Sankaet Pathak, znany do tej pory głównie jako założyciel fintechowego startupu Synapse, który upadł w 2024 roku, nie zamierza zwalniać tempa. Jego dotychczasowa firma popadła w poważne problemy finansowe związane z niewypłacalnością partnera bankowego Evolve Bank & Trust. W wyniku tej sytuacji, setki tysięcy klientów firm fintechowych współpracujących z Synapse nie mogą odzyskać dostępu do swoich środków – mowa o łącznej kwocie, która może sięgać nawet 160 milionów dolarów.
Pomimo tej burzliwej przeszłości, Pathak zaskakuje świat startupów nowym przedsięwzięciem technologicznym. Obecnie skupia się na rozwoju firmy Foundation, działającej w dziedzinie robotyki humanoidalnej. Celem projektu jest stworzenie inteligentnych robotów, zdolnych do funkcjonowania w skomplikowanych środowiskach — zarówno przemysłowych, jak i domowych. Jak sam przyznaje, jego firma powstała z myślą o odpowiedzi na rosnący deficyt siły roboczej, który coraz mocniej wpływa na światową gospodarkę.
Flagowym produktem startupu Foundation jest humanoidalny robot o nazwie Phantom, którego prezentacja odbyła się dopiero na początku bieżącego roku. Pomimo krótkiego czasu obecności na rynku, zainteresowanie inwestorów jest imponujące. Pathak obecnie stara się pozyskać aż 100 milionów dolarów finansowania w nowej rundzie inwestycyjnej. Co istotne, wycena firmy Foundation miała osiągnąć już pułap 1 miliarda dolarów — to ambitna prognoza dla firmy, której technologia wciąż znajduje się na bardzo wczesnym etapie rozwoju.
Warto przypomnieć, że zaledwie kilka miesięcy wcześniej, w sierpniu 2024 roku, firma Foundation uzyskała 11 milionów dolarów finansowania zalążkowego (tzw. „pre-seed”) od funduszu inwestycyjnego Tribe Capital oraz kilku aniołów biznesu. To właśnie te środki pozwoliły sformować pierwsze zespoły inżynieryjne i rozpocząć prace nad konstrukcją robota Phantom. Jeśli najnowsza runda zakończy się powodzeniem, Foundation będzie dysponować jednym z największych budżetów w segmencie robotyki, plasując się obok takich gigantów jak Boston Dynamics czy Figure.
Sama misja firmy może wzbudzać ciekawość, ale również kontrowersje. O ile idea tworzenia zaawansowanych robotów humanoidalnych zdolnych do podejmowania pracy fizycznej czy opiekuńczej brzmi pociągająco, to doświadczenia z Synapse – nieudanej firmy fintech – budzą pytania o zdolności zarządcze Pathaka i potencjalne zagrożenia dla inwestorów oraz użytkowników końcowych nowej technologii.
Sytuacja nabiera szczególnego wymiaru w kontekście bardzo realnych problemów finansowych, z jakimi wciąż zmagają się klienci Synapse. Wielu z nich nadal nie ma dostępu do swoich środków finansowych, a pytania o odpowiedzialność menedżerską pozostają bez odpowiedzi. Mimo to, nowy projekt Pathaka zdaje się przyciągać ogromne zainteresowanie inwestorów pragnących postawić na przyszłość robotyki oraz potencjalne przełomy na rynku pracy.
Czas pokaże, czy Foundation stanie się pionierem nowej ery automatyzacji i robotyzacji, czy też podzieli los zdegradowanej dziś marki Pathaka, jaką stało się Synapse. Jedno jest pewne – charyzmatyczny przedsiębiorca znów chce zmieniać świat technologii, tym razem w najbardziej futurystycznym z możliwych kierunków: poprzez humanoidalne roboty, które być może już niedługo staną się częścią naszej codzienności.