Rok 2024 — Sukcesy i porażki OnePlus
Rok 2024 okazał się dla OnePlus czasem pełnym sukcesów, ale również nie obyło się bez wpadek. Zarówno seria główna, jak i linia Nord zaprezentowały kilka urządzeń, które zdobyły uznanie użytkowników, lecz jednocześnie pewne błędy i decyzje strategiczne wywołały kontrowersje. Przedstawiamy szczegółowe podsumowanie najważniejszych wydarzeń w świecie OnePlus.
Zwycięzca: OnePlus 12
OnePlus 12 to świetny przykład tego, jak powinien wyglądać współczesny smartfon klasy premium. Telefon ten zaskakuje w wielu aspektach. Wyposażono go w piękny ekran o doskonałej jakości, baterię o imponującej żywotności oraz ultraszybkie ładowanie. Pod względem wydajności urządzenie radzi sobie doskonale, a aparat do zdjęć selfie i stabilizacja wideo robią wrażenie. Jednak telefon nie jest wolny od drobnych niedociągnięć — certyfikat IP65, wskazujący na ograniczoną wodoodporność, to dość skromna ochrona, jak na flagowca. Co więcej, jakość wideo w jasnym świetle dnia mogłaby być lepsza.
Mimo wszystko, OnePlus 12 radzi sobie znakomicie w porównaniu z innymi gigantami, takimi jak Samsung Galaxy S24 Ultra, zwłaszcza mając na uwadze niższą cenę. Warto jednak zaznaczyć, że flagowce OnePlus stają się coraz droższe, co oddala je od pierwotnej filozofii marki oferowania stosunku jakości do ceny.
Dodatkowym atutem OnePlus 12 jest aktualizacja OxygenOS 15, która wprowadza kilka interesujących funkcji opartych na sztucznej inteligencji, takich jak AI Retouch czy AI Notes, oraz liczne usprawnienia interfejsu użytkownika.
—
Zwycięzca (z pewnym znakiem zapytania): OnePlus 12R
Przez lata marka OnePlus była znana z „zabójców flagowców”, a OnePlus 12R — model, który oferuje doświadczenie premium za przystępną cenę — wydaje się odnosić do tej tradycji. Urządzenie jest tańszą alternatywą dla OnePlus 12, oferując wciąż świetny ekran, genialną baterię oraz szybkie ładowanie. Snapdragon 8 Gen 2 sprawdza się znakomicie, a odpowiednie chłodzenie umożliwia komfortowe i długie sesje pracy z wymagającymi aplikacjami.
Kamera główna stoi na wysokim poziomie, ale 8-megapikselowy aparat ultraszerokokątny jest słabym punktem, szczególnie w świetle dziennym. Brakuje również teleobiektywu, co ogranicza możliwości fotograficzne. Mimo to OnePlus 12R jest bardzo udanym wyborem w swojej kategorii cenowej.
Jednak z tym modelem wiązało się kilka kontrowersji. W Stanach Zjednoczonych użytkownicy napotkali problem z kompatybilnością urządzenia z siecią Verizon. Choć sytuację ostatecznie rozwiązano, pozostawiła niesmak. Kolejna wpadka dotyczyła obietnicy zastosowania szybszej pamięci UFS 4.0, która w modelu 256 GB okazała się być zastąpiona wolniejszą technologią UFS 3.1. Na szczęście OnePlus zaoferował pełny zwrot pieniędzy dla niezadowolonych klientów, co pokazuje odpowiedzialność marki wobec użytkowników.
—
Przegrany: Wsparcie systemowe
OnePlus mógł w 2023 roku chwalić się planem aktualizacji systemu dla swoich modeli – obejmującym 4 duże aktualizacje Androida i 5 lat poprawek bezpieczeństwa. Oczekiwano, że w 2024 roku ta strategia ewoluuje jeszcze bardziej. Niestety, OnePlus postawił na utrzymanie swojej pozycji, co dla wielu fanów było rozczarowujące. W rozmowie z mediami, COO OnePlus, Kinder Liu, zbagatelizował potrzebę dłuższego wsparcia, twierdząc, że hardware telefonów szybciej starzeje się niż oprogramowanie. Warto jednak zauważyć, że OnePlus wciąż obiecuje, że bateria smartfonów utrzyma co najmniej 80% pojemności nawet po 4 latach użytkowania. Mimo to, wobec konkurencji oferującej nawet 7-letnie wsparcie, działania firmy wydają się niewystarczające.
—
Zwycięzca: OnePlus Nord 4
Model Nord 4 wprowadził powiew świeżości do linii „średniaków” marki. Telefon z aluminiowym korpusem przypomina złote czasy konstrukcji premium sprzed ery szkła i plastiku. Nord 4 zachwyca naprawdę dobrym designem – wariant Mercurial Silver jest prawdziwym magnesem na wzrok. Jego wydajność, zapewniana przez Snapdragon 7+ Gen 3, okazała się wystarczająca nawet dla zaawansowanych użytkowników. Co więcej, bateria o pojemności 5500 mAh oraz szybkie, 100-watowe ładowanie pozwalają na intensywne użytkowanie bez obawy o zbyt szybkie rozładowanie.
Choć Nord 4 nie jest bez wad — zwłaszcza fotograficznych — to dzięki swojej unikalności i konkurencyjnej cenie znalazł miejsce w sercach wielu użytkowników.
—
Przegrany: OnePlus Nord CE4 Lite
Największym rozczarowaniem roku 2024 jest niewątpliwie OnePlus Nord CE4 Lite. Smartfon, który już trzy generacje z rzędu korzysta ze Snapdragona 695, technologii, która była przestarzała już w momencie premiery pierwszego modelu w 2022 roku. Podczas gdy ekran i żywotność baterii zostały poprawione, to brak ultraszerokiego aparatu i ograniczenia w nagrywaniu wideo (tylko 1080p przy 30 klatkach na sekundę) są trudne do przełknięcia. Choć mocniejszy Nord CE4 dostępny w Indiach rozwiązuje większość tych problemów, globalna wersja Lite wciąż pozostaje cieniem swoich rywali.
—
Przegrany: Brak następcy OnePlus Open
OnePlus Open, składany smartfon marki, wydany pod koniec 2023 roku, okazał się solidnym debiutem w segmencie urządzeń foldable. Niestety, rok 2024 nie przyniósł żadnego następcy. Plotki o modelu OnePlus Open 2 zostały zdementowane, a użytkownicy muszą poczekać na kolejny rozdział składanych urządzeń OnePlus do 2025 roku. Brak postępu w tym segmencie to ryzyko utraty cennego udziału w rynku, który dynamicznie rozwija się wraz z premierami nowych modeli konkurencji.
—
Podsumowanie 2024 roku dla OnePlus pozostawia mieszane uczucia. Firma wciąż dowodzi swojej innowacyjności, prezentując modele takie jak OnePlus 12 czy Nord 4. Z drugiej strony, wiele decyzji – od braku silniejszego wsparcia aktualizacyjnego po błędy przy modelu Nord CE4 Lite – psuje obraz marki jako lidera rynku. W nadchodzącym roku OnePlus będzie musiał podjąć konkretne kroki, aby nie tylko utrzymać swoją renomę, ale i wyznaczać nowe standardy w branży.