Coraz więcej użytkowników zauważa niepokojące zmiany w aplikacji YouTube na urządzeniach mobilnych. Po jej uruchomieniu następuje natychmiastowe odtwarzanie filmu, mimo że opcja automatycznego odtwarzania została wcześniej wyłączona w ustawieniach. Wielu internautów podejrzewało, że może to być zwyczajny błąd, ale według najnowszych doniesień – to zamierzona funkcjonalność testowana przez YouTube.
Aplikacja YouTube już od lat oferuje możliwość automatycznego odtwarzania filmów. Dzięki temu użytkownik może kontynuować oglądanie materiałów bez konieczności manualnego uruchamiania każdego z nich. Jednak funkcja ta zawsze była opcjonalna – można ją było z łatwością aktywować lub dezaktywować według własnych preferencji. Obecnie sytuacja wygląda inaczej. Nawet ci, którzy mają tę funkcję wyłączoną, zauważają, że zaraz po otwarciu aplikacji film zaczyna samodzielnie się odtwarzać. Problem występuje na różnych modelach smartfonów, a najwięcej zgłoszeń dotyczy użytkowników systemu Android.
Na jednym z popularnych wątków w serwisie Reddit użytkownik skarży się: „Dzisiaj otworzyłem aplikację YouTube na swoim telefonie Samsung i od razu zaczął się odtwarzać film. Sprawdziłem, czy funkcja autoplay jest wyłączona – była. Zrestartowałem aplikację, ale to niczego nie zmieniło”. Inni dołączają się do dyskusji, podkreślając, że nowe zachowanie aplikacji utrudnia korzystanie z niej i zakłóca działanie algorytmu rekomendacji, który dopasowuje treści do indywidualnych preferencji użytkownika.
Według jednego z internautów, który skontaktował się z pomocą techniczną YouTube, otrzymał on informację, że mamy do czynienia z eksperymentalną funkcją. Przedstawiciel platformy rzekomo przekazał: „Sprawdziłem dostępne mi źródła i tak, jest to eksperymentalna funkcja. Zachęcam do podzielenia się swoją opinią za pomocą narzędzia opinii zwrotnej na stronie yt.be/help/feedback. Więcej na temat eksperymentów można przeczytać na: https://yt.be/help/JVg6”.
Warto jednak podchodzić do tej informacji ostrożnie – YouTube nie uwzględnił tej konkretnej zmiany w swoim oficjalnym rejestrze testów i eksperymentów. Póki co Google nie potwierdził oficjalnie tych doniesień, lecz sprawa jest monitorowana i kolejne aktualizacje informacji mogą pojawić się w najbliższym czasie.
Użytkownicy, którym przeszkadza ta zmiana, dzielą się możliwymi obejściami problemu. Jednym z rozwiązań, które zyskało popularność, jest odinstalowanie najnowszych aktualizacji aplikacji YouTube, co przywraca ją do starszej wersji, pozbawionej tej funkcji. Inny sposób to wyczyszczenie pamięci podręcznej oraz danych aplikacji – nie zawsze to pomaga, ale niektórzy zauważyli poprawę po zastosowaniu takiego rozwiązania.
Warto podkreślić, że jeśli mamy do czynienia z eksperymentalną funkcją, to oznacza, że YouTube testuje nową interakcję z użytkownikami na wybranej grupie odbiorców. Takie testy mogą, ale nie muszą, zakończyć się wprowadzeniem zmian na stałe. Niemniej warto śledzić temat i, jeśli jesteś jednym z użytkowników, których dotknął ten eksperyment, przekazać swoją opinię bezpośrednio do serwisu YouTube. W końcu to właśnie głos społeczności może zdecydować o ewentualnym wycofaniu niechcianej funkcji.