Apple planuje wprowadzenie na rynek nowej wersji monitora Studio Display pod koniec 2025 roku lub na początku 2026 roku. Informacja ta pochodzi od Rossa Younga, eksperta branży wyświetlaczy i wiceprezesa w Counterpoint Research. Jeśli prognozy te okażą się trafne, będzie to pierwsza aktualizacja tego modelu od jego premiery w 2022 roku.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Younga, nowa wersja Studio Display zachowa przekątną ekranu wynoszącą 27 cali, jednak wprowadzi istotną zmianę technologiczną w postaci podświetlenia mini-LED. Modernizacja ta może przełożyć się na wyższą jasność i lepszy kontrast w porównaniu do obecnego modelu, który korzysta z tradycyjnego podświetlenia LED. Dzięki temu użytkownicy mogą spodziewać się lepszej jakości obrazu, bardziej wyrazistych kolorów oraz głębszej czerni.
Obecna wersja Studio Display oferuje 27-calowy ekran LCD o rozdzielczości 5K, częstotliwości odświeżania 60 Hz i maksymalnej jasności sięgającej 600 nitów. Monitor został wyposażony w wbudowaną kamerę, głośniki, jedno złącze Thunderbolt 3 oraz trzy porty USB-C. W Stanach Zjednoczonych jego cena początkowa wynosi 1599 dolarów. Nie jest na razie jasne, czy nowa wersja przyniesie inne zmiany w specyfikacji, na przykład w zakresie częstotliwości odświeżania.
W listopadzie 2024 roku pojawiły się spekulacje, że Apple testuje ekrany o odświeżaniu 90 Hz, które mogłyby zostać wykorzystane w nowej wersji Studio Display. Taka zmiana przyniosłaby zauważalnie płynniejsze przewijanie stron oraz bardziej płynne wyświetlanie materiałów wideo. Jednak odświeżanie na poziomie 90 Hz wciąż byłoby niższe niż oferowane przez technologie ProMotion w iPhone’ach i Macach, które mogą osiągnąć nawet 120 Hz. Na ten moment nie ma jednak pewności, czy Apple faktycznie zdecyduje się na wprowadzenie tej modyfikacji.
Nowy Studio Display z panelem mini-LED pojawiał się już wcześniej w różnych przeciekach. Między innymi Apple supply chain analyst Ming-Chi Kuo oraz Mark Gurman z Bloomberga wspominali o potencjalnej premierze takiego urządzenia. Gurman sugeruje, że prawdopodobną datą debiutu nowej wersji będzie rok 2026.
Ross Young od dawna dostarcza wiarygodnych informacji na temat przyszłych produktów Apple w kontekście wyświetlaczy. To on jako pierwszy ujawnił, że iPhone 16 Pro oraz iPhone 16 Pro Max będą wyposażone w większe ekrany o przekątnych 6,3 i 6,9 cala, co później zostało oficjalnie potwierdzone. Young jest również założycielem i byłym CEO firmy Display Supply Chain Consultants, która w 2023 roku została przejęta przez Counterpoint Research.
Wygląda więc na to, że Apple szykuje solidne ulepszenie swojego monitora Studio Display. Jeśli informacje o przejściu na mini-LED okażą się prawdziwe, użytkownicy mogą liczyć na znacznie lepsze efekty wizualne i poprawioną jakość obrazu. Pozostaje czekać na kolejne doniesienia, które rzucą więcej światła na potencjalne zmiany w nowym modelu.