Na horyzoncie technologicznych nowości pojawiła się ciekawa informacja, związana z nadchodzącym iPhonem 17 Pro oraz iPhonem 17 Pro Max. Według najnowszego materiału opublikowanego przez Jon’a Prossera na kanale YouTube Front Page Tech, przyszłe flagowce Apple mogą otrzymać funkcję nagrywania wideo z dwóch kamer jednocześnie – przedniej i tylnej. Co najważniejsze, ma to być funkcja zintegrowana bezpośrednio z systemową aplikacją Aparat, a nie – jak dotychczas – dostępna wyłącznie poprzez wybrane aplikacje z App Store, takie jak Snapchat.
To rozwiązanie może okazać się szczególnie atrakcyjne dla twórców treści, którzy publikują swoje materiały na platformach takich jak TikTok, YouTube czy Instagram. Nagrywanie twarzy użytkownika oraz otoczenia jednocześnie wpisuje się idealnie w zapotrzebowanie na dynamiczne formy komunikacji – umożliwia pokazanie reakcji w czasie rzeczywistym, bez konieczności montażu dwóch ścieżek wideo. Funkcja ta przypomina nieco możliwości znane już z urządzeń Samsunga, które wprowadziły wbudowane nagrywanie dwukamerowe już w Galaxy S21, jednak dopiero teraz Apple ma zamiar zaoferować natywne wsparcie dla tego typu pracy z kamerami.
Nie sposób nie zadać pytania, dlaczego ta stosunkowo prosta technicznie funkcja miałaby być dostępna wyłącznie w modelach Pro nadchodzącej serii iPhone 17. Można podejrzewać, że chodzi o wyższy standard sprzętowy – być może tylko procesory z linii Pro będą w stanie sprostać równoczesnemu przetwarzaniu dwóch strumieni wideo w wysokiej rozdzielczości. Możliwa jest także taktyka ograniczonego udostępniania innowacyjnych rozwiązań wyłącznie dla topowych modeli, aby zwiększyć ich atrakcyjność w oczach wymagających użytkowników.
Premiera iPhone’ów 17 przewidywana jest standardowo na wrzesień tego roku. Oczekuje się, że Apple zaprezentuje całą nową linię urządzeń wyposażonych nie tylko w funkcje znane z przecieków, ale też zapowiadanych zmian systemowych w iOS 19. Według Prossera, nowy system operacyjny ma zyskać bardziej szklany, inspirowany visionOS wygląd z dodatkowymi efektami przezroczystości, co może oznaczać kierunek harmonizujący design systemów na różnych urządzeniach Apple.
Wraz z rosnącą konkurencją w segmencie smartfonów, dodanie tak funkcjonalnych nowości może być dla Apple kolejnym krokiem, który umacnia pozycję firmy jako lidera innowacji, szczególnie w zakresie mobilnych możliwości tworzenia treści. Jeśli rzeczywiście funkcja podwójnego nagrywania trafi do standardowej aplikacji Aparat, użytkownicy otrzymają jeszcze większe pole do kreacji i twórczej swobody, co może znacząco wpłynąć na sposób, w jaki tworzymy i konsumujemy materiały wideo w erze mediów społecznościowych.