Apple pracuje nad nową wersją swojej kultowej myszy Magic Mouse. Choć oficjalna premiera pozostaje jeszcze kwestią przyszłości, pierwsze doniesienia sugerują kilka istotnych zmian, które mają zrewolucjonizować komfort i funkcjonalność tego akcesorium. Nowy model, nieoficjalnie określany jako Magic Mouse 3, ma być nie tylko bardziej ergonomiczny, ale również doczekać się długo wyczekiwanej poprawki w zakresie sposobu ładowania.
Jedną z najczęściej krytykowanych cech obecnej Magic Mouse jest umiejscowienie portu ładowania – zlokalizowany od spodu myszy, uniemożliwia korzystanie z niej podczas ładowania. Choć proces ten jest stosunkowo szybki i rzadki, wielu użytkowników uważa ten projektowy wybór za niefortunny. Wraz z przejściem na standard USB-C w ubiegłym roku pojawiła się nadzieja na poprawę tej niedogodności. Według najnowszych informacji, Apple faktycznie planuje przenieść port w nowym modelu, co powinno znacznie zwiększyć wygodę użytkowania i usunąć jedno z największych ograniczeń poprzednich wersji.
Równie istotną zmianą ma być nowy, ergonomiczny kształt myszy. Dotychczasowy projekt Magic Mouse pozostaje właściwie niezmieniony od 2009 roku – pomijając kosmetyczne modyfikacje, takie jak dodanie wbudowanego akumulatora w 2015 r., nowe wersje kolorystyczne w 2021 r. oraz wspomniane przejście z Lightning na USB-C w 2023 r. Jednak z punktu widzenia komfortu użytkowania, Magic Mouse od lat odstaje od konkurencji. Na rynku dostępne są bardziej ergonomiczne myszy, jak choćby popularna seria MX Master od Logitecha, których konstrukcja uwzględnia m.in. podpórki pod kciuk, precyzyjne kółka przewijania i dopasowany profil. Choć nie wiadomo jeszcze, jakie dokładnie zmiany wprowadzi Apple, możliwe, że firma zdecyduje się wziąć przykład właśnie z takich modeli, dostosowując swoją mysz do współczesnych oczekiwań użytkowników.
Warto zauważyć, że pomimo swojej estetycznej spójności z innymi produktami Apple, Magic Mouse w ostatnich latach była stosunkowo zaniedbywana przez producenta. Nieliczne aktualizacje i trwające ponad dekadę przywiązanie do jednej koncepcji designu sprawiły, że wielu użytkowników zaczęło szukać alternatyw. Planowana odświeżona wersja może więc być nie tylko odpowiedzią na krytykę, ale również próbą wprowadzenia nowego życia do całej linii akcesoriów peryferyjnych Apple.
Premiera Magic Mouse nowej generacji spodziewana jest najwcześniej w 2026 roku. To dość odległy termin, co sugeruje, że Apple poważnie podchodzi do przeprojektowania urządzenia i nie zamierza wypuszczać na rynek wyłącznie kosmetycznej aktualizacji. Obecnie sprzedawana wersja Magic Mouse kosztuje w USA 79 dolarów, a w zestawie z iMaciem lub Mac Pro trafia do klientów bez dodatkowych kosztów. Jak dotąd nie pojawiły się żadne informacje na temat przewidywanej ceny nowego modelu, ale można założyć, że pozostanie ona na podobnym poziomie lub nieco wzrośnie w związku z nową konstrukcją i potencjalnie większymi możliwościami.
Nowa Magic Mouse zapowiada się jako długo wyczekiwana aktualizacja narzędzia codziennej pracy wielu użytkowników komputerów Mac. Jeśli Apple rzeczywiście dokona obiecanych zmian – szczególnie w zakresie ergonomii i ładowania – może ponownie wyznaczyć standardy w kategorii myszy komputerowych dla profesjonalistów i użytkowników domowych. Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne ogłoszenie, które – sądząc po dotychczasowych informacjach – może przynieść wiele pozytywnych zaskoczeń.