W nadchodzącym roku Apple planuje wprowadzenie nowego modelu iPhone’a, który zastąpi dotychczasową wersję „Plus”. Innowacyjna wersja telefonu ma nosić nazwę „iPhone Air”, co nawiązuje do jego wyjątkowo smukłej konstrukcji. Wiele wskazuje na to, że Apple zmierza w kierunku ultracienkich smartfonów, a premiera „iPhone’a Air” może zapoczątkować nowy trend w filozofii projektowania urządzeń mobilnych marki.
Nowa nazwa, nowa strategia
Decyzja o rezygnacji z modelu „Plus” nie jest zaskakująca, gdyż urządzenia tej serii, podobnie jak wcześniejsze wersje „mini”, nie wzbudziły dużego zainteresowania wśród użytkowników. Przełomowa koncepcja smukłego „iPhone’a Air” może z kolei przyciągnąć osoby poszukujące lekkiego i eleganckiego smartfona. Pierwsze informacje o potencjalnej nazwie pojawiły się za sprawą Jona Prossera, a później zostały potwierdzone przez uznanego dziennikarza Marka Gurmana z Bloomberga. Uważa się, że Apple w ten sposób chce zwiększyć sprzedaż oraz wypełnić lukę pomiędzy standardowym modelem a flagowymi wersjami Pro.
Chociaż „iPhone 17 Air” ma być pierwszym krokiem w stronę przyszłych ultracienkich urządzeń, nie należy spodziewać się, że będzie on zawierać wszystkie zaawansowane funkcje wersji „Pro”. Dopiero w 2027 roku Apple może zintegrować specyfikację modeli profesjonalnych ze swoim nowym, cienkim designem.
Bezkonkurencyjna smukłość
Najbardziej ekscytującą informacją na temat „iPhone’a Air” jest jego grubość. Źródła wskazują, że będzie on jeszcze cieńszy niż iPhone 6, który miał zaledwie 6,9 mm. Raporty sugerują, że grubość nowego modelu wyniesie około 5,5 mm, co czyniłoby go najcieńszym iPhone’em w historii. Oznacza to, że będzie on o około 30% cieńszy od nadchodzącego modelu iPhone 16 i aż o 33% cieńszy od wersji iPhone 16 Pro.
Jednym z kompromisów związanych z taką smukłością będzie rezygnacja z drugiego głośnika znajdującego się na dolnej krawędzi urządzenia. Dźwięk będzie odtwarzany wyłącznie przez pojedynczy głośnik wbudowany w górną część telefonu. Dodatkowo model ten ma charakteryzować się węższą Dynamic Island, choć kwestia ta wciąż pozostaje przedmiotem spekulacji.
Ekran dostosowany do mobilnej przyszłości
Według analityków wyświetlacz „iPhone’a Air” może mierzyć 6,55 cala, choć inne raporty sugerują 6,7 cala. W każdym przypadku można spodziewać się kompaktowego, ale wystarczająco dużego ekranu, zapewniającego wygodę użytkowania.
Co ciekawe, Apple planuje wdrożyć technologię ProMotion w serii iPhone 17, co pozwoli wszystkim modelom na odświeżanie obrazu do 120Hz, zapewniając płynniejsze przewijanie i bardziej dynamiczne wrażenia wizualne. Nowy model skorzysta z wysokiej klasy panelu OLED Samsung „M14”, co dodatkowo zagwarantuje wysoką jakość obrazu. Dzięki wsparciu dla minimalnej częstotliwości odświeżania na poziomie 1Hz, możliwe stanie się wprowadzenie funkcji always-on display, pozwalającej na wyświetlanie powiadomień, zegara i widżetów przez cały czas.
Rewolucyjna kamera w nieznanej dotąd konfiguracji
Największe zmiany czekają użytkowników również w kwestii aparatu. Raporty sugerują, że Apple rozważa przeniesienie kamer tylnego panelu do centralnej części urządzenia, co stanowiłoby odejście od dotychczasowego układu w lewym górnym rogu. Co więcej, iPhone 17 Air może otrzymać tylko jeden obiektyw z tyłu, co byłoby znaczącą zmianą w porównaniu do obecnych modeli, posiadających dwa lub trzy aparaty.
Nowe rendery koncepcyjne wskazują na zastosowanie poziomego modułu kamery, co przypomina rozwiązania znane ze smartfonów Google Pixel. Czy Apple zdecyduje się na tę zmianę? Jeśli tak, będzie to jedna z większych innowacji w designie iPhone’ów od czasu modelu X.
Wydajność na najwyższym poziomie
Wewnątrz iPhone 17 Air znajdzie się procesor A19, który będzie bazował na najnowszym procesie 3nm od TSMC. To zwiastuje znaczną poprawę wydajności oraz efektywności energetycznej w stosunku do poprzednich generacji. Jednocześnie model ma być wyposażony w 8GB pamięci RAM, co pozwoli na lepszą obsługę zaawansowanych funkcji sztucznej inteligencji – kluczowego obszaru rozwoju Apple w najbliższych latach.
Równie ważnym aspektem będzie nowy moduł komunikacyjny Apple C1, który zapewni znaczną poprawę efektywności energetycznej. Dzięki niemu użytkownicy mogą liczyć na jeszcze dłuższy czas pracy na jednym ładowaniu, pomimo niezwykle smukłej konstrukcji urządzenia.
Nowoczesne łączność i całkowite przejście na eSIM
Kolejną istotną zmianą będzie zastąpienie tradycyjnej karty SIM wyłącznie eSIM-em. Choć Apple już teraz stosuje tę technologię w iPhone’ach na rynku amerykańskim, nowy model ma być pierwszym, który całkowicie porzuci fizyczne gniazdo SIM na całym świecie.
Model Air będzie również wyposażony w innowacyjny, autorski moduł Wi-Fi 7, co pozwoli na jeszcze szybszą i bardziej stabilną łączność bezprzewodową między urządzeniami Apple.
Ile będzie kosztować iPhone 17 Air?
Kwestią, która budzi największe zainteresowanie, jest cena nowego modelu. Według raportów „The Information” istnieje możliwość, że jego wartość przewyższy nawet cenę obecnych wersji iPhone Pro Max, zaczynających się od 1199 dolarów. Inne źródła, w tym analityk Jeff Pu, sugerują jednak, że cena może znajdować się w przedziale bardziej zbliżonym do obecnej serii Plus, a więc około 899 dolarów.
Bez względu na ostateczną cenę, iPhone 17 Air zapowiada się jako jeden z najciekawszych modeli w historii Apple. Smukła konstrukcja, zaawansowane technologie ekranu i wydajne podzespoły mogą sprawić, że stanie się on jednym z najbardziej pożądanych smartfonów 2025 roku.