Obrazy jedzenia generowane przez sztuczną inteligencję coraz częściej pojawiają się w reklamie, mediach społecznościowych i badaniach naukowych. Mimo to wiele osób odczuwa wobec nich niepokój – trudno powiedzieć, czy wynikający z samego faktu sztucznego pochodzenia tych wizualizacji, czy może z głębszych mechanizmów psychologicznych. Nowe badania opublikowane w czasopiśmie „Appetite” rzucają światło na to zjawisko, wskazując na związek między odczuwanym dyskomfortem a tzw. doliną niesamowitości oraz neofobią żywieniową.
Efekt doliny niesamowitości w przypadku obrazów jedzenia
Dolina niesamowitości to termin ukuty przez japońskiego robotyka Masahiro Moriego jeszcze w latach 70. Opisuje on zjawisko, w którym obiekty lub postacie o wysokim, ale nie doskonałym stopniu realizmu wywołują u ludzi poczucie niepokoju. Najczęściej było to badane w kontekście humanoidalnych robotów, realistycznych animacji czy protetyki – jednak nowe badania sugerują, że podobny efekt może występować także w przypadku obrazów jedzenia generowanych przez algorytmy AI.
Naukowcy odkryli, że obrazy jedzenia stworzone przez sztuczną inteligencję wzbudzały mniej przyjemne odczucia i były postrzegane jako bardziej niesamowite niż zarówno realistyczne fotografie rzeczywistej żywności, jak i obrazy wyraźnie nierealistyczne (np. rysunki lub abstrakcje). W szczególności efekt doliny niesamowitości ujawniał się, gdy obrazy posiadały drobne zniekształcenia – wizualny brak harmonii, który powodował, że odbiorcy czuli się niekomfortowo.
Neofobia żywieniowa jako kluczowy czynnik
Wielu badaczy zakładało wcześniej, że nieprzyjemne reakcje na obrazy generowane przez AI wynikają z instynktownego obrzydzenia, podobnie jak w przypadku zepsutego lub spleśniałego jedzenia. Jednak nowe badania wskazują, że to nie wstręt, a neofobia żywieniowa miała kluczowy wpływ na odbiór obrazów przez uczestników eksperymentu.
Neofobia żywieniowa to lęk przed nowymi lub nieznanymi produktami spożywczymi. Jest ona zakorzeniona w mechanizmach ewolucyjnych – nasi przodkowie musieli unikać potencjalnie trujących lub szkodliwych pokarmów. Współczesne badania pokazują, że właśnie ta cecha koreluje z poczuciem niesamowitości w odbiorze sztucznie wygenerowanych obrazów jedzenia. Innymi słowy, osoby bardziej skłonne do nieufności wobec nowych smaków czy nieznanych potraw wykazywały silniejszy dyskomfort wobec jedzenia przedstawionego na obrazach AI.
Co dokładnie eksplorowało badanie?
Badacze przeprowadzili eksperyment, w którym sprawdzili reakcje 95 uczestników na różne rodzaje obrazów jedzenia – realistyczne, nierealistyczne oraz generowane przez AI z pewnymi niedoskonałościami. Uczestnicy oceniali poziom niesamowitości, przyjemności wizualnej oraz realizmu każdego obrazu.
Eksperyment wykazał, że najbardziej niepokojące były obrazy generowane przez AI z drobnymi błędami w odwzorowaniu żywności – czyli te, które znajdowały się w środku spektrum między realizmem a abstrakcją. Natomiast mocno przerysowane, kreskówkowe wizualizacje AI nie wywoływały podobnych reakcji. Wyniki sugerują więc, że idealizowane, ale nierealistyczne obrazy jedzenia mogą skuteczniej unikać efektu doliny niesamowitości.
Ciekawym odkryciem było także to, że osoby o wyższym wskaźniku masy ciała (BMI) były bardziej tolerancyjne wobec obrazów generowanych przez AI. Może to oznaczać, że sposób, w jaki ludzie postrzegają jedzenie, jest skorelowany z ich nawykami żywieniowymi, doświadczeniem kulinarnym i ogólnym nastawieniem do jedzenia.
Implikacje dla marketingu, reklamy i badań klinicznych
Rezultaty badania mają szerokie zastosowanie, zwłaszcza w branży marketingu i reklamy. Wykorzystanie obrazów jedzenia generowanych przez AI może być ryzykowne, jeśli są one zbyt realistyczne, ale jednocześnie nieidealne – mogą wtedy wywoływać niepokój u odbiorców. Marki korzystające z AI w promocji produktów spożywczych powinny zatem albo stawiać na realistyczne fotografie, albo celowo upraszczać obrazy w kierunku stylizowanej abstrakcji.
Ponadto, badanie może mieć znaczenie w medycynie i psychologii. Naukowcy sugerują, że postrzeganie jedzenia generowanego przez AI może różnić się w zależności od nawyków dietetycznych – dlatego przyszłe badania mogłyby skupić się na osobach z otyłością lub zaburzeniami odżywiania. Możliwe, że algorytmy AI mogłyby być wykorzystywane w terapii zaburzeń odżywiania, pomagając pacjentom kontrolować postrzeganie jedzenia.
Czy będziemy lepiej tolerować jedzenie generowane przez AI?
Autorzy badania sugerują również, że z czasem efekt doliny niesamowitości może się osłabić. W miarę jak technologia AI będzie coraz częściej wykorzystywana, a ludzie oswoją się z jej produktami, reakcje mogą się zmieniać. Podobne zjawisko zaobserwowano w przypadku realistycznych avatarów w grach komputerowych czy efektów specjalnych w filmach – początkowo postrzegane jako dziwaczne i niepokojące, z czasem stały się akceptowane.
Nasuwa się pytanie – czy w przyszłości sztuczna inteligencja będzie w stanie generować obrazy jedzenia na tyle doskonałe, by całkowicie wyeliminować efekt doliny niesamowitości? A może ludzie zawsze będą preferować rzeczywiste fotografie potraw? To fascynujące zagadnienie, które z pewnością będzie przedmiotem kolejnych badań.