YouTube wprowadza tańszy plan subskrypcji – Premium Lite
YouTube ogłosił nową opcję subskrypcji o nazwie Premium Lite, która ma zaoferować użytkownikom tańszą alternatywę wobec pełnej wersji YouTube Premium. Wraz z niższą ceną wiążą się jednak pewne ograniczenia w oferowanych funkcjonalnościach.
W przeciwieństwie do tradycyjnego YouTube Premium, które zapewnia całkowicie wolne od reklam doświadczenie (pomijając sponsorowane segmenty w filmach), możliwość pobierania wideo oraz odtwarzania w tle, Premium Lite pozbawione jest tych funkcji. Oznacza to, że subskrybenci nowego planu nie będą mogli zapisywać filmów do oglądania offline ani korzystać z aplikacji w tle, ale nadal będą mieli dostęp do treści „w większości bez reklam”.
Nowy pakiet subskrypcyjny obejmuje większość filmów w popularnych kategoriach, takich jak gry, moda, uroda oraz wiadomości, wyświetlanych bez reklam. Jednakże YouTube zaznacza, że reklamy mogą wciąż pojawiać się w treściach muzycznych, Shorts oraz w wynikach wyszukiwania i na stronie głównej platformy.
Cena YouTube Premium Lite wynosi 34,99 zł miesięcznie, podczas gdy pełne Premium kosztuje 59,99 zł. To oznacza oszczędność 25 zł miesięcznie, czyli około 300 zł rocznie. Czy warto skorzystać z tej oferty? Wszystko zależy od indywidualnych preferencji użytkownika – jeśli nie korzystasz często z pobierania filmów i nie potrzebujesz odtwarzania w tle, nowy plan może być interesującą alternatywą.
Na ten moment Premium Lite dostępne jest jako testowa wersja w Stanach Zjednoczonych, ale w ciągu najbliższych kilku tygodni subskrypcja zostanie udostępniona dla wszystkich użytkowników w Niemczech, Tajlandii i Australii, gdzie wcześniej była dostępna w ramach programu pilotażowego. YouTube planuje dalszą ekspansję tej subskrypcji na kolejne rynki jeszcze w tym roku.
Serwis chwali się, że YouTube Premium ma już ponad 125 milionów subskrybentów na całym świecie, jednak warto zaznaczyć, że liczba ta obejmuje również osoby korzystające z darmowego okresu próbnego. Wprowadzenie Premium Lite wydaje się strategią mającą na celu przyciągnięcie większej liczby użytkowników, szczególnie tych, którzy nie korzystają z YouTube Music i nie potrzebują dodatkowych funkcjonalności pełnej wersji Premium.
Czy nowa subskrypcja znajdzie swoich zwolenników? Możliwe, że użytkownicy szukający tańszej alternatywy dla YouTube Premium zdecydują się na ten model, zwłaszcza jeśli zależy im głównie na ograniczeniu reklam w standardowych treściach. Pozostaje czekać na rozwój sytuacji i zobaczyć, w jakich kolejnych krajach pojawi się Premium Lite.