W słoneczny dzień w Atlancie grupa osób zebrała się przed siedzibą związku zawodowego, by zaprotestować przeciwko zwolnieniom pracowników instytucji federalnych. Wydarzenie zostało zorganizowane przez demokratyczną kongresmenkę Nikemę Williams i zgromadziło członków związków zawodowych oraz ludzi, którzy stracili pracę – wśród nich był Ryan Sloane.
Sloane, były specjalista ds. komunikacji w Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC), podkreślał, że sposób, w jaki został zwolniony, był szokujący. Informację o utracie pracy otrzymał poprzez anonimowy e-mail w samym środku długiego weekendu. Teraz, choć stara się o przywrócenie na stanowisko, przyznaje, że nie ma już nic do stracenia. Jego zdaniem administracja rządowa wywiera wielką presję na pracowników naukowych i medycznych, eliminując tych, którzy nie pasują do jej ideologicznych założeń.
Decyzje rządu doprowadziły do zamknięcia niektórych stron CDC oraz ograniczenia komunikacji zewnętrznej tej instytucji, w tym raportów epidemiologicznych Morbidity and Mortality Weekly Report. Usunięto kluczowe dane dotyczące chorób zakaźnych i zdrowia publicznego. Dzięki decyzji sądu część tych informacji przywrócono, jednak przyszłość wielu specjalistów oraz całej organizacji rysuje się w niepewnych barwach.
Eksperci ds. zdrowia publicznego ostrzegają, że nawet krótkotrwałe przerwy w funkcjonowaniu CDC mogą mieć katastrofalne skutki. Agencja ta jest kluczowym źródłem informacji dla departamentów zdrowia stanowych i lokalnych, a także dla szpitali i instytucji naukowych, które korzystają z jej zasobów przy planowaniu strategii walki z epidemiami i innymi zagrożeniami zdrowotnymi. Były dyrektor CDC, Tom Frieden, zauważył, że skuteczna ochrona zdrowia publicznego wymaga ścisłej współpracy między federalnymi, stanowymi i lokalnymi strukturami zarządzania zdrowiem, a decyzje o zwolnieniach podważają tę współpracę.
Niektórzy lekarze i naukowcy, obecnie pracujący w CDC, obawiają się, że ich dalsza praca może być zagrożona. Jeden z doświadczonych pracowników instytucji, który pragnie pozostać anonimowy, podkreślił, że CDC posiada unikalne zasoby i specjalistyczne zespoły, które potrafią szybko diagnozować i opanowywać wybuchy chorób. Ograniczenie finansowania tej organizacji może oznaczać również straty dla lokalnych wydziałów zdrowia, które w dużej mierze zależą od federalnych subwencji.
Administracja prezydenta Trumpa podjęła działania mające na celu zwolnienie setek pracowników CDC oraz innych federalnych instytucji zajmujących się ochroną zdrowia. Wprowadzone redukcje budżetowe i kadrowe budzą poważne obawy wśród ekspertów. Wielu specjalistów martwi się, że ograniczona działalność CDC doprowadzi do bezprecedensowych trudności w identyfikacji i zwalczaniu potencjalnych zagrożeń zdrowotnych.
Jednym z kluczowych argumentów polityków popierających cięcia budżetowe jest konieczność zmniejszenia zadłużenia publicznego. Republikańska kongresmenka Marjorie Taylor Greene, będąca przewodniczącą podkomisji „Delivering on Government Efficiency” (DOGE), argumentowała, że federalne instytucje muszą ograniczyć swoje wydatki. Według niej zwolnieni pracownicy powinni być w stanie znaleźć nowe zatrudnienie dzięki inwestycjom realizowanym przez administrację Trumpa. Jednak jej stanowisko nie uwzględnia faktu, że lokalne departamenty zdrowia nie mają wystarczających zasobów, by zastąpić wsparcie i ekspertyzę CDC.
Eksperci przypominają, że CDC od lat pełniło kluczową rolę w szkoleniu kolejnych pokoleń specjalistów w dziedzinie zdrowia publicznego. Profesor epidemiologii z Uniwersytetu Emory, Patrick Sullivan, który pracował w CDC przez 15 lat, zaznaczył, że instytucja ta miała nieoceniony wkład w badania nad zapobieganiem i leczeniem wirusa HIV. Dzięki jej działalności udało się opracować leki oraz metody diagnostyczne, które poprawiły jakość życia osób zakażonych.
Redukcja kadry i budżetu CDC może mieć dramatyczne skutki dla zdrowia publicznego, a brak odpowiednich zasobów do praktycznego wykorzystania postępów naukowych może kosztować wiele istnień ludzkich. Eksperci obawiają się, że w dłuższej perspektywie brak centralnej koordynacji w walce z epidemiami i innymi zagrożeniami zdrowotnymi osłabi reakcję USA na przyszłe kryzysy zdrowotne.