Zmiany klimatyczne coraz bardziej wpływają na życie w miastach, o czym świadczy wzrost populacji szczurów na obszarach miejskich. Najnowsze badania przeprowadzone w 16 dużych miastach na całym świecie wskazują, że liczba szczurów rośnie najszybciej w miejscach, gdzie odnotowywane są najwyższe wzrosty średnich temperatur. Badacze sugerują, że ocieplające się środowisko stwarza sprzyjające warunki dla przetrwania i rozmnażania się tych gryzoni, co staje się rosnącym zagrożeniem dla zdrowia publicznego.
Zespół naukowców pod kierownictwem Jonathana Richardsona z Uniwersytetu Richmond w stanie Wirginia, zamiast próbować oszacować liczbę szczurów w miastach, skupił się na analizie danych dotyczących skarg mieszkańców na obecność gryzoni. Informacje te w większości przypadków są publicznie dostępne w Stanach Zjednoczonych, a dodatkowe dane badacze uzyskali, kontaktując się z urzędnikami miast takich jak Tokio, Amsterdam czy Toronto. Aby zachować precyzję, włączono do analizy jedynie te miasta, które dostarczyły przynajmniej siedmioletni zbiór danych, a sposób ich zbierania pozostał bez zmian.
Z analizy wynika, że populacja szczurów zmniejsza się w Nowym Orleanie, Louisville w Kentucky oraz Tokio, pozostaje stabilna w Dallas i St. Louis, ale wykazuje wzrost w pozostałych 11 miastach. Najbardziej dramatyczne wzrosty odnotowano w Waszyngtonie, San Francisco, Toronto, Nowym Jorku i Amsterdamie. Dane wskazują, że w miastach takich jak Nowy Jork szczury stają się coraz większym problemem, a ich obecność powoduje niepokój wśród mieszkańców.
Wyniki sugerują wyraźną korelację między wzrostami populacji szczurów a zmianami klimatycznymi. Najsilniejszym czynnikiem wpływającym na ich rozwój jest wzrost średnich temperatur w ostatnim stuleciu. Również stopień urbanizacji, oceniany na podstawie zdjęć satelitarnych, oraz gęstość zaludnienia, odgrywają znaczącą rolę. Miasto z wyższym PKB nie miało natomiast żadnego wyraźnego związku ze zmianami populacji szczurów.
Badania wykazały, że w chłodniejszych miejscach populacja szczurów naturalnie zmniejsza się zimą, natomiast latem osiąga szczyt. Ocieplenie klimatu zaburza ten cykl, co powoduje, że szczury przestają być ograniczane przez zimowe mrozy. W przypadku wzrostu liczby gryzoni rośnie również ryzyko przenoszenia chorób zakaźnych, takich jak leptospiroza (znana również jako choroba Weila), które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.
Zrozumienie wpływu klimatu na populację szczurów staje się kluczowym elementem walki z tym rosnącym problemem. Eksperci podkreślają, że miejskie programy zarządzania odpadami mogą odegrać decydującą rolę w kontrolowaniu liczebności szczurów. Zabezpieczanie odpadków i uniemożliwienie gryzoniom dostępu do pożywienia okazuje się jednym z najskuteczniejszych sposobów na ograniczenie ich populacji.
Przykładem wdrażania tego typu działań jest Nowy Jork, który wprowadza pilotażowe programy zabezpieczania odpadków w wybranych dzielnicach. Jonathan Richardson zauważa, że te inicjatywy przynoszą wymierne rezultaty, prowadząc do realnego zmniejszenia liczby szczurów w okolicy. Wdrożenie takich programów na szeroką skalę mogłoby stać się wzorem dla innych miast na całym świecie, które borykają się z problemem wzrostu populacji szczurów w wyniku globalnego ocieplenia.
Zmieniający się klimat przynosi nowe wyzwania dla społeczności na całym świecie, a rosnąca populacja gryzoni jest tylko jednym z nich. Zrozumienie i odpowiednie planowanie działań mogą jednak pomóc w ograniczeniu ich negatywnego wpływu na życie mieszkańców metropolii.