Łazik Curiosity kontynuuje swoją podróż w rejonie dużego wzgórza nazwanego „Texoli”. Dotychczas badana okolica była zdominowana przez jasne warstwowane podłoże skalne, ale dzisiejsze miejsce badań dostarczyło zupełnie nowych, intrygujących szczegółów. Również obraz kierunku jazdy rzucił nowe światło na przyszłą trasę łazika, wywołując entuzjazm wśród naukowców analizujących marsjańskie krajobrazy.
Blisko łazika zaobserwowano liczne pęknięcia oraz ciemniejsze plamy w podłożu. Te charakterystyczne struktury były niestety zbyt odległe, by możliwe było przeprowadzenie badań za pomocą instrumentów kontaktowych. Jednakże ChemCam LIBS (Laser-Induced Breakdown Spectroscopy) skierowano na jedno z najbardziej widocznych pęknięć, nazwanego „Garlock Fault”. Co więcej, dostępność ciemniejszych plam w zasięgu ramienia robotycznego umożliwiła wykorzystanie narzędzi APXS (Alpha Particle X-Ray Spectrometer) i MAHLI (Mars Hand Lens Imager). Plamy te miały różne kształty – od płaskich i przypominających płytkami formacji po amorficzne, o nieregularnych konturach. Każdy z tych typów sprawił pewne trudności podczas analizy. Płaskie plamy gromadzą pył na swojej powierzchni, przez co teoretycznie można by je oczyścić za pomocą narzędzia DRT (Dust Removal Tool), jednak ich delikatność mogłaby prowadzić do fragmentacji. Z kolei plamy o amorficznym kształcie, ze względu na swoją nierówność, sprawiają problemy z precyzyjnym umieszczeniem instrumentów badawczych.
Mimo tych wyzwań, naukowcy wykorzystali zarówno APXS, jak i MAHLI, by zbadać najczystszą, najbardziej płaską plamę w obszarze nazwanym „Cerro Negro”. Owe badania pozwolą porównać skład chemiczny ciemniejszych plam z pęknięciem „Garlock Fault” i spróbować ustalić ich wzajemne relacje geologiczne.
Kamera Mastcam zajmie się wykonaniem mozaiki fotograficznej rejonu „Garlock Fault”, a następnie stworzy większą mozaikę skupioną na przecinających żyłach w obszarze o nazwie „Wildwood Canyon”. Warto dodać, że ten obszar był już wcześniej sfotografowany, jednak pod innym kątem. Nowe ujęcia umożliwią lepsze zrozumienie orientacji pęknięć. W bardziej odległym rejonie, mozaika „Forest Falls” zbada ciemne, wypukłe struktury materiałów przypominających żyły geologiczne.
Równie interesujące są formacje widoczne na obrazach wskazujących kierunek jazdy łazika. Sedimentolodzy z zespołu byli podekscytowani możliwością analizy cech przypominających marsjańskie ripple marks – szczegółów, które mogą dostarczyć wielu informacji o środowisku osadowym Marsa. Mastcam wykona zdjęcia mozaikowe formacji „Hahamongna”, leżącej około 30 metrów od obecnego miejsca badań. Ta dokumentacja dostarczy kontekstu, gdy łazik dotrze do tego miejsca. Dodatkowa mozaika zostanie wykonana w obszarze „Malibu Creek”, znajdującym się mniej więcej w połowie trasy do celu wyznaczonego na środę.
Łazik przygotowuje się także do bardziej odległych badań. W tym celu Mastcam i ChemCam RMI (Remote Micro-Imager) wykonają obrazy szczytu Mount Sharp oraz jednostki yardang, aby lepiej zrozumieć strukturalne relacje pomiędzy nimi oraz ich ewolucję. Analiza tych danych posłuży jako punkt wyjścia do dalszych badań, kiedy łazik dotrze do tych miejsc.
Na zakończenie dnia, jak zawsze, przeprowadzane są rutynowe monitorowania środowiska marsjańskiego. Badacze z niecierpliwością czekają na środę, aby bliżej przyjrzeć się fascynującym ripple marks oraz kontynuować odkrywanie tajemnic Czerwonej Planety.
Autor: Catherine O’Connell-Cooper, geolog planetarny z Uniwersytetu w Nowym Brunszwiku