Google po raz kolejny zaskakuje użytkowników wyjątkową atrakcją ukrytą w swojej wyszukiwarce. Tym razem niespodzianka skierowana jest do wszystkich fanów Pokémonów — zarówno tych, którzy dorastali na kreskówkach o kieszonkowych stworkach, jak i do nowej generacji trenerów. Nowe wielkanocne jajo (tzw. Easter egg) w wyszukiwarce pozwala użytkownikom… łapać Pokémony! To interaktywna zabawa dostępna bezpośrednio z poziomu mobilnej wersji Google, która przekształca zwykłe wyszukiwanie w nostalgiczną przygodę.
W ramach tej ukrytej funkcji każdy użytkownik może złapać aż 151 oryginalnych Pokémonów, znanych z pierwszej generacji serii — od Bulbasaura po Mew. Wystarczy wpisać nazwę dowolnego Pokémon w pole wyszukiwania Google na smartfonie, a po zatwierdzeniu zapytania w prawym dolnym rogu pojawi się znajoma kula — Poké Ball. Gdy ją klikniemy, wybrany Pokémon wyskoczy na ekran, dając użytkownikowi szansę jego złapania. Po udanym schwytaniu stworek zostanie dodany do naszej kolekcji, którą można potem przeglądać i porównywać.
Co więcej, Google wprowadził element rywalizacji i nagradzania postępów. Za każde złapane stworzenie gracz zbliża się do odblokowania Master Balli — specjalnych Poké Balli o gwarantowanym sukcesie złapania. Dzięki nim można schwytać legendarne lub mityczne Pokémony, które jak zawsze są najtrudniejsze do zdobycia, ale jednocześnie najbardziej pożądane.
Warto jednak pamiętać, że ta wielkanocna niespodzianka dostępna jest wyłącznie na urządzeniach mobilnych i wymaga bycia zalogowanym na swoim koncie Google. Tylko wtedy postępy w zbieraniu stworków będą zapisywane, pozwalając wrócić do zabawy później bez utraty danych.
To nie pierwszy raz, gdy Google dodaje tego typu interaktywny smaczek do wyszukiwarki. W przeszłości mogliśmy między innymi zobaczyć efekt czarującego wywaru unoszącego wyniki wyszukiwania w powietrze, promując premierę filmu „Wicked”. Tym razem jednak amerykański gigant internetowy trafił prosto w serca graczy, oferując funkcję, która łączy nowoczesne technologie z klasyczną rozrywką.
Interaktywne wielkanocne jajo z Pokémonami pokazuje, że Google wciąż potrafi kreatywnie angażować użytkowników i wprowadzać elementy zabawy do nawet tak prozaicznej czynności, jak przeglądanie internetu. Dla wielu to świetna okazja, aby na chwilę wrócić do dziecięcych wspomnień i ponownie powtórzyć hasło: „Musisz złapać je wszystkie!”.