Badania prowadzone przez Narodowy Instytut Zdrowia w USA (NIH) rzucają nowe światło na rozwój agresywnych postaci raka piersi. Naukowcy odkryli, że charakterystyczne zmiany w strukturze oraz składzie komórkowym tkanki łącznej piersi – tzw. tkanki zrębowej – są skorelowane z wyższym ryzykiem rozwoju nowotworu piersi u kobiet z łagodnymi zmianami, a także z niższą przeżywalnością u pacjentek, u których nowotwór już się rozwinął. Zjawisko to określono mianem „rozregulowania zrębu” (ang. stromal disruption) i może ono potencjalnie stać się nowym biomarkerem pozwalającym na wcześniejszą identyfikację kobiet zagrożonych agresywnym rakiem piersi.
Rozregulowanie zrębu polega na subtelnych, ale znaczących zmianach w organizacji tkanek podtrzymujących gruczoły sutkowe. Te zmiany wpływają na mikrootoczenie guza, co może ułatwiać rozwój nowotworu oraz jego agresywne rozprzestrzenianie się. Co ważne, analiza tych zmian przy pomocy mikroskopii lub prostych technik skanowania nie jest kosztowna i może być stosowana nawet w ośrodkach o ograniczonych zasobach, gdzie pełne badania molekularne są trudne do przeprowadzenia. Dzięki temu możliwe będzie szersze stosowanie tej metody w diagnostyce wczesnej oraz w wyznaczaniu strategii leczenia.
W trakcie badań wykorzystano sztuczną inteligencję oraz uczenie maszynowe do analizy ponad 9 tysięcy próbek tkanek piersi: zdrowych, objętych łagodnymi zmianami oraz dotkniętych nowotworem złośliwym. Analiza pozwoliła na wykrycie korelacji pomiędzy rozregulowaniem zrębu a czynnikami ryzyka, takimi jak: młody wiek, czarnoskóra rasa (wg deklaracji pacjentek), otyłość, posiadanie dwojga lub więcej dzieci oraz historia zachorowań na raka piersi w rodzinie. Co istotne, te same czynniki były związane z większym stopniem zmian w zrębie nawet u kobiet, które oddały do analizy zdrową tkankę, co sugeruje, że zmiany te mogą pojawiać się wcześniej niż sam rak.
Kobiety z łagodnymi zmianami w piersi, u których stwierdzono rozregulowanie zrębu, były bardziej narażone na rozwój agresywnego raka piersi w krótszym czasie niż kobiety bez takich zmian. W przypadku pacjentek już zmagających się z inwazyjnym nowotworem, wysoki poziom zmian w zrębie został powiązany z gorszym rokowaniem i wyższym ryzykiem nawrotu choroby – szczególnie w przypadku nowotworów zależnych od receptorów estrogenowych, które stanowią najczęściej występujący typ raka piersi.
Naukowcy podkreślają również rolę stanów zapalnych i procesów gojenia ran w kształtowaniu niekorzystnych zmian w tkance zrębowej. To z kolei może otworzyć drogę do stosowania działań zapobiegających, takich jak zmiana trybu życia czy przyjmowanie leków przeciwzapalnych, zwłaszcza u kobiet z grupy podwyższonego ryzyka. Ten aspekt badań daje nadzieję na stworzenie nowych podejść profilaktycznych, które nie będą skupiały się wyłącznie na komórkach nowotworowych, ale również na ich otoczeniu.
Zespół badawczy pod kierownictwem dr. Mustaphy Abubakara z Narodowego Instytutu Raka w ramach NIH opublikował wyniki tego przełomowego badania w czasopiśmie Journal of the National Cancer Institute. Odkrycia te stanowią istotny krok w kierunku bardziej precyzyjnego i dostępnego monitorowania ryzyka oraz leczenia agresywnych form raka piersi z uwzględnieniem biologicznego środowiska tkanki piersiowej.
Dzięki nowym technologiom oraz zrozumieniu mechanizmów, które wcześniej były niezauważalne, możliwe jest stworzenie nowej generacji metod profilaktycznych i terapeutycznych. Rozregulowanie zrębu może okazać się kluczowym wskaźnikiem umożliwiającym skuteczniejsze monitorowanie zdrowia piersi w przyszłości.