OpenAI dokonało największego przejęcia w swojej historii, kupując startup zajmujący się sprzętem opartym na sztucznej inteligencji „io”, założony przez legendarnego projektanta Jony’ego Ive’a. Transakcja opiewa na imponującą kwotę 6,5 miliarda dolarów, czyli około 26 miliardów złotych, i zostanie sfinalizowana jeszcze tego lata, o ile uzyska wymagane zgody organów regulacyjnych. Co istotne, umowa została zawarta w całości w formie wymiany akcji, co podkreśla długofalową strategię obu podmiotów.
Inicjatywa ta oznacza wyraźny zwrot OpenAI w kierunku tworzenia fizycznych urządzeń zasilanych technologią sztucznej inteligencji. Pomimo swojego dotychczasowego skupienia na usługach cyfrowych, a przede wszystkim na rozwijaniu modelu językowego ChatGPT, firma postanowiła zainwestować w segment sprzętowy, co może znacząco wpłynąć na kształt przyszłości nowoczesnych technologii.
Po zakończeniu transakcji, 55 pracowników startupu „io” dołączy do zespołu OpenAI, by wspólnie pracować nad nowymi urządzeniami opartymi na AI. Efektem współpracy ma być pierwsze tego typu urządzenie, którego premierę zaplanowano na 2026 rok. Warto dodać, że obie firmy współpracują już od ponad dwóch lat, co świadczy o staranności i przemyślanej strategii, stojącej za tym przejęciem.
Startup „io” to część niezależnej firmy projektowej LoveFrom, założonej przez Jony’ego Ive’a w 2019 roku, po jego odejściu z Apple. Współtwórcami firmy byli także inni byli pracownicy giganta z Cupertino: Scott Cannon, Evans Hankey oraz Tang Tan. Marka od początku postawiła na innowacyjne podejście do projektowania rozwiązań przyszłości, łącząc inżynieryjną precyzję z unikalną filozofią wzornictwa, z której słynie Ive.
Nowe przedsięwzięcie planowane przez OpenAI i „io” opisywane jest jako „rodzina urządzeń”, co sugeruje, że nie skończy się na jednym produkcie. Chociaż szczegółów aktualnie nie ujawniono, wspólny film autorstwa Sama Altmana, prezesa OpenAI, oraz Jony’ego Ive’a, opublikowany w serwisie YouTube, daje przedsmak idei, która ma zrewolucjonizować sposób, w jaki będziemy korzystać z technologii w najbliższych latach.
Według informacji przekazanych przez „Wall Street Journal”, pierwsze urządzenie sygnowane przez OpenAI i Ive’a ma być kompaktowe, pozbawione ekranu oraz inteligentne kontekstowo. Urządzenie ma być wyjątkowo świadome otaczającego je środowiska, co pozwala na bardziej naturalne i intuicyjne interakcje z użytkownikiem. Co istotne, nie będzie to inteligentne okulary ani żadne inne urządzenie noszone – zamiast tego, ma stanowić rodzaj nowej kategorii technologicznej: trzecie, centralne urządzenie, które uzupełni posiadane już przez użytkownika komputer i smartfon.
Inicjatywa ta może mieć ogromne znaczenie dla branży technologicznej, wprowadzając nowe standardy interakcji człowieka z maszyną. Biorąc pod uwagę doświadczenie Ive’a w projektowaniu urządzeń, które zmieniały świat, oraz możliwości, jakie oferuje sztuczna inteligencja od OpenAI, można się spodziewać prawdziwie przełomowych rozwiązań. Czas pokaże, czy rzeczywiście będziemy świadkami narodzin zupełnie nowej klasy produktów, które zmienią nasze dotychczasowe pojęcie o smartfonie czy laptopie.