrań. Nawet Apple Pay będzie działać bez zarzutu.
Funkcja „Kondycja baterii” w iPhone
W iPhone 6 i nowszych system iOS 11.3 i nowszy oferuje wyjątkową funkcję „Kondycja baterii”. To właśnie korzystanie z niej sprawia, że szybko dowiemy się o tym, w jakim stanie jest bateria, jak również o tym, czy konieczna jest wymiana na nową. Nawet nie będzie trudności z jej zlokalizowaniem, ponieważ znajduje się w sekcji Ustawień. Zatem wystarczy wejść kolejna w Ustawienia > Bateria > Kondycja baterii, by zebrać przydatne informacje. To właśnie tutaj dowiemy się też, czy włączona jest funkcja zarządzania wydajnością i będziemy mogli nią zarządzać (włączyć lub wyłączyć).
Trzeba przyznać, że wprowadzenie takiej funkcji jest bardzo dobrą decyzją, ponieważ dzięki temu będziemy na bieżąco z informacjami o baterii w swoim telefonie, czy poprawności działania systemu i bezpieczeństwa podzespołów. Przełoży się to na lepszą pracę urządzeni, czy na to, że będziemy mogli szybko reagować w sytuacjach, gdy iPhone nie będzie działał tak, jak powinien. Można nawet śmiało stwierdzić, że takie zarządzanie wydajnością jest gwarancja naszego bezpieczeństwa i zapewnienia oczekiwanego działania urządzenia.
Funkcja „Kondycja baterii” w iPhone – jak interpretować dane?
Na ekranie Kondycja baterii mogą pojawiać się bardzo różne informacje i warto wiedzieć, jak je rozumieć, by cieszyć się niezawodnym działaniem urządzenia. Przede wszystkim mowa tutaj o „Maksymalnej pojemności baterii”, czyli o pomiarze, który informuje nas o pojemności baterii urządzenia względem jej pojemności, gdy była nowa. Początkowo maksymalna pojemność baterii będzie wynosić 100%, ale z biegiem czasu wiek chemiczny pojemności baterii spada, a to oznacza, że dana wartość również będzie się zmieniać. Standardowa bateria została tak skonstruowana, aby zachować 80% swojej pojemności po 500 całkowitych cyklach ładowania (oczywiście w normalnych warunkach).
W Kondycji baterii znajdziemy również pole Gotowość na szczytowy pobór mocy, które również może zapewnić nam dostęp do cennych informacji. Jeśli telefon osiąga normalną wydajność, a stan baterii jest to odpowiedni, to dowiemy się, że pozwala na obsłużenie szczytowego poboru mocy przez urządzenia. Jeśli bateria nie będzie działać odpowiednio, to można spodziewać się informacji o tym, że jest wykorzystywana funkcje zarządzania wydajnością. Z kolei jeśli system iOS nie będzie w stanie ustalić kondycji baterii lub będzie konieczna jej wymiana, to także otrzymamy stosowne informacje. Dzięki temu zawsze będziemy wiedzieli, kiedy potrzebna jest wizyta w serwisie.