Dym z kanadyjskich pożarów a zdrowie mieszkańców Baltimore
Latem 2023 roku mieszkańcy Baltimore byli świadkami, jak niebo nad ich miastem przybrało mroczny odcień. To efekt dymu z ogromnych pożarów lasów w Kanadzie, który przebył tysiące kilometrów, by dotrzeć do Stanów Zjednoczonych. Efekty tego zjawiska były jednak nie tylko wizualne – badania wykazały, że dym wywołał znaczący wzrost liczby wizyt medycznych związanych z problemami sercowymi i płucnymi. To przypomina nam, jak katastrofy ekologiczne mogą oddziaływać na zdrowie ludzi nawet na znacznych odległościach.
Zanieczyszczone powietrze a zdrowie: relacja pierwszej ręki
„Niebo nad Baltimore zrobiło się zupełnie ciemne, a w powietrzu czuć było zapach dymu” – wspomina dr Mary Maldarelli, specjalistka intensywnej terapii pulmonologicznej na Uniwersytecie Maryland i główna autorka badania. „Moi pacjenci coraz częściej narzekali na uporczywy kaszel, częste zaostrzenia ich schorzeń oraz konieczność stosowania większych dawek leków”.
Sezon pożarów w Kanadzie w 2023 roku okazał się rekordowy – aż 6 551 pożarów zniszczyło ponad 18,5 miliona hektarów lasów. Aby zbadać zdrowotne skutki tej katastrofy, naukowcy przeanalizowali dane medyczne prawie 2 milionów pacjentów korzystających z usług medycznych Uniwersytetu Maryland. Wyniki analizy okazały się alarmujące.
Dni „hotspot”: ekstremalny wpływ zanieczyszczeń na zdrowie
Badacze zidentyfikowali sześć tak zwanych „dni hotspot” w czerwcu 2023 roku. Były to dni, w których dym z pożarów znacząco pogorszył jakość powietrza w całym stanie Maryland, szczególnie w Baltimore, gdzie poziom zanieczyszczenia pyłem zawieszonym przekroczył dziewięciokrotnie normalne wartości.
Profesor Bradley Maron, współautor badania i dyrektor Uniwersyteckiego Instytutu Obliczeniowego Zdrowia w Maryland, zaznacza: „Odkryliśmy, że w te dni ryzyko konsultacji z lekarzem z powodu problemów sercowo-płucnych wzrosło o 18%. Jednocześnie zaobserwowaliśmy 55% wzrost liczby wizyt ambulatoryjnych związanych z problemami serca i płuc. Co ciekawe, pacjentami były często osoby starsze, niepalące i o wyższym statusie społeczno-ekonomicznym”.
Ta różnica demograficzna rodzi pytania o dostępność opieki medycznej dla osób z gorszą sytuacją materialną. Eksperci zwracają uwagę, że osoby mniej zamożne mogą być pozbawione możliwości uzyskania odpowiedniego wsparcia zdrowotnego w dni, gdy jakość powietrza dramatycznie spada.
Wyciąganie wniosków: co dalej?
Zdaniem autorów badań, konieczne jest wdrożenie rozwiązań zapobiegawczych, które pomogą ograniczyć negatywne skutki podobnych katastrof w przyszłości. Dr Mark T. Gladwin, dziekan Wydziału Medycznego Uniwersytetu Maryland, sugeruje: „Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom technologicznym możemy wcześniej identyfikować osoby najbardziej narażone i zapewniać im odpowiednie wsparcie, na przykład w formie konsultacji telemedycznych. To proste kroki, które mogą zapobiec wielu przypadkom powikłań kardiologicznych w dni, gdy powietrze jest szczególnie zanieczyszczone”.
Inspiracją do działania mogą być zmiany systemowe, które umożliwią lepszy dostęp do opieki zdrowotnej dla grup najbardziej zagrożonych. Proaktywne podejście, takie jak tworzenie systemów ostrzegania dla osób z chorobami serca i płuc, mogłoby ratować życie.
Zrozumienie problemu: kluczowe pojęcia
Aby lepiej zrozumieć omawiany problem, warto przybliżyć kilka pojęć.
PM2.5 – pyły o średnicy mniejszej niż 2,5 μm, które mają zdolność wnikania głęboko w płuca i są szczególnie groźne dla zdrowia.
Dni hotspot – okresy, kiedy poziom zanieczyszczeń w powietrzu przekracza dopuszczalne normy ustalone przez Amerykańską Agencję Ochrony Środowiska (EPA).
Wskaźnik Deprywacji Terytorialnej (ADI) – miernik poziomu ubóstwa w danym obszarze, oparty na takich czynnikach jak dochód, edukacja, bezrobocie i jakość mieszkań.
Jak możemy się chronić?
Chociaż zmiany klimatu i ekstremalne zjawiska pogodowe mogą wydawać się odległe od naszego codziennego życia, realne skutki – takie jak wpływ zanieczyszczonego powietrza na zdrowie – dotyczą nas wszystkich. Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że strategie zarządzania zdrowiem publicznym powinny obejmować zarówno edukację społeczeństwa, jak i konkretne działania, takie jak dostęp do szybkiej opieki medycznej w sytuacjach zagrożenia.
Zbliżając się do kolejnych sezonów pożarów, istotne jest, abyśmy jako społeczeństwo byli lepiej przygotowani na ich skutki. Ostatecznie odpowiedź na pytanie, jak złagodzić takie katastrofy, leży nie tylko w rękach naukowców, ale także decydentów i nas samych.