W dobie usług dostępnych na żądanie, gdzie za pomocą kilku kliknięć możemy mieć zakupy spożywcze, jedzenie z restauracji, a nawet przejażdżkę helikopterem pod własnym domem, trudno wyobrazić sobie jeszcze coś bardziej innowacyjnego. A jednak – Robinhood, znana firma świadcząca usługi finansowe, zaprezentowała coś, co może zupełnie zmienić sposób, w jaki myślimy o gotówce. Jeszcze tej jesieni firma uruchamia usługę Robinhood Banking, a jedną z najbardziej intrygujących funkcji będzie… dostarczanie gotówki prosto pod drzwi użytkownika.
Robinhood od lat buduje swój ekosystem wokół demistyfikowania inwestowania i demokratyzowania finansów. Jednak najnowsza zapowiedź idzie o krok dalej. W ramach usługi Robinhood Banking, członkowie programu Robinhood Gold – płacący abonament w wysokości około 20 zł miesięcznie lub 200 zł rocznie – otrzymają dostęp do wielu zaawansowanych funkcji. Wśród nich znaleźć można doradztwo finansowe (Robinhood Strategies), analizy inwestycyjne bazujące na sztucznej inteligencji (Robinhood Cortex), ale też zupełnie nietypowy benefit – możliwość zamówienia dostawy gotówki.
Choć większość użytkowników od lat korzysta głównie z płatności bezgotówkowych, wciąż istnieją sytuacje, kiedy fizyczna gotówka jest niezbędna. Czy to festiwal z ograniczonym dostępem do terminali, spontaniczna wycieczka w mniej zurbanizowane rejony kraju, czy po prostu wizyta w restauracji „tylko gotówka” – czasem potrzebujemy banknotów, a najbliższy bankomat to kilka kilometrów dalej. W takich przypadkach możliwość zamówienia bezpiecznej dostawy gotówki na telefon może okazać się zbawienna.
Choć sama wizja wydaje się rewolucyjna, nie wszystko będzie tak proste, jak mogłoby się wydawać. Robinhood już teraz zaznacza, że dostępność usługi będzie się różnić w zależności od lokalizacji użytkownika. Oznacza to, że nie każdy adres będzie objęty dostawą w systemie 24/7, a zamówienie gotówki na wieczór w odległym regionie może być trudniejsze niż realizacja zlecenia w środku dnia w samym centrum dużego miasta. Firma zapowiada, że do realizacji usługi zaangażowane będą nie tylko własne zasoby, lecz także zewnętrzne firmy ochroniarskie oraz partnerzy logistyczni. Na więcej szczegółów przyjdzie jeszcze poczekać do oficjalnej premiery planowanej na jesień.
Oczywiście usługa dostarczania gotówki może wydawać się nieco ekscentryczna we współczesnych, zinformatyzowanych czasach. Jednak z drugiej strony – nawet najlepszy fintech nie rozwiąże jednego podstawowego problemu: czasami fizyczna gotówka po prostu jest potrzebna. Dla osób ceniących sobie wygodę, dostęp do środków „offline” może stać się ważnym atutem. Robinhood Banking ma szansę odpowiedzieć na tę potrzebę, a jeśli koncepcja ta przyniesie sukces, być może inne firmy pójdą w ich ślady.
Z perspektywy przyszłości usług bankowych, Robinhood stawia na interesującą kombinację luksusu i funkcjonalności. Oprócz gotówkowych dostaw, użytkownicy programu Gold otrzymają również udogodnienia w planowaniu spadkowym, a także dostęp do biletów na ekskluzywne wydarzenia. Tym samym firma rozszerza swoją ofertę z aplikacji tradingowej na działalność bliższą bankowości prywatnej znanej z segmentu premium.
Czy klienci przyjmą tę nową usługę z entuzjazmem? Tego dowiemy się już jesienią, kiedy Robinhood oficjalnie uruchomi opcję wysyłki gotówki. Na razie możemy tylko przypuszczać, że dla wielu użytkowników może to być praktyczne rozwiązanie, które skutecznie połączy starą potrzebę – dostęp do gotówki – z nowoczesną technologią. W świecie, gdzie wszystko dostępne jest „na już”, być może nadszedł czas, by i gotówka mogła trafiać do nas z taką samą łatwością, jak pizza z aplikacji.